Ciekawi mnie, dlaczego nie ma żadnych komentarzy PO 2012-2013 roku. Czy coś się zmieniło, czy wynajęli informatyka?

jesli jet tu ktos kto skonczyl terapie/ wyszedl z 2012 prosze o kontakt karola.gie@onet.pl

co do terapełty to moge powiedzieć że MAŁEGO nikt nie zastąpi................a LEON to nie wiem czemu on tam jeszcze pracuje jawnie skur.ił sie z terapełtką z zapowiednika drugiego na społeczno ściach patszeli sie na siebie jak by mieli sie zaraz rżnąć .krzychy sa ok to ich jest interes ale teras jak tam sa dwa osrodki to nikt nie ogarnia ...tylko dziwne że drugi ośrodek spłonoł akurat jak krzychy mieli go kupić drastycznie cena spadła ....

Tez sie tam leczylem i tylko zle wspomnienia pozostaly. Po pierwsze, kadra Cie oklamuje twierdzac, ze kazdy kto z tamtad wyjechal a terapii nie ukonczyl juz dawno znowu grzeje, a przeciez to nie prawda, sam jestem tego doskonalym przykladem. Ucieklem a zyje na trzezwo. Po drugie, kazdy musi myslec tak jak wszyscy, nie ma miejsca na indywidualny tok myslenia, albo robisz, myslisz, czujesz, postrzegasz, ba, nawet rozumiesz tak jak oni albo jestes strasznie gleboko w czarnej du.ie. Po trzecie, ciagle konsekwencje, juz nawet nie pamietam ile kilometrow przebieglem na orbicie. Po czwarte, ciagla praca, na poczatku od 8 do 19, a w sprezenie mozesz sie w ogole nie klasc, fajne? zabawne? nie sadze... Po piate, absolutny brak rozmow z terapeutami, zero zainteresowania, przez pol roku zaden z terapeutow nie podjal sie proby rozmowy ze mna, bo zadawalem niewygodne pytania. PODSUMOWUJAC. Chetnie skonfrontuje sie z ktorymkolwiek terapeuta jezeli uwaza, ze to co napisalem jest nieprawda, smialo. dawaj... Ciesze sie, ze tam bylem ale radosc wrecz rozsadza mnie od srodka, bo juz tam nie jestem!!!

Te metody są przestarzałe. Kadra hm różnie. Co do życia codziennego...to zajazd...można przeżyć sporo cudownych chwil ale te zjeb...e będziemy pamiętać do końca życia....czasami obóz pracy a czasami obóz "partyjny" albo jesteś lojalny i "nasz" albo wypier...jjj. manipulacja działanie na emocjach...nie naprawiają osobowości co najwyżej można zajebi...e podciągnąć kondycje i nauczyć się tyrać i nie spać po 48 godzin np. jak w moim przypadku...co do krzychów to wszystko jest cukierkowo a jak sam kończysz na własną rękę leczenie i nadal żyjesz w trzeźwości i mimo długiego czasu jaki się razem spędziło to człowiek jest załamany i rozczarowany relacjami jakie po tym następują...poprostu totalny zlew A To My własnymi rękami odjeba..śmy z tego miejsca niemal rezydencje z ugoru jaki tam panował...pogrywają nie fer...rozczarowują swoją postawą. Zrobicie jak będziecie chcieli...na poczatek może i dobre miejsce ale jeśli chcecie dotrzeć do siebie do istoty problemu zmienić charakter, dokopać się do samego dna to nie tam... brak kompetencji i tam si e nie leży na kozetce tylko tyrać wiem coś o tym7