Od kilkunastu lat jestem stałą pacjentką pani Doktor. Zawsze mogę liczyć na jej pomoc i poradę medyczną. Nigdy nie spotkałam się z arogancją i powierzchownym podejściem do choroby. Jest doskonałym ,posiadającym ogromną wiedzę medyczną lekarzem. Wspaniałą osobą pełną empatii i zrozumienia pacjenta.

Stanisław Dziękuję najpiękniej Pani doktor, za niezmierną ulgę w bólu. Dziękuję serdecznie za profesjonalizm połączony z życzliwością serca i zrozumienia. Z wyrazami szacunku, wdzięczny pacjent.

Od 8 lat jestem pod stałą opieką medyczną Pani dr.nauk medycznych Beata Zwiernik.Życzliwość,wiedza medyczna same superlatywy.

Szkoda czasu na takie wizyty... Spojrzec w prawo, lewo, gore, dol i dotknac nosa to ja sam w domu moge. Swiezo zdiagnozowana dyskopatia, zaslabniecia, omdlenia, skierowanie z dopiskiem PILNE a Pani Doktor stwierdzila, ze nie wymagam leczenia. Na zaproponowanie zerkniecia do Rtg uzyskalem odp: dziekuje, do widzenia... To byl pierwszy i ostatni raz u Pani Doktor. Pomimo tego Zycze wytrwalosci w zawodzie...

Szkoda czasu na takie wizyty... Spojrzec w prawo, lewo, gore, dol i dotknac nosa to ja sam w domu moge. Swiezo zdiagnozowana dyskopatia, zaslabniecia, omdlenia, skierowanie z dopiskiem PILNE a Pani Doktor stwierdzila, ze nie wymagam leczenia. Na zaproponowanie zerkniecia do Rtg uzyskalem odp: dziekuje, do widzenia... To byl pierwszy i ostatni raz u Pani Doktor. Pomimo tego Zycze wytrwalosci w zawodzie...

W zeszłym roku byłam u pani doktor z poważnymi problemami drętwienia rąk. Skutecznie dobrała leki a przede wszystkim postawiła trafną diagnozę. Leki pomogły, a ja cieszę się, że właśnie do niej trafiłam.T.

W 2008 roku miałem operację odcinka szyjnego na trzech poziomach /trzy implanty/ i od tamtego momentu zostałem zakwalifikowany do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Pani DR BEATA ZWIERNIK w grudniu 2014 roku dokonała cudu medycznego przywracając mi pełnosprawność prze pozbawienie mnie stopnia niepełnosprawności.

W szpitalu, pod kierunkiem ordynatora, defektów w pracy tej Pani nie zauwazyłem- życzę zdrowia, Pani Doktor! Dariusz

odradzam , bardzo niesympatyczna i znerwicowana osoba. Ignoruje pacjenta i jego dolegliwości. Jedno zdjęcie RTG i 2 różne interpretacje Pani dr na przestrzeni 2 lat.

Ta kobieta nie powinna być lekarzem ogólnym co dopiero neurologiem. Jeśli macie problem natury neurologicznej wystrzegajcie się "tej znachorki". Brak indywidualnego podejścia do pacjenta, spóźnia się do pracy w publicznej poradni gdzie potem z wieeeeeelka łaską przyjmuje chorych. Także na NFZ stracicie u niej czas i zdrowie, a prywatnie CZAS, ZDROWIE I PIENIĄDZE, gdzie sądząc po tym jak traktuje drugiego człowieka to ostatnie "ją" najbardziej interesuje. Dlatego "prywatnie" nie dajcie się zwieść temu jakże "miłemu i ciepłemu wizerunkowi" bo wg mnie jest on podszyty kasą a nie szczerą chęcią pomocy i szeroko pojętą empatą. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia a Pani Doktor dalszej kariery...bo każdy wie co dla niego najcenniejsze.

Nie polecam, tak właśnie jest, ładnie się uśmiecha i nic z tego nie wynika. Wcześniej myślałam, że jest lekarzem życzliwym pacjentowi, ale zmieniłam zdanie. Nie interesuje się mniejszym problem, czeka na ciężkie urazy kręgosłupa.

NIE POLECAM ŁADNIE SIĘ UŚMIECHA NA POKAZ. CO BYŚ JEJ NIE MÓWIŁ ONA I TAK MA JUŻ W GŁOWIE SWOJĄ Z GÓRY POSTAWIONĄ DIAGNOZE. ŻE HIPOHONDRYK, NIC CI NIE JEST ITD.

dobry lekarz.... bylam panią dr zachwycona

Pani doktor, na wizycie prywatnej bardzo ładnie się uśmiecha. Spróbujcie iść do Pani Beaty na kasę chorych to każe wam się zapisac w kolejce na następny rok..

Chyba najmilsza Pani Doktor z jaką miałam w życiu do czynienia. Bardzo mnie uspokoiła, wyjaśniła moje wątpliwości i nie zbywała mnie mówiąc, że wymyślam na siłę choroby, bo i z takim podejściem się wcześniej spotkałam. Nie wiem tylko na ile ta życzliwość mogła być spowodowana faktem, iż była to prywatna wizyta. Być może na NFZ jest inaczej. Jednak ja nie mam zastrzeżeń.

Bardzo miła Pani, koszt wizyty to 80 zł.

Niestety miejsce niezbyt ładne (Kołłątaja 5)...

Odradzam poniewaz u mnie została stwierdzona dyskpatia szyjna a Pani Beata nie potrafiła mi pomoc...przepisała mi tylko leki od ktorych sie dobrze czułam przez pierwsze 5 dni,potem moj stan zdrowia sie pogorszyl...zadnego skierowania na rehabilitacjie Pani neurolog mi nie dała a powinna ,iz z biegiem czasu czekałaby mnie operacja gdybym to zaniedbała.Skonsultowałam sie z profesorem neurochirurgii Lechem Polisem,bardzo dobry fachowiec,ktory dal mi cenne wskazowki.

Bardzo dobra lekarka, o dużej wiedzy fachowej, bardzo życzliwa, krótko mówiąc jest lekarzem, do którego chętnie chce sie pójść po poradę i pomoc.