lek. med. Beata Skrzydlewska-Kaczmarek, laryngolog, audiolog, foniatra w Jeleniej Górze
605 05 60 87
ul. Groszowa 1
58-500 Jelenia Góra
Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 | |
Polecam , doskonałe | 10 Gru, 21:34 | |
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 |
Najgorszy lekarz z jakim
Najgorszy lekarz z jakim dotychczas sie spotkalam! Chamska arogancka, zero empatii, durnowate komentarze w mojej obecnosci.ODRADZAM!!!!!!!
Też nie polecam tego
Też nie polecam tego laryngologa.. kobieta nie potrafi się zachować,arogancka,wrecz oddychająca...nie radzę z dziećmi do niej iść ...wystraszył je swoją osobą.
No niestety ale za wizytę bierze sporo .
Nie polecam.
Najgorszy ‘’lekarz’’
Najgorszy ‘’lekarz’’ laryngolog, foniatra. Beatę można określić trzema słowami BEZNADZIEJA BEZNADZIEJA i jeszcze raz BEZNADZIEJA. Od samego wejścia do gabinetu odnosi się wrażenie że Beata siedzi tam za kare a człowiek przenosi się do PRLu, nie zakłada rękawiczek do badania a dało się zauważyć nieczystości pod paznokciami . Gabinet jak i sprzęt którym operuje Beata jest pewnie starszy od niej i tez jakoś nie można być przekonanym co do jego sterylizacji. Badania jak i zabiegi Becia przeprowadza niezwykle boleśnie i w mojej opinii nie precyzyjnie ale może to wina sprzętu. Brak jakiejkolwiek kultury osobistej, podejścia do pacjenta, komentarze nie na miejscu, wręcz chamstwo tego wszystkiego pewnie uczyła się na studiach. Becia jest również bezczelna i drobnomieszczańska z domieszka ciemnogrodu da rade zauważyć ze dla niej czas się zatrzymał i jakiekolwiek wyjście z komuny nie wchodzi w grę. Szkoda pacjentów których traktuje przedmiotowo i bezosobowo. W ,moim przypadku rutynowa kontrola u Beaty skończyła się silnym bólem ucha i głowy wiedziałem ze jedyna rzeczą jaka pacjent może zrobić w takiej chwili to udać się jak najszybciej po ratunek do specjalisty. Diagnoza była szokująca przekłuty bębenek , pozostawiona woda w uchu i stan zapalny co za tym idzie przetykanie ucha antybiotyk i tygodniowe zwolnienie. Na szczęście lekarzowi specjaliście udało się opanować cala sytuacje. Strach pomyśleć co by było gdyby byli sami tylko lekarze jak Becia, rzeczywistość jest inna i są lekarze z powołaniem i empatia w stosunku do pacjenta(dziękować komu tylko się da). Beaty po tym zdarzeniu już nie widziałem i pewny jestem ze już nie zobaczę, bardzo żałuje ze życie dało nam szanse się spotkać. Podsumowując Beaty wykon oceniam na NIE dało się w nim zauważyć chamstwo prostactwo okraszone brakiem profeski myślę ze stojąc pod bramami hadesu powinno się spełniać swoje pasje może leczenie nie jest Beaty pasja może powinna pojawić się nowa. Nie ratuj ludzi ratuj delfiny na Florydzie. Gorąco NIE POLECAM!!! Z pozdrowieniami dla specjalisty który uratował moje ucho. PACJENT
Niniejsza opinia jest moja opinia.
Napisz opinię