Agnieszka Pilaszek, położna w Warszawie
więcej informacji: www.szpitalzelazna.pl
609 618 253
Szpital św. Zofii
ul. Żelazna 90,
01-004 Warszawa
a.s.pilaszek@neostrada.pl
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 | |
Polecam dr Lenartowicz | 30 Paź, 11:36 | |
Skorzystałam z kilku | 30 Paź, 09:26 |
Nie polecam. Rodziłam w
Nie polecam. Rodziłam w 2019, położna zostawiła część łożyska w macicy, musiałam rodzić na leżąco, nawet nie zaproponowała innej pozycji. Nacięła krocze. Teraz już wiem, że w takiej pozycji w 99% przypadków jest nacinane krocze, informacja od innej położnej, która zaleca rodzić w pozycjach wertykalnych.
Dodatkowo gdy kontaktowałam się z panią Pilaszek 5tyg po porodzie mówiąc, że mam silne krwawienie i skrzepy to stwierdziła,że to normalne pod koniec połogu. Na szczęście jej nie posłuchałam i od razu pojechałam do Szpitala, gdzie zrobiono mi zabieg łyżeczkowania. Omijajcie tą panią szerokim łukiem.
Panią Pilaszek poleciła mi
Panią Pilaszek poleciła mi znajoma, skontaktowałam się z nią telefonicznie w celu umówienia spotkania odnośnie skorzystania z usług pani Agnieszki przy moim porodzie. Spotkanie zostało umówione na za dwa miesiące, jednak mimo tego pani Agnieszka dwukrotnie je przekładała, co powinno dać mi do myślenia.
Na spotkaniu mój mąż zapytał co ile dni pani Agnieszka zapisuje pacjentki, ale odpowiedziala, ze jest to tajemnica zawodowa i nie będzie o tym rozmawiać. Powinnam była zastanowić się wtedy nad jej wyborem po raz drugi, jednak nie zastanowiłam się i podałam termin porodu z usg, na który się umówiłyśmy, jakby coś się wcześniej zaczęło dziać - miałam dać znać.
Wody odeszły mi o 2 w nocy dokładnie w dniu terminu wyznaczonego z usg, zadzwoniłam do Pani Agnieszki, była bardzo niemiła. Powiedziała, ze jest przy innym porodzie i ze raczej nie będzie obecna przy moim porodzie, a poza tym szpital jest pełny, ale mam jeżeli nie będę miała silnych skurczów, to mam przyjechać o 8 na żelazną. Przypomniałam jej, ze zgodnie z umowa jest zobowiązana znaleźć zastępstwo, miała się odezwać. Nie odezwała się, gdy w końcu udało mi się z nią skontaktować powiedziała, ze żadna z jej koleżanek również nie może mi asystować i żebym przyjechała o 8.
O po 7 faktycznie zaczęły mi się regularne skurcze i o 8 byłam w szpitalu, miejsca nie było, pani Agnieszka nie odbierała (przypominam, ze był to dzień, na który był wpisany w umowę). Przez godzinę lekarka szukała szpitala do którego mogłaby mnie odesłać. Ok. 9 gdy skurcze były już naprawdę mocne, pani doktor, która mnie przyjęła, powiedziała, ze mam jechać do Piaseczna...
O 10 zostałam przyjęta do jeszcze innego szpitala, który był bliżej. O tej godzinie ból był naprawdę ogromny, a rozwarcie tak duże, ze mogłabym już dostać ZZO, ale ze względu na procedury musiałam na nie czekać jeszcze 3h. Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, ze 3 godziny w takim bólu to cała wieczność.
Być może gdyby Pani Agnieszka wywiązała się z umowy dostałabym ZZO dużo szybciej i być może moje wspomnienia z tego dnia byłyby lepsze.
Myślałam, ze umowę podpisuje się po to, żeby czuć się bezpiecznie. Żeby w tak stresującym momencie mieć przynajmniej pewność miejsca i specjalisty obok siebie. Ja rozumiem, ze szpital był przepełniony, ale skoro zaczęłam rodzic w terminie i od momentu, w którym poinformowałam panią Agnieszkę o tym, ze zaczynam rodzic, do momentu, w którym stawiłam się w szpitalu minęło 6 godzin, wydaje mi się, ze była to wystarczająca ilość czasu, żeby w jakiś sposób mi pomoc, a pani Agnieszka nie zrobiła nic.
Ja pani Pilaszek bym nikomu nie poleciła, bo nie jest to w mojej ocenie osoba godna zaufania. Być może fantastycznie radzi sobie przy porodach, ale może powinna z redukować liczbę zapisywanych pacjentek, bo dla niej to są tylko pieniądze, które jej nie „wpadły” ode mnie, a „wpadły” od innej pani. Ale ja w tamtym momencie zostałam zostawiona zupełnie na lodzie.
Super położna!!! Bardzo
Super położna!!! Bardzo fachowo i konkretnie podchodzi do pacjentki !!! Od początku do konca byla z nami. O wszystkim informowała i wyjaśniala
Polecam !!!!!
Bardzo kompetentna
Bardzo kompetentna ,konkretna i miła położna! Polecam serdecznie !!!
wspaniała Położna!!!
wspaniała Położna!!! nigdy nie sądziłam, że będę miło wspominać poród:)
ewa
Napisz opinię