Zdarza się tak, że pary nie mogące począć potomstwa w naturalny sposób, poddają się procedurze zapłodnienia in vitro (IVF). Niestety zdarza się też, że owa procedura również zawodzi i zapada decyzja o adopcji dziecka. Poziomem życia i szczęścia takich par zajęła się grupa badawcza złożona położnych i lekarzy z Sahlgrenska Academy, University of Gothenburg.
Badaniom zostało poddanych 979 kobiet i mężczyzn, które przeszły przez procedurę IVF pięć lat wcześniej. Okazało się, pary które zdecydowały się na adopcję dziecka wykazują większy poziom szczęścia niż pary, które się na to nie zdecydowały. Mało tego. Poziom szczęścia i zadowolenia z życia był nawet większy niż u osób, które w ogóle problemów z płodnością nie miały.
Marie Berg z Saholgrenska Academy, University of Gothenburg - jedna z prowadzących badanie twierdzi, że dowodzi to tego, jak wielką potrzebą jest chęć posiadania dziecka. Nie istotnym wydaje się być też to, czy dziecko jest z planowanej ciąży, przypadkowej, czy zostało adoptowane. Artykuł na ten temat znalazł się na łamach Acta Obstetricia et Gynecologica Scandinavica.
Źródło: biomedical.pl
dr Kaziuk, Pią, 2012-11-16 08:49Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Znam Panią Renatę od 1,5 | 11 Lut, 08:53 | |
Strasznie tragiczna sprawa | 2 Lut, 11:09 | |
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
Za to inna lekarka ma sporo | 22 Sty, 02:14 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 | |
Lekarz może nie jest bardzo | 6 Sty, 03:44 |
Napisz opinię