Zgadzam się z powyższymi opiniami , nie chodźcie tam !

Nie polecam. Cały ten zakład to normalnie "Miś" na żywo. Poszedłem zrobić wymaz z oka z pełnym antybiogramem . Najpierw skierowano mnie do doktora Szymańskiego - miły starszy pan który jednak bardzo konkretnie niedosłyszy.

W końcu po tygodni idę odebrać wynik , a okazuje się że badanie zostało zrobione tylko na bakterie tlenowe(!). Najlepsze jest to że wszyscy wypierają się odpowiedzialności. Pal licho z pieniędzmi (35 zł) , ale tydzień czekania na darmo.
Wielki negatyw. Nie polecam.

Odradzam wszystkim szanującym własny czas. Po dotarciu na umówioną na 17:20 wizytę usłyszałem, że pani doktor już dawno nie ma. Sposób obsługi klienta przez recepcjonistki jest oburzająco lekceważący. Nigdy więcej tam nie pójdę

ja również nie polecam pani ginekolog która wiecznie się spóźnia czy zaczyna rano czy popołudniu zaczęła na mnie krzyczeć i nawet nie dopuściła do słowa nawet nie dała powiedzieć co mi dolega wiedziała wszystko lepiej wmawiając mi chorobę gdzie na-drugi dzień udałam się do innej przychodni wykonano mi badania i okazało się ze jestem zdrowa tyko na marne wyrzucicie kobitki pieniądze

serdecznie polecam,uważam,że bardzo dobrzy fachowcy i taniej jak w innych poradniach.a dla pani w ciąży najlepiej poleżeć w łóżku i nie brać leków,bo potem będzie niezadowolona,że jest w ciąży i dostała leki,przeziębienia trzeba wyleżęć w łóżku,herbata malinowa z cytryną,witaminy polecam.

Przestrzegam przed okulistą doktorem Szymańskim!!! Zapłaciłam
70 zł, bo wierzyłam że idąc na prywatną wizytę ktoś w końcu potraktuje mnie profesjonalnie. Pan doktor po 3 minutowym "badaniu" (prosił o przeczytanie ciągu literek na ścianie mimo że poszłam z potencjalnym zapaleniem spojówek) przepisał mi NA RECEPTĘ krople "Starozalin" które można kupić bez recepty i stosuje się je przy przemęczeniu wzroku. Pominę już kompromitujące rady pani asystentki.. ;)

Bardzo negatywna!! Byłam w Vicie na Oławskiej we Wrocławiu w siódmym miesiącu ciąży, ponieważ byłam przeziebiona i bolało mnie gardło. Za wizytę zapłaciłam 50 złotych i kazano mi czekać godzinę (a byłam umówiona na konkretną godzinę), po czym pani doktor, nie pamiętam nazwiska, przyjęła mnie po uprzednim wpuszczeniu swojej koleżanki do gabinetu. Także badała mnie i rozmawiała z koleżanką o innych koleżankach, kazała się rozbierać przy tej pani (a nie była to pani doktor), kiedy odmówiłam powiedziała: Wyjdź Krysia, bo Pani jakaś dziwna jest. Po wszystkich była dla mnie bardzo niemiła, przepisała mi herbatę z sokiem malinowym :) Nigdy więcej tam nie pójdę.