Gabinet
dr nauk med. Spec. chorób dzieci, neurolog Elżbieta Skorupska
0 61 861 97 40
60-274, Poznań, Palacza 86
woj. wielkopolskie
na telefon
Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 | |
Polecam , doskonałe | 10 Gru, 21:34 | |
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 |
Dostałam leki nie na swoje
Dostałam leki nie na swoje schorzenie. Dosłownie pani wyglądała jakby udawała że zerka w moje wyniki z tomografii, stwierdziła że potrzebny jest rezonans (bez pytania mnie czy jestem w ciąży) jak powiedziałam że nie mogę iść na rezonans to spytała czemu nie mówiłam chociaż nie dała mi dojść do słowa (ja jako pacjent nie muszę wiedzieć czy mogę iść na badanie ale ona już tak). Moim głównym problemem jest problem z ośrodkiem snu, biorę od 5 lat te same leki które mi pomagają i których nie mogę odstawić bo "wyłączy mnie" na tydzień, droga pani stwierdziła że przepisze mi coś co w efektach ubocznych na problemy ze snem i "proszę sobie popróbować" jakby to były cukierki. Zagrożenie życia? Nie słyszałam.
A i zapomniałabym o
A i zapomniałabym o najbardziej żenującym - mówienie do mnie w zdrobnieniu i rzucanie moim nazwiskiem jakby nie było rodo. Ja nie jestem jej koleżanką.
Wizyta u tej osoby, bo
Wizyta u tej osoby, bo lekarzem tego czegoś nie można nazwać, to kpina i żenada. Kobieta sama z siebie robi jakąś zdewociałą psycholkę! W trakcie wizyty nie można się ani słowem odezwać, bo od razu dostajesz reprymendę jak przedszkolak, nie mówisz po co przyszedłeś, co ci dolega. Kobieta ewidentnie ma swój kosmiczny świat, do którego pacjent nie ma wstępu! Rzuca i hałasuje pieczątkami po całym biurku jak jakaś nawiedzona! Zakłada ci na głowę coś dziwnego, nagle, bez uprzedzenia i wytłumaczenia co to jest i do czego służy, przy czym mechanizm ten zakłada tak ciasno, że przez 10 minut nie można śliny przełknąć! Ostatecznie nie dowiadujesz się nic o swoim zdrowiu, tylko słyszysz do widzenia i masz wołać następnego pacjenta! I tak jak głupi wszedłeś do gabinetu, tak jeszcze głupszy wychodzisz! Ten dziwoląg nie ma nic wspólnego z lekarzem i medycyną! To jest jakiś wybryk natury, który dostał gdzieś pod stołem papier, że jest lekarzem! Byłam u tej kobiety pierwszy i ostatni raz i dobrze, że na fundusz, bo jakby chciała za to coś pieniądze, to bym jej się zaśmiała w twarz i wyszła! Ostrzegam przed nią i NIE POLECAM!
Ten (pseudo)lekarz świadczy
Ten (pseudo)lekarz świadczy swoje pseudousługi również w Gnieźnie. Pytam się za co otrzymuje wynagrodzenie? Weszłam z mężem na wizytę, za prośbą męża, ale zostałam już na samym wstępie wyproszona z gabinetu. Teraz już wiem, że zapewne by nie było świadka podczas tej wizyty. Postawiona diagnoza- bóle głowy ;) plus zalecenie- dalsze leczenie u neurologa. Udaliśmy się do kolejnego neurologa i tutaj konfrontacja, nie mógł uwierzyć już po badaniu, że mąż od pseudo- doktor otrzymał taką diagnozę. Bóle głowy miewa każdy z nas. Nie wyrzucajcie pieniędzy w błoto!! To jest tak jak lekarze robią sobie kolejne specjalizację, ale tylko na papierze dla pieniędzy a wiedzy już brak. NIE POLECAM!!!
Przyszłam do Pani po
Przyszłam do Pani po skierowanie na tomografię, nic więcej nie chciałam, bo już długo chodzę po lekarzach, mam diagnozę i nie chciała tracić dużo czasu na proste napisanie skierowania. Po pierwsze, Pani nie dozwolała mi nic powiedzieć, bo kiedy spróbowałam zacząć rozmowę, ona mówiła "tsssssssss!", co było w ogóle bez szacunku. Mnie potrzebne było skierowanie, więc cierpiałam, chociaż chciałam kilka razy zapytać, czy Pani naprawdę jest lekarzem lub może ja po prostu pomyliłam się drzwiami. Po drugie, kiedy w końcu Pani zobaczyła, że ja chcę skierowanie - postanowiła zrobić neurologiczne badanie, nie wiem, jaki był sens, bo diagnoza jest, neurolodzy (a nawet Profesor z tej dziedziny, który jest prawdziwym specjalistem w odróżnieniu od tej Pani) mnie badali już 100 razy, ale ok. Dziwne było to badanie, słabo mówiąc nie profesjonalne. Potem bez zapytania ta Pani zaczęła coś robić z moją głową. Na zapytanie mówi, że to badanie EKG. W ciągu badania ja poprosiłam o receptę na coś dla dobrego snu oraz na dzień, bo mam teraz dosyć nerwowy okres (poszukiwanie pracy, problemy chorobowe). Pani powiedziała, że podczas EKG muszę milczeć. Po badaniu, Pani dała mi moje dokumenty, skierowanie na tomografię oraz receptę na witaminkę B. Ja zapytałam o coś mocniejszego, bo to nic mi nie da, na co Pani powiedziała, że "nie będę dawałam takiemu dziecku receptę na mocniejsze leki", chociaż Pani chyba zauważyła, że mam 25 lat. Bez komentarzy. Nie chciałam się kłócić, więc milczałam. Następnie Pani powiedziała "następny Pan Michał, do widzenia". Ja byłam w szoku, bo po tym "magicznym" i dosyć nieprzyjemnym badaniu EKG nie było powiedziano ani słówka. Pytam o tym. I tu zaczyna się kulminacja : "Pani mózg nie jest jak u noworodka, widać, że Pani coś przeżyła", potem mówi dalej "EKG mówi, że Pani teraz ma okres nerwowy". Odradzam wizyty u tej osoby. Taki człowiek w ogóle nie ma prawa nazywać się lekarzem i otrzymywać pieniądze za pracę.
Proszę o radę Szukam
Proszę o radę
Szukam dobrego specjalisty, mój 5 miesięczny synek podczas karmienia - gdy już zasypia, dostaje mocnych drgawek główki i czasem rączek.
Proszę poradźcie, gdzie znajdę dobrego lekarza, który mógłby pomóc, który specjalizuje się w tego typu schorzeniach. Boję się, że to może być epilepsja. Jestem z Krakowa, ale odległość nie ma znaczenia. Pozdrawiam serdecznie.
Jesteśmy bardzo zadowoleni.
Jesteśmy bardzo zadowoleni. Widać że pani doktor zna się na swoim fachu. Ma podejście do dzieci. Polecam tym, którzy szukają dobrego neurologa. Warto było jechać 200km.
super!!
super!!
Napisz opinię