Odkąd pamiętam cierpiałam na przewlekłe zaparcia.. pewnego dnia ktoś poradził mi, żebym zrobiła sobie lewatywę.Przyniosła szybką ulgę,więc bardzo mi się spodobała ta metoda.Niestety zaczęłam stosować ją bezmyślnie, dzień po dniu.. wraz z lekami przeczyszczającymi.Doprowadziłam do tego, że nie jestem w stanie sama się wypróżnić.Odczuwam taką potrzebę (2 razy dziennie) ale nie mogę sama jej zaspokoić bez przeprowadzenia lewatywy.Nie chcę już dłużej się męczyć, wstawać o 5 rano i przesiadywać w toalecie.To nie życie.. to wegetowanie. CZY KTOŚ MOŻE MI POMÓC, PORADZIĆ ? JAK PRZYWRÓCIĆ PRACĘ JELIT ??? z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
bezratunku, Śro, 2009-06-17 22:15
Witaj. Nie piszesz ,jak
Witaj.
Nie piszesz ,jak długo stosujesz lewatywy, nie piszesz też,co jesz.
Twoje jelita oczywiście można "uratować".
Po pierwsze nie stresuj się i nie zmuszaj do wypróżnień dwa razy dziennie.wystarczy raz, albo raz na dwa dni.
W jelicie żyją dobre bakterie, które są odpowiedzialne m.in za wypróznianie.Ty swoje jelito prawdopodobnie pozbawiłaś tego bogactwa i na dodatek rozleniwiłaś.
Ja cierpiałam na chroniczne zaparcia,miałam kolki, wyczuwałam nawet przez powłoki brzuszne guzki ( zbite masy kałowe,zalegające w jelicie grubym). Czasem jadłam tabletki,ale generalnie totalny problem i wielki dyskomfort.Poszłam do proktologa, bo myślałam,że już po mnie.Zapłaciłam kilka lat temu kupę kasy, po to, by usłyszeć,co mam jeść.Jak to wspominam, to się uśmiecham.
Twoje jelito to leniwy ochlapły twór, który tzreba zmusić do pracy.
Wprowadź do pożywienia błonnik.Wiem, na pewno już to robiłaś,ale proszę posłuchaj.
Dwa razy dziennie z jogurtem naturalnym, tam gdzie masz wymienione bakterie ( Może być Bakoma, Actimel) zjedz łyżkę otrębów pszennych( nie owsiane).Otręby mają być normalne, nie jakieś granulowane przetworzone.Np. firmy Kupiec albo SAnte.
Druga ważna sprawa to wypijanie 2 litrów wody.Otręby muszą spęcznieć w jelitach.To są "śmieci", które pobudzają jelita do ruchów robaczkowych, drażnią ściankę jelita. Jogurt z bakterią przywróci florę .
Ponadto na początek pojedz kasze z gatunku otrębowych.Nie jedz bialego pieczywa, o fast foodach zapomnij.Jedz warzywa, owoce.Spróbuj ograniczyć mięso.Jeśłi jesteś "mięsożerna" to upiecz sobie schab czy ugotuj kurę na parze.Nie jedz absolutnie plastikowych szynek i wędlin.Mięso wystarczy jeść raz w tygodniu.Unikaj, najlepiej zrezygnuj z batoników, chipsów, i przekąsek typu orzeszki czy słodycze.
Mi kompletnie przeszedł problem.
codziennie rano jem owsiankę na mleku.Płatki owsiane zalewam wieczorem, dosypuję otrębów, rano mleko i super kleik na śniadanie.
Bądź konsekwentna, jedz normalne ilości pożywienia, bo żeby wypróżnić się ,trzeba mieć czym.I pamiętaj o wodzie.Wierz mi ,to podstawa.
Znam problem zaparć z autopsji i wiem ,jak może dezorganizować życie i psuć samopoczucie.
Życzę Ci powodzenia.
Bardzo dziękuję za
Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Lewatywę stosuję od ok 2-3 lat.Codziennie rano na śniadanie jem taki sam zestaw: owoce(banan,nektarynka,winogrona) zalane jogurtem i posypane 3ma łyżkami płatków vitalis.Odżywiam się zdrowo, nie jem słonych przekąsek typu chipsy ani fast foody.Uwielbiam warzywa i owoce.Postaram zastosować się do Twoich rad i skończę z tym beznadziejnym "nałogiem".To już nie jest dezorganizacja życia,bo ja życia nie mam.. pół przesiedziałam już w wc ;/ Od dziś biorę się za siebie.Pozdrawiam :)
Witam. Ja od lat cierpię na
Witam.
Ja od lat cierpię na zaparcia, właściwie cierpiałam.zastosowałam otręby pszenne Matyldy i póki co jest świetnie! Po dwóch dniach od pierwszego zażycia doznałam szoku,że tyle tam tego we mnie było. To o jelitach to prawda. Były leniwe, a ja zmuszałam je do pracy nienaturalnymi sposobami( tabletki, po których zawsze bolał mnie brzuch i nie wiedziałam,w którym momencie nastąpi wypróżnienie, po prostu tragedia|).No i się zaadaptowały do tej nienormalności.I teraz już nie ma całe szczęście, a jak jest, to nie na długo. Czuje się lekka jak nigdy.Wszystkim polecam teraz jedzenie tych otrębów.Zobaczysz, Ty też się tak poczujesz ;)
Mam pytanie a czy ktoś
Mam pytanie a czy ktoś stosował już lewatywe tombak a? czy można ją tak często wykonywać? pierwszy tydzień aż codziennie?
Ja zaczynam dzisiaj Tombaka
Ja zaczynam dzisiaj Tombaka właśnie. On proponuje po miesięcznej kuracji robic lewatywę raz w tygodniu...
Napisz opinię