pracownik NZOZ Przychodnia Kosmonautów
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "PRZYCHODNIA KOSMONAUTÓW" Sp. z o.o.
54-130 Wrocław,
ul. Horbaczewskiego 35,
tel./fax. (071) 352-22-60
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 | |
Polecam dr Lenartowicz | 30 Paź, 11:36 | |
Skorzystałam z kilku | 30 Paź, 09:26 |
Czekałam na teleporadę
Czekałam na teleporadę tydzień a właściwie na przepisanie leków.Nie było innego lekarza więc zaproponowano mi dr Dołęgę.Bardzo niemiły lekarz.Nie wiem dlaczego przeprowadzono test przez telefon czy nie jestem zagroźona covidem przecież to miało być przepisanie recept tylko.Otrzymałam tylko receptę na jeden lek miało być cztery .Potwornie opryskliwa,antypatyczna bez słowa do widzenia nastąpiło rozłączenie.Nie polecam!
Zdiagnozowano u mnie
Zdiagnozowano u mnie zapalenie krtani. Około 1,5 tygodnia później miałam się stawić na kontrolę. Mój lekarz był chory więc padło na dr Dołęgę. Badanie i wywiad nie trwały nawet 5 minut. Pani kazała udać mi się do laryngologa. Poinformowałam ją, że jestem już zapisana ale wizytę mam za ponad tydzień. Powiedziałam również, że czuję się lepiej ale od kilku dni mam napady nocnego kaszlu tak silne, że duszę się i nie mogę spać. Jej zalecenia na napady duszności to ewentualne wykupienie tabletek na ssanie z porostem islandzkim i czekanie na wizytę u laryngologa. Brak słów.
Ta osoba nie potrafi
Ta osoba nie potrafi rozmawiać z pacjentem. Na samym początku zamiast wysłuchać do końca, wtrąca się w rozmowę i wystawia skierowanie bez wysłuchania do końca. Jest strasznie opryskliwa, nie obchodzi ją zdanie pacjenta. Nie daje dojść pacjentowi do słowa, a gdy już tak się zdarzy to mam wrażenie, że nie obchodzi jej to co pacjent mówi. Dawno nie spotkałam się z takim brakiem profesjonalizmu. Przed wizytą u tego lekarza, czytałam opinie tutaj. I z tych negatywnych opinii to niestety cała prawda o tej osobie.
Pani Dołęga nie szanuje
Pani Dołęga nie szanuje pacjentów. Nie słucha na temat leków jakie zażywają, wpisuje w komputer wymyślone dawki, tego co pacjentom uda się wcisnąć między zdania. Wyprasza pacjentów z gabinetu nie wysłuchawszy o wszystkich objawach. Po rozpoznaniu choroby (przynajmniej trafnym), przepisując antybiotyk wprowadza w błąd nt. zapisanych leków jakoby nystatyna była wystarczającą osłoną. Pani Dołęga wyładowuje swoją frustrację spowodowaną nadmiarem pracy i zmęczeniem, na swoich pacjentach. Pani Dołęga krzyczy na pacjentów. Pacjenci mający wątpliwości są traktowani jak chorzy psychicznie, upokarzani wpisywanymi w karcie i na receptach komentarzami "PACJENTKA BOI SIĘ CHORÓB". Pani doktor wypisuje również zbędne skierowania (z komentarzem - jak nie chce Pani [przedwcześnie] przerwać kuracji antybiotykiem i tak boi się Pani nawrotu paciorkowca, proszę sobie iść do laryngologa), próbując po prostu pozbyć się pacjenta
Lekarz-zjawisko, ale
Lekarz-zjawisko, ale niestety w negatywnym znaczeniu. W jej gabinecie historie niczym z koszmarnego snu. Mój schorowany ojciec wiecznie ma problemy ilekroć na nią trafi, po wizycie wraca roztrzęsiony a to spokojny człowiek, pani doktor jest gburowata, złośliwa i zwyczajnie chamska, zachowuje się jakby była we własnym, prywatnym gabinecie a nie państwowym i to za karę. Dla starszej osoby potrafi być cyniczna i wyrachowana, odsyła ledwie poruszącego się, cierpiącego człowieka do innej lekarki bo zauważyła, że był wcześniej u tamtej na kilku wizytach. Nie chce wystawić koniecznego do zabiegu w szpitalu skierowania, choć wszystkie badania i wizyty u specjalistów kierują na tenże zabieg, ba, jest on od wielu miesięcy umówiony. Pani Dołęga to porażka nie lekarz i odradzam każdemu, z reszta jak całą przychodnię Kosmonautów która rządzi się własnymi niepisanymi prawami rodem z głębokiego PRLu, starzy, schorowani ludzie czekający od bardzo wczesnych godzin porannych w kolejce do rejestracji, często po to aby odejść z kwitkiem, poniewierani i upokarzani urągającymi im i ich stanowi zdrowia warunkami. Zdecydowanie odradzam
Pani Dołęga była wobec
Pani Dołęga była wobec mnie opryskliwa i nieuprzejma. Wizytę miałem umówioną na 11.20. Do gabinetu pani Dołęgi wszedłem o 11.21 (z zegarkiem w ręku). Na dzień dobry podniesionym i zniecierpliwionym głosem poinformowała mnie, że pacjent powinien przychodzić na 5 minut przed czasem, po czym bardzo urażona przystąpiła do badania. Bo to przecież my jesteśmy dla lekarzy, a nie odwrotnie.
Po pierwsze dr Dołęga nie
Po pierwsze dr Dołęga nie potrafi oddzielić swoich przekonań religijnych od pracy. Nie potrafi też słuchać; prowadzi monolog - próby jego przerwania są zupełnie ignorowane. Pacjent więcej dowiedzieć może się o stanie zdrowia innych pacjentów dr Dołęgi niż własnym. Niekompetentna - uważa również hormonalne tabletki antykoncepcyjne za środki wczesnoporonne! Będąc w jej gabinecie myślałam, że to ukryta kamera...
Napisz opinię