Legionellozę nazywa się inaczej chorobą legionistów. Jest to schorzenie bakteryjne, wywołane przez bakterię o nazwie legionella. Pierwsze objawy, jakie się pojawiają do złudzenia przypominają grypę, jednak rozwój infekcji prowadzi do coraz bardziej niebezpiecznych symptomów. Niekiedy może prowadzić nawet do śmierci.
Zakażenie wywołane jest przez bakterie z rodzaju Legionelloza, najczęściej są to Legionella pneumophila. Ciekawa jest jednak również druga nazwa schorzenia, które nazywane jest choroba legionistów. Jak się okazuje ma ona swoje uzasadnienie w historii. Wynika to z tego, że pierwszy przypadek odnotowany został u weteranów wojennych w Filadelfii w 1976 roku. W tym samym czasie co Konwent Legionu Amerykańskiego. W tym miejscu miała miejsce epidemia zapalenia płuc, które wyróżniało się wysoką śmiertelnością. Stwierdzono 186 przypadków, w tym 30 śmiertelnych. Przebadano wówczas wycinek płuc jednego ze zmarłych i rozpoznano w nich bakterię, która dotąd nie została nigdzie opisana. Nazwa więc nawiązuje do słowa legionista oraz zapalenie płuc po łacinie.
W tym pierwszym przypadku wykazano, że choroba rozwinęła się ponieważ w hotelu, gdzie odbywało się spotkanie, skażona była klimatyzacja. W związku z tym bezpośrednią przyczyną choroby były bakterie z rodzaju Legionella.
Z początku twierdzono, że jest to rodzaj bakterii szkodliwy jedynie dla ameb. Jednak w 1977 roku okazało się, że wiele z tego gatunku jest chorobotwórcza również dla człowieka. Znanych jest ponad 50 jej gatunków, a 24 powodują zachorowania u ludzi.
Bakteria może pojawiać się w instalacjach w wyniku osadu i rdzy, a także w zbiornikach z wodą. Idealne warunki do wzrostu ma w wodzie o temperaturze 20-50 stopni Celsjusza. Pojawia się więc w gorących źródłach, wilgotnej glebie, naturalnych akwenach wodnych, które zawierają muł lub osad denny. Jednak są to bakterie, które pojawiają się również w fontannach, myjniach, zraszaczach ogrodowych, chłodniach kominowych czy wannach z hydromasażem.
W związku z tym, jak widać ekspozycja na tego rodzaju bakterie jest stosunkowo powszechna, jednak do zakażenia dochodzi najczęściej u osób z obniżoną odpornością. Zakażenie następuje np. poprzez inhalację aerozolu ze skażoną wodą lub w czasie zachłyśnięcia się nią. Co istotne przeniesienie bakterii z człowieka na człowieka jest praktycznie niemożliwe.
Zwykle pojawienie się pierwszych objawów ma miejsce w czasie od 2 do 10 dni od momentu kontaktu z zakażoną wodą. Choroba rozwija się w płucach przez kolejne 5-6 dni. Objawów może być wiele, schorzenie na początku przypomina grypę, do najpopularniejszych zalicza się:
Później pojawiają się również:
Objawy mogą jednak zależeć od poziomu odporności naszego organizmu. W związku z tym, u niektórych osób mogą pojawić się jedynie niewielkie symptomy, w postaci lekkich bólów głowy, gorączki i bóli mięśni.
Istnieje również pozapłucna odmiana Legionellozy, w której nie obserwujemy zajęcia tkanki płucnej. Wówczas przebieg schorzenia jest bardzo podobny, jak przy grypie, jednak dodatkowo pojawiają się: zakażenie górnych dróg oddechowych, uczucie rozbicia, dreszcze i ogólne osłabienie. Jeśli ta postać będzie ciężka, to zajęte zostaną również inne tkanki i narządy w organizmie. Może dochodzić do: zakażenia nerek, mięśnia sercowego, skóry, odbytu, mózgu, jelit, ran – jest to najczęściej spowodowane właśnie przez kontakt z wodą.
Różnicowanie tej choroby jest stosunkowo trudne. Jej podejrzenie pojawia się najczęściej, jeśli objawy występują latem, przy zakażeniu występuje ostre zapalenie płuc i dodatkowo u pacjenta stwierdza się dolegliwości ze strony układu pokarmowego – biegunka czy zaburzenia funkcji wątroby. Na chorobę mogą wskazywać również halucynacje, zamroczenie i inne objawy ze strony układu nerwowego. Kluczowe znaczenie ma, aby lekarz potrafił odróżnić Legionellozę od innych chorób dróg oddechowych, buru brzusznego, stanu upojenia alkoholowego czy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Pojawienie się choroby stwierdza się najczęściej u mężczyzn w sile wieku. Jeśli zachodzi podejrzenie zachorowania to wykonuje się badania biochemiczne krwi, wyróżniające jest wówczas podwyższone stężenie enzymów wątrobowych oraz obniżone stężenie sodu. W rozmazie krwi rozpoznaje się limfopenię. Można również wykonać badanie antygenu L. pneumophila w moczu. Wykonuje się również hodowle wymazu pobranego od pacjenta.
U większości pacjentów leczenie zajmuje około 2 tygodni, jeśli jednak mamy obniżoną odporność, to może dojść do jego wydłużenia. Najczęściej wystarczające jest zastosowanie odpowiednich antybiotyków, które zwalczają Legionellę, jednak są przypadki w których leki nie działają w oczekiwany sposób. Zgony notuje się najczęściej u osób starszych z obniżoną odpornością.
Podstawą leczenia jest więc podawanie antybiotyków makrolidowych takich jak: klarytromycyna, roksytromycyna czy erytromycyna. Niekiedy stosuje się też rifampicynę połączoną z innymi antybiotykami. Z kolei w leczeniu zakażenia bakterią legionella pneumophila nie działają penicylina, cefalosporyny, niektóre aminoglikozydy.
Na powikłania najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością organizmu. Jeśli nie zostanie wprowadzone odpowiednie leczenie lub choroba zostanie zaniedbana, to w skrajnych przypadkach może dojść do śmierci pacjenta. Pośród innych powikłań wymienia się:
Uniknięcie choroby i zmniejszenie jej ryzyka wymaga stosowania odpowiednich działań profilaktycznych. Zbiorniki wodne i klimatyzacja powinny być odpowiednio i regularnie czyszczone, czyszczony powinien być również sprzęt medyczny, a odporność naszego organizmu odpowiednio wzmacniana. Musimy również kontrolować, aby wilgotność w pomieszczeniach nie była zbyt wysoka, nie wolno wdychać aerozolu z fontann i kąpać się w skażonych zbiornikach wodnych.
Artykuł własny, MP
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 |
Napisz opinię