Ta pani "doktor" to jakaś porażka nie powinna być ginekologiem bo się do tego nie nadaje jest nie delikatna i opryskliwa i pyskata . Że też ktos taki jest lekarzem, bylabym pierwszą osobą na liscie gdyby ktoś zechcial ja zwolnić ona wogóle się nie nadaje- odradzam wizyt u tej pani, poza tym chyba juz wiele osób nie przyjmuje bo ze mna byłyśmy aż 2... Wymyśla choroby i straszy konsekwencjami ktorych nie ma!!!

Bardzo niemiła kobieta - zdecydowanie nie polecam !

Zgadzam się, jest chyba najgorszym lekarzem. Najlepiej omijać !

Jestem tego samego zdania co wszyscy! Wizyta była totalną masakrą! Krzyczała, podchodziła niemiło do każdej sprawy. Podałam tej Pani plik z moimi wynikami badań to powiedziała z wielkim wyrzutem, że to nie ona kierowała (zrobiłam sobie te badania sama i na własny koszt) i nawet ich do końca nie sprawdziła i wypisała receptę. Niekompetentna, stanowczo ODRADZAM!!

Jest chyba najgorszym ginekologiem w Oświęcimiu. Nawrzeszczała na mnie, że chodzę w spodniach, a kobieta powinna chodzić w spódnicy i "wietrzyć kroczę". Jest niedelikatna, opryskliwa, w trakcie rozmowy czytała smsy. Powiedziała mi, że jestem chora, a leczenie będzie trudne i ciężkie. Po dwóch tygodniach pełnych nerwów okazało się, że nie miała racji... badania cytologiczne wyszły mi dobre, infekcja zniknęła po użyciu maści bez recepty z apteki.
Mam nadzieje, że szybko dojdzie do emerytury i nikt przez nią nie będzie cierpiał! Jest tak beznadziejnym lekarzem, że zawsze jak do niej przyszłam to wchodziłam od razu, bo nie było kolejki. Nawet nie musiałam zapisywać się wcześniej czy rejestrować. Na dobrego lekarza ginekologa w Oświęcimiu czeka się dwa miesiące - wizyta prywatna!

Byłam u niej dawno temu, kiedy jeszcze nie było tej strony i nie mogłam się podzielić przykrym doświadczeniem."Lekarka" znalazła mi chorobę, której w ogóle nie było. Przez tydzień stosowałam leki, które tylko niszczyły mi zdrową skórę, a które powinien aplikować lekarz, jak później dowiedziałam się od innej Pani Doktor. Oczywiście od razu pchała się z wypisaniem mi tabletek antykoncepcyjnych, mimo tego,że wcale o nie nie prosiłam. ODEBRAĆ PRAWO WYKONYWANIA ZAWODU-"LEKARKA" NIEUK I NACIĄGACZ.

Podzielam powyższe opinię!!!! Chodziłam do niej przy drugiej ciąży, badała strasznie i miała o wszystkio pretensję. O byle jaką bzdurę kierowała mnie do szpitala z czego śmiali się w szpitalu z tej decyzji. Ta kobieta powinna pracować w weterynarii a i tak szkoda by było zwierzątek. Baba powinna się zastanowić nad swoim zachowaniem i tym gdzie jest jej miejsce, nie będę pisać gdzie bo nie chcę być wulgarna...

Wszyscy macie rację, to beznadziejna lekarka, a do tego nieuprzejma , opryskliwa, nic nie wytłumaczy,wręcz ma pretensje do pacjentów, że jej nietrafione leczenie nie przynosi efektów. Ta pani doktor mieści się w czołówce najgorszych lekarzy w Oświęcimiu.

Szerokim łukiem omijać takich "". Żona poszła do poradni w początkowym okresie ciąży, potwierdzić test, zrobić szereg badań itp. (to druga ciąża). Wyszła po kilkunastu minutach roztrzęsiona i upokorzona, pomówiona o naciąganie na badania itp. Pytam się jakie naciąganie!!!. Płacimy ciężkie pieniądze na składki (tak na marginesie:a można by się zarejestrować na działalność i z minimalną opłatą i drzeć z Państwa ile wlezie). kultura osobista tej pani jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, nikt nie zasługuje na takie traktowanie, a zwłaszcza w początkowej ciąży. badanie ginekologiczne to przecież bardzo intymna rzecz, wymaga psychicznej mobilizacji, a z takim podejściem pani doktor, to nawet krowa by uciekła. Ta pani powinna odejść, zmienić profesję, pracować w samotni, skoro ludzie ją drażnią. Łaski nikomu nie robi, wręcz krzywdzi!!!
Czasy zamordyzmu już skończyły szanowna pani więc pora się zastanowić nad sobą.

Najgorszy lekarz jakiego widziałem ,żona poszła po porodzie , do kontroli ,po której zaczeły się nasze kłopoty, (u mnie bóle nerek ,a u żony jajników po około siedmiu latach stwierdziłem -zapalenie prostaty pomimo próźb nie robiła żadnych badań ,z chwilą wykrycia u mnie bakterii - zmusiłem panią doktor aby mi udowodniła ze moja żona jast zdrowa - i wyszło sześć rodzaji bakterii + grzyby.
Teraz mam przerost prostaty ,a żona gruczolaka szyjki macicy.
Taki to fachowiec - 0
Opryskliwa -Gdy upomniałem się o badania jako mąż ,wyskoczyła z pyskiem = (żona jest na 1 grupie inwalidzkiej, na nerwy ) jestem opiekunem.= uprzejmość 0
Straszyła mnie policią jak nie chciałem wyjść z gabinetu i upominałem się o swoje.
Jeżeli ktoś chciałby zrobić tej pani sądownie koło wętla ,chętnie się dopisze.

Beznadziejny lekarz, niestety był moim pierwszym ginekologiem. w czasie wizyty w ogóle się nie odzywa, nie rozmawia, o każdy wynik trzeba się jej pytać, nic sama nie mówi...