Brak słów na tą osobę .Kto odpowiada ,za chamskie zachowanie się jej na Komisji lekarskiej Brak empatii i wrażliwości do pacjenta . To bydło powinno już dawno być wywalona poza bazę lekarzy, Zachowanie podobne do kapo z obozów koncentracyjnych . Na badania i spotkanie z tym czymś proponuje zabrać kamerę lub dyktafon. Składam też ostry protest do izby lekarskiej .

UWAGA!!! Tak osoba nigdy nie powinna mieć kontaktu z ludźmi, nawet do rzeźni się nie nadaje. Prostaczka, ignorantka i szalenie chamska osoba. Nie polecam. W dodatku jako orzecznik Zus nigdy nie powinna się wypowiadać na tematy schorzeń co, do których nie ma pojęcia. Strasznie ograniczona kobieta, która dla pieniędzy (w tym wypadku Zus-u), postawi każdą opinię jaką oczekują jej przełożeni. A najbardziej przykre w ocenie tego dyletanta jest jej upodlające podejście do człowieka, oby też ją kiedyś ktoś tak potraktował :( Można reprezentować interes danej instytucji, ale zachować przy tym odrobinę godności pacjenta.
TRAGEDIA, NIE ŻYCZĘ NIKOMU KONTAKTU Z TYM CZYMŚ...

Zrozumiała, chamska, prymitywna i bez kultury. Zadaje pytania, ale nie obchodzi ją odpowiedź pacjeta. Miła jest pewnie dla pacjentów którzy chodzą do niej prywatnie.

Moim zdaniem Pani doktor ostroznie podchodzi do pacjenta. Nie zaleca mocnych lekow od razu. Jak narazie zaczelam sie leczyc wiec zobaczymy jak bedzie. Bardzo sympatyczna i z poczuciem humoru. Ja ja dobrze odebralam.

Witam. TRAGEDIA nikomu nie polecam tej wrednej zarozumiałej i chamskiej osoby. Jest lekarzem orzecznikiem w ZUS Olsztyn. Zerowy kontakt z petentem (pacjentem) tylko rozkazy i wyczuwalna pretensja że ktoś śmiał starać się o rentę. Nie słuch tego co się do niej mówi, poprawia, nie daje możliwości przedstawienia swoich dolegliwości, przerywa w trakcie opisu dolegliwości, nie daje możliwości przedstawienia dokumentacji medycznej (nie chce jej się jej przeglądać, kserować). Bardzo krnąbrna i wyjątkowo niemiła osoba. Typowa baba do odbierania zasiłków zwerbowana przez ZUS. Typowy przykład osoby do odbierania ludziom godności i chęci do dochodzenia swego przed organem administracji państwowej. Nikomu nie polecam spotkania...!!!

Witam. TRAGEDIA nikomu nie polecam tej wrednej zarozumiałej i chamskiej osoby. Jest lekarzem orzecznikiem w ZUS Olsztyn. Zerowy kontakt z petentem (pacjentem) tylko rozkazy i wyczuwalna pretensja że ktoś śmiał starać się o rentę. Nie słuch tego co się do niej mówi, poprawia, nie daje możliwości przedstawienia swoich dolegliwości, przerywa w trakcie opisu dolegliwości, nie daje możliwości przedstawienia dokumentacji medycznej (nie chce jej się jej przeglądać, kserować). Bardzo krnąbrna i wyjątkowo niemiła osoba. Typowa baba do odbierania zasiłków zwerbowana przez ZUS. Typowy przykład osoby do odbierania ludziom godności i chęci do dochodzenia swego przed organem administracji państwowej. Nikomu nie polecam spotkania...!!!

Lekarz tragedia. Nikogo nie słucha. Sama jest sterm i okrętem. Orzeka w zus ale badała mi zdrowa rękę zamiast chora. Po niewysluchaniu najbardziej zainteresowanej osoby czyli mnie, stwierdziła mogę wrócić do pracy - tylko, że za tydzień mam operacje, ktokra unieruchomienie mnie na 6 tygodni. Rada Pani doktor wrócić na tydzień do pracy....porażka

Bardzo nieprzyjemna, agresywna osoba. OD kilkunastu lat cierpię na przewlekłe stany zapalne żołądka i przełyku. Pani doktor stwierdziła, iż nie potrzebuje jakichkolwiek leków na żołądek, bo jak to ujęła "nałykał się ich pan w życiu, a kwas żołądku musi być". Zamiast dostać rzetelną poradę, otrzymałem lek rozluźnienie stolca, bo mam przewlekłe zaparcia :D Jeśli chodzi o leczenie stanów zapalnych to zdecydowanie lepszą diagnozę stawia mi od lat lekarz internista. Omijajcie Szanowni Państwo Panią Żebrowską szerokim łukiem!

bardzo dobrze robi gastroskopię , jest super delikatna, miły lekarz

U Pani doktor byłam raz w ub. roku latem, po miesiącu męczarni z jelitami - bolał mnie brzuch,czułam nagłe skurcze, burczało straszliwie,miałam gazy paskudne / rewelka prawda?/ rodzinny coś tam przepisywał , bez efektów, że nerwowe, albo refluks...okazało się po godzinnym wywiadzie u Pani Doktor i badaniu, że mam zaburzoną florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym od słodyczy i po prostu ciężkostrawnego jedzenia . Zapisała mi Xifaxan, Lacidofil, Debretin i ...po 2-3 dniach wszystko wróciło do normalności. Jestem jej bardzo wdzięczna za trafną diagnozę. Ale obecnie już uważam co jem, po 40 tce nie ma zmiłuj :-(

Pani Irena Żebrowska wyleczyła mnie po zaledwie 1 wizycie u niej.

Przedtem leczyłam się u lekarza rodzinnego przez ponad półtora roku na reflux. Jednak ciągle bardzo cierpiałam, bolał mnie brzuch, praktycznie nic już nie mogłam zjeść ani wypić bez bólu ani spać w nocy, straciłam też dużo na wadze - koszmar po prostu.
Wtedy koleżanka namówiła mnie żebym do niej poszła (jej mąż wyleczył dzięki niej wrzody żołądka).

Wizyta była prywatna, trwała ponad godzinę. Pani doktor bardzo dokładnie, wręcz drobiazgowo wypytywała mnie o wszystko. Pokazałam jej też wyniki gastroskopii, która nota bene nic nowego do sprawy nie wniosła.

Pani doktor postawiła 2 przypuszczalne diagnozy a ponieważ nie chciałam drugi raz robić gastroskopii to zaproponowała najpierw jeden rodzaj leczenia (który wywnioskowała z odpowiedzi na dosłownie ostatnie pytanie).
Wykupiłam i zażyłam bardzo drogie tabletki - ale proszę Państwa - od prawie 2 lat jestem teraz nowym człowiekiem !!!
Żyję normalnie, jem co chcę, zniknęły WSZYSTKIE objawy, które mnie dotychczas nękały !!!
Może mój przypadek był banalny dla dobrego gastrologa - ale dla lekarza rodzinnego był zagadką.

Ufa tylko sobie (żadne tam gastroskopie czy inne USG, zwłaszcza, że 4 lata temu miałam gastroskopię - "a co to jest 4 lata w życiu pacjenta") - zbadała, postawiła diagnozę której domyśliłam się tylko po lekach które mi przepisała (pacjent jest przecież za głupi, żeby mu mówić co mu dolega - ma słuchać lekarza i już). Oczywiście diagnoza była trafiona - "kulą w płot".