Nie polecam nikomu. Ciągłe wyjazdy, przesuwanie wizyt, a podczas wizyty ma się wrażenie że Pani Doktor czeka tylko na zapłatę. Z pozoru miła, po bliższym poznaniu opryskliwa i wymagająca częstych wizyt które niczego nie wnosiły do życia mojego dziecka. Jedyne co zaproponowała to leki, które były zbędne.

to najgorsza lekarka z jaką się spotkałam,wydaje opinie lekarskie nawet nie pamiętając swoich pacjentów,w szpitalu jest gościem a nie ordynatorem byłam z synem tam w sosnowcu w szpitalu,szpital również odradzam !!!!! zrobiła krzywde mojemu synowi stawiajac błędna diagnoze

bardzo zły lekarz kasa jest najważniejsza nie zna się na psychiatrii i skąd ma tytuł chyba z kwitu na węgiel który otrzymała za czasów komuny lepiej by opuściła stanowisko ordynatora psychiatrii w Centrum Pediatrii w Sosnowcu bo temu szpitalowi i lekarzom przynosi wstyd i złą opinię, taką opinię ma w Katowicach iw Pszczynie ona jedna a pacjentów sami możecie określić kto ma rację . Nawet by się wstydziła mieć tytuł a nie umieć leczyć robi z siebie pośmiewisko ze aż huczy od złych opinii psuje lekarzom psychiatrom z oddziału opinię wyślijcie ją na emeryturę lub do Toszka i sprawdzić co z nią nie tak

CO SĄDZICIE O TEJ KLINICE DOBRA OPIEKA?

nie ma czasu na leczenie dzieci -to tylko zarabianie. nie ma też cierpliwości, brakuje jej chęci niesienia pomocy, nie ma na to sposobu ani pomysłu. to że wydaje się miła to złudzenie, które szybko znika. zajmuje się pracą naukową i teoriami, które w praktyce nie potrafi stosować. na oddziale pani ordynator panuje chaos i bajzel -tam są narkotyki, alkohol i dopalacze.