Istnieje wiele dotychczasowych badań, których wyniki pokazują, że autyzm jest chorobą neurologiczną. Grupa naukowców ze Szwajcarii donosi, że istnieje sposób na leczenie tej (uważanej do tej pory za nieuleczalną) choroby.
Naukowcy twierdzą, że da się przywrócić prawidłowe działanie tej części mózgu za pomocą przywrócenia tylko jednego genu. Czy możliwe zatem, że jesteśmy u progu odkrycia pierwszej metody leczenia autyzmu? Wszystko na to wskazuje. Jest wysoce prawdopodobne, że u źródła wszystkich zaburzeń spektrum autyzmu leżą defekty neurologiczne.
Do tej pory uważano, że jedyną możliwością przeciwdziałania autyzmowi jest leczenie zarodka, który znajduje się jeszcze w macicy. Sądzono, że jest to jedyny sensowny kierunek leczenia. Szwajcarzy pokazali jednak, że nie jest to prawdą. Udowodnili oni, że utrata genu NLGN3 wpływa negatywnie na prawidłowe funkcjonowanie synaps mózgowych, a to z kolei zaburza działanie obwodów neuronowych w mózgu. Dotychczasowe badania na myszach pokazały, że przywrócenie tego genu prowadzi do cofnięcia się zaburzeń nurologicznych, a finalnie do zaniku choroby.
dr Kaziuk, Pią, 2012-09-21 07:37autorka wpisów z | 14 Sty, 23:44 | |
autorka wpisu Klaudia | 14 Sty, 23:41 | |
autorka wpisu klaudia | 14 Sty, 23:39 | |
KLAUDIA PIETRAS Z DOMU | 14 Sty, 23:32 | |
Klaudia Pietras z domu | 14 Sty, 23:29 | |
klaudia Pietras z domu | 14 Sty, 23:26 | |
Uwaga na tą panią ! Bardzo | 13 Sty, 15:23 | |
Bo Pani doktor szanuje tylko | 13 Sty, 15:22 | |
Bo Pani doktor szanuje tylko | 13 Sty, 15:22 | |
Bo Pani doktor szanuje tylko | 13 Sty, 15:22 |
Napisz opinię