Amerykańscy naukowcy na łamach czasopisma Journal of Experimental Social Psychology stwierdzają, że życzliwe gesty mają wpływ na wzrost poczucia szczęścia danej osoby, jeśli są powiązane z wyznaczaniem sobie przez nią konretnych i osiągalnych celów.
Naukowcy z Standford University (USA) twierdzą, że jedną z metod na osiągnięcie osobistego szczęścia jest dawanie radości i udzielanie pomocy innym ludziom. Jednak ten sposób jest w stanie przynieść oczekiwane efekty tylko wtedy, jeśli zawiera w sobie konkretne i zdefiniowane cele, takie jak sprawienie, aby ktoś się uśmiechnął, a nie postanowienia abstrakcyjne i ogólne, takie jak sprawienie, aby ktoś był szczęśliwy.
Więcej satysfakcji człowiekowi dają rezultaty, które można uzyskać szybko i widocznie, a konkretne cele łatwiej zrealizować niż plany abstarkcyjne, których zrealizowanie jest mniej prawdopodobne, co może zwiększyć uczucie bezradności i niezadowolenia, zamiast poczucie szczęścia.
Badaczka Melanie Rudd mówi:
,,Rozbieżność pomiędzy aspiracjami a rzeczywistością stanowi czynnik krytyczny, który w skrajnych przypadkach prowadzi do poczucia nieszczęścia w wyniku dokonywania aktów życzliwości"
Źródło: tech.money.pl
Ewa, Śro, 2014-04-23 09:59Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
"Artykuł 35 Ustawy" dotyczy | 27 Sty, 21:18 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:35 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:34 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:33 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:32 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 |
Napisz opinię