Choć schorzenie to może dotyczyć wszystkich, niezależnie od płci i wieku, to najczęściej chorują na nie dorosłe kobiety. Badania opublikowane przez Research to Prevent Blindness udowodniły, że zespół suchego oka ściśle związany jest z płcią, dokładnie z androgenami.
Coraz gorsze warunki higieniczne i rozwój technologii powoduje, że lekarze coraz częściej spotykają się z tym schorzeniem. Nawet 25% pacjentów zgłaszających się do okulisty cierpi na zespół suchego oka. Pacjenci skarżą się na uczucie obecności ciała obcego w oku, światłowstręt, łzawienie, niedowidzenie czy pieczenie. To pierwsze objawy, które świadczą o tym, że element chroniący nasze oczy przed negatywnym działaniem środowiska naturalnego, czyli narząd łzowy biorący udział w produkcji filmu łzowego, nie pracuje we właściwy sposób. Współcześnie brak opracowanych skutecznych metod leczenia tego schorzenia, ale dzięki badaniom opublikowanym przez Research to Prevent Blindness może się to w najbliższym czasie zmienić.
Jak to się dzieje, że boli?
Film łzowy składa się z trzech warstw (warstwy lipidowej, wodnistej i mucynowej), które zapewniają prawidłowe funkcjonowanie gałki ocznej. Zespół suchego oka może występować między innymi wówczas, gdy brakuje jednej z warstw. Inną możliwością jest uszkodzenie gruczołów łzowych, jak ma to miejsce przy zespole Sjörgrena, czyli chorobie autoimmunologicznej, która – co ważne – występuje prawie wyłącznie u kobiet. W każdym przypadku, aby podnieść komfort osoby dotkniętej zespołem suchego oka, konieczne jest stosowanie sztucznych substytutów łez, czyli kropli do oczu. Mogą być to krople na bazie naturalnych składników, np. Homeoptic, Hyabak czy Bepanthen Eye, które zapewniają długotrwały efekt nawilżenia.
Zespół suchego oka – przełom w leczeniu?
Badacze przeprowadzili liczne badania, dzięki którym doszli do zaskakujących wyników. Otóż udało się powiązać zespół suchego oka z różnicami, które widoczne są w strukturze i funkcji gruczołów łzowych występujących u kobiet i mężczyzn. Okazuje się, że kobiety schorzenie to dotyka częściej z uwagi na fakt, iż posiadają specyficzną gospodarkę hormonalną. Androgeny, których kobietom brakuje, mają związek z rozwojem tej choroby. I to właśnie ich regularne podawanie może być drogą do bezpiecznego i skutecznego leczenia.
admin, Śro, 2014-05-14 10:24Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 | |
Polecam dr Lenartowicz | 30 Paź, 11:36 | |
Skorzystałam z kilku | 30 Paź, 09:26 |
Napisz opinię