Witam. Mam problem ze schodzącymi paznokciami u stóp, konkretnie u obu dużych palców. Paznokcie po prostu zaczęły mi schodzić, bez bólu, bez żadnej przyczyny (urazu, uderzenia). Schodzą bardzo wolno. Zrobiły się żółte, jeden z nich od środka robi się siny. Pod paznokcie rośnie kolejny, który wygląda zdrowo. Poszłam do chirurgia, ten mnie wysłał do dermatologa z podejrzeniem grzybicy. Dermatolog powiedział, że to nie jest grzybica ani nic tego typu. kazał obserwować i przyjść za 3 miesiące. Dziś wiec byłam i dermatolog rozłożył ręce mówiac, że nie wie co mi jest. dodatkowo, że te paznokcie mi zejdą ale z tymi "nowymi" będzie dokładnie to samo. powiedział tez, ze problem może tkwić w macierzy. kiedy na pytanie czy bolą mnie stawy odpowiedziałam, że nie ale kręgosłup owszem (od jakichś 2 tygodni) stwierdził, że to przez wadę postawy... bądź przez nadwagę (śmiech na sali! ważę 58 kg przy 164 cm wzrostu...) i odesłał mnie do ortopedy. Może ktoś z was zetknął się z takim problemem i wie co to kurcze jest. Gryze wargi ze strach. bardzo proszę o pomoc.
Anonim, Pią, 2014-09-19 21:04
Napisz opinię