39-letnia francuska Kerine Thiriot pierwszy raz na świcie urodziła córeczkę po przejściu operacji przeszczepienia jajnika który został pozyskany od jej siostry bliźniaczki – donosi agencja AFP.
Obie siostry cierpią na tzw. Zespół Turnera. Choroba ta jest wadą genetyczna wywołaną brakiem 1 z chromosomów X we wszystkich komórkach organizmu lub tylko w niektórych jego tkankach. Jednym z głównym objawów choroby jest bardzo niski wzrost, słabo zaznaczone żeńskie cechu oraz bezpłodność wywołana zaburzenia w jajnikach. Siostra bliźniaczka pacjentki miała jednak szczęścia gdyż jest matką 2 dzieci. Karine od 15 lat bez powodzenia starała się o dziecko i zajście w ciąże m.in. przez użycie zabiegów sztucznego zapłodnienia. Ostatecznie jednak zdecydowała się na przeszczepienie jej jajnika pobranego od jej bliźniaczej siostry. Po kilku miesiącach od zabiegu zaczęła odstawać regularnych miesiączek a 8 marca tego roku urodziła w Paryżu zdrową córeczkę. Wiadomość o ty dotarła do szerszej informacji dopiero teraz gdyż upewniano się że aby na pewno wszystko jest w porządku. Badania wykazały iż Victoria nie cierpi na zespół Turnera jak jak matka i ciotka. Zabieg transplantacji jajników odbył się w sierpniu w roku 2009 w Brukseli. Jacques Donnes szef wydziału ginekologii Katolickiego Uniwersytetu w Louvian w 2006 roku wykonał również podobną operację u 20-letniej wtedy Teresy Alvaro która nie mogła zajść w ciąże po przejściu chemio- i radioterapii z powodu beta-talasemii – dziedzicznej niedokrwistości. Specjalista z Belgii pobrał wówczas jajniki od jej siostry mimo iż kobiety nie były siostrami bliźniaczymi. Mimo iż przeszczep przyjął się to ciąży nie udało się uzyskać.
W tym okresie nie stosowano jeszcze leczenia która pozwalała zachować płodność u kobiet natomiast dziś kobiety które czekają na chemio- lub radioterapię proponowane jest pierw usunięcie jajnika i ponowne jego wszczepienie po zakończeniu terapii. Możliwe jest również pobranie jajeczek aby później dokonać zabiegu zapłodnienia In vitro a zarodki w ten sposób uzyskane zamrozić i w odpowiednim czasie je użyć do wywołania ciąży. Po zakończeniu leczenia w dowolnym momencie można wszczepić zarodki do macicy.
Źródło: rynek zdrowia.pl
gabi89, Pią, 2011-04-22 21:52Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Znam Panią Renatę od 1,5 | 11 Lut, 08:53 | |
Strasznie tragiczna sprawa | 2 Lut, 11:09 | |
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
Za to inna lekarka ma sporo | 22 Sty, 02:14 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 | |
Lekarz może nie jest bardzo | 6 Sty, 03:44 |
Napisz opinię