Wścieklizna wciąż zbiera żniwa na świecie

pies chory na wściekliznę, pl.wikipedia.org

Wścieklizna jest niebezpiecznym schorzeniem, które nadal prowadzi do śmierci tysięcy ludzi na całym świecie. Zdaniem specjalistów, na chwilę obecną w Polsce jej przypadki są sporadyczne. Jednocześnie, jeśli planujemy wakacje lub bardziej długotrwały pobyt w regionie, lub kraju, gdzie epidemicznie notuje się zachorowania na wściekliznę, warto wziąć pod uwagę profilaktyczne zaszczepienie się przed wyjazdem.

Zakaźna, wirusowa choroba zwierząt, którą mogą w łatwy sposób zarazić się ludzie. Odpowiednie działania profilaktyczne wdrożone w naszym kraju sprawiły, że w Polsce do dnia dzisiejszego udało się niemal całkowicie wyeliminować występowanie wścieklizny. Problematyczne, dla rozprzestrzeniania się choroby jest natomiast to, że turyści z Polski coraz częściej podróżują po świecie, odwiedzając miejsca, gdzie są zdecydowanie silniej narażeni na zachorowania.

Wścieklizna i śmiertelność

Dane z pewnością nie powodują, że pojawia się optymizm, gdyż każdego roku przez wściekliznę umiera nawet 60 tysięcy osób na całym świecie. Prawie połowa zachorowań i związanych z nią zgonów notowana jest w Indiach, gdyż w tym państwie żyje nadal ogromna ilość bezpańskich i nieszczepionych psów. Bardzo przygnębiający jest fakt, że około 40% wszystkich ofiar śmiertelnych to dzieci.

Do osób mieszkających na terenach zagrożonych wścieklizną i czasowo na nich przebywających zalicza się nawet 3,3 miliarda ludzi. Mimo bardzo dużego zagrożenia znane są również obszary całkowicie wolne od tej groźnej wirusowej choroby (Australia, Nowa Zelandia, Islandia, Grenlandia).

Mimo iż medycyna widocznie się rozwinęła, to do dzisiaj nie jest znany nam lek, ani sposób na wyleczenie wścieklizny, która już się rozwinęła, czyli takiej, przy której występują objawy zapalenia mózgu, takie jak: zaburzenia świadomości, drgawki, omamy czy wodowstręt. Gdy pierwsze symptomy wystąpią, wystarczy zaledwie 10 dni, aby rozwinęła się śpiączka, która nieuchronnie prowadzi do śmierci.

Jeśli z jakiegoś powodu, np. ugryzienia przez zwierzę, konkretna osoba jest zagrożona rozwinięciem się wścieklizny, ale nie występują u niej do chwili obecnej żadne objawy, to podejmowane są próby dokonania bierno-czynnego uodpornienia, polegającego na podaniu anatoksyny.

Śmiertelna i groźna

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia WHO wścieklizna stanowi obecnie jedną z najgroźniejszych dla człowieka chorób, gdyż w wypadku zachorowania śmiertelność jest na niezwykle wysokim poziomie aż 99,9%. Medycyna zna przypadki wyleczenia wścieklizny, jednak na przestrzeni wieków było ich zaledwie kilkanaście na całym świecie.

Profilaktyka i zwalczanie

W kwestii eliminowania wścieklizny niezwykle ważne są działania profilaktyczne, do których zaliczamy: obowiązkowe szczepienia zwierząt domowych, prowadzenie akcji masowego szczepienie lisów, oraz wykonywanie szczepień u ludzi, którzy są najsilniej narażeni na zachorowanie.

Na chwilę obecną w Polsce rynek medyczny i weterynaryjny dysponuje aż 19 szczepionkami przeznaczonymi dla zwierząt, z czego 9 dla psów, a 6 dla lisów oraz jenotów. Dostępne są również trzy różne szczepionki dla ludzi.

Zakażenia

WHO wskazuje, że największa ilość zakażeń u ludzi wynika z kontaktu i pogryzienia przez psy. Znane są również przypadki pogryzienia przez wściekłe koty, szakale, mangusty, lisy i inne drapieżniki. Możliwe jest również zarażenie od konia lub osła, który w wyniki choroby zaatakuje i pogryzie człowieka. Do rzadkości natomiast należą infekcje pochodzące od małp lub szczurów.

W Polsce po wojnie wprowadzono obowiązek szczepienia na wściekliznę psów. Nakaz ten sprawił, że obecnie niemal zapominamy o wściekliźnie, a jej występowanie w naszym kraju jest bardzo rzadkie. Najczęściej przenoszona jest przez lisy, w związku z tym powadzi się ich masowe szczepienia, które znacznie ograniczyły zachorowania wśród tych zwierząt.

Nietoperze- bez rozwiązania

Kwestia nietoperzy chorych na wściekliznę i roznoszących tę chorobę pozostaje nadal nierozwiązana. Nie ma możliwości ich zaszczepienia. Martwić może fakt, że wśród 10 przypadków choroby, jakie zarejestrowano w 2017 roku, aż 8 miało związek właśnie z nietoperzami.

admin, Pon, 2018-07-16 20:18

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Wybrane opinie i komentarze

MALUTA19 Sty, 12:49
MALUTA19 Sty, 12:48
MALUTA19 Sty, 12:47
MALUTA19 Sty, 12:46
MALUTA19 Sty, 12:44
MALUTA19 Sty, 12:44
MALUTA18 Sty, 12:20
MALUTA OSZUST18 Sty, 12:18
MALUTA18 Sty, 12:16
MALUTA17 Sty, 09:06
Używanie serwisu oznacza akceptację regulaminu. Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Kontakt | Regulamin | Reklama | DobryLekarz.info & QL Wszelkie prawa zastrzeżone | Drupal powered website.