Pani dr jest osobą o specyficznym sposobie bycia,wiedzy i doświadczenia jednak nie można jej odmówić.Ja cenię wizyty u niej ponieważ skłaniają do przemyśleń.W ogóle jestem zdania,że do żadnego lekarza nie wchodzi się z nastawieniem:"oto jestem i oddaję się w twe ręce całkowicie,lecz mnie".Ludzie, trzeba myśleć,zadawać pytania,a jeśli ma się wątpliwości,podziękować za informację i wziąć czas na zastanowienie i możliwie poczytanie i sprawdzenie źródeł!A nie wyłączać myślenie,a potem mieć pretensje.Druga rzecz,że za wiedzę się płaci,a dr Bazylewicz niewątpliwie ją ma.Cena 200zł za konsultację jest do przyjęcia w przypadku wizyty u dr n. med. Nadzmieniam, że konsultacja profesorska,to każdorazowy koszt 500zł.Mnie nie dziwi,że za dodatkowe badania dodatkowo się płaci,dziwi mnie że są osoby,które sądzą że za specjalistyczną poradę zapłacą tanio i będzie ona obejmować wszystko.Ja na pierwszej wizycie otrzymałam listę badań do wykonania i zrobiłam je wszystkie, o zabiegu nie było mowy.Najpierw diagnostyka. Brak w dr Bazylewicz pazerności na "wciskanie zabiegów",choć chciałam zamykanie naczynek IPL.Niedobory składników mających wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego i tarczycy dr Bazylewicz leczy odpowiednią suplementacją a nie sterydami, lekami hormonalnymi i antybiotykami, i ja jestem tu zdecydowanie na TAK.Zdrowie dermatologiczne organizmu to kwestia holistyczna,włosy,skóra i paznokcie są ostatnie w kolejce po składniki odżywcze.Co do kosztów,to ceny u p.dr Bazylewicz są niższe niż w każdym innym miejscu zajmującym się podobnymi usługami,jest to jednak jedyne miejsce,gdzie zabiegi z użyciem specjalistycznych urządzeń laserowych wykonuje LEKARZ DERMATOLOG,a nie dentysta czy endokrynolog po kursie medycyny estetycznej albo kosmetolog!Będąc alergikiem o hiperwrażliwej cerze naczyniowej wiem to,bo odwiedziłam wielu innych lekarzy i cieszę się że trafiłam do dr Bazylewicz.Nie wierzycie w wit. C,nie ma sprawy,ja suplementuję ją od lat,zanim trafiłam do MEDIDERMU i znam jej dobroczynne działanie z własnego doświadczenia.Zastrzyk z wit. C też brałam i mogę tylko polecić.Jeśli wolą Państwo tanio,z natychmiastowym efektem dzięki antybiotykom,i zabiegiem laserowym po którym kończy się z popalonymi brwiami i poparzeniem głębokotkankowym,to idźcie tam gdzie jest tanio.U dr Bazylewicz poczekalnia i tak jest pełna.

Dwie wizyty u pani Bazylewicz trwały ponad dwie godziny, niestety nie zajmowała się ona moją chorobą a jedynie wygłaszaniem swoich teorii na temat stylu życia własnego, opowiadała przerażające historie na temat selekcji naturalnej - jej zdaniem dzieci przedwczesnie urodzone powinny umierać, osoby chore na nowotwór same są sobie winne i powinny umrzeć. Pani ta ma bardzo agresywną postawę do pacjenta i zupełny brak wyczucia czy taktu. Pacjentów ma za niedouczonych idiotów których musi "oświecić". Wprowadza pacjenta w stres i strasząc okropnymi konsekwencjami jeśli się nie skorzysta z jej usług np. Zastrzyków z witaminy C - praktyka ta nie ma żadnych prawdziwych badań naukowych potwierdzających jej bezpieczeństwo czy skuteczność.
Mojemu 10 letniemu dziecku pokazała zdjecie odbytu innego pacjenta leczonego przez nią laserem! Bez naszej zgody na oglądanie takich obrazów.
Skupiona na sobie. I bezkrytyczna wobec siebie i swoich metod. Są inni lekarze którzy leczą a przy tym są kulturalni i na poziomie, nie trzeba się skazywać na taki stres i słuchanie tych bezdusznych wywodów - które świadczą tylko o samej pani Bazylewicz.

Usuwałem 15 znamion, 13 odrasta na nowo, nie polecam

Katastrofa. Omijajcie z daleka ten gabinet chyba że chcecie wywalić kasę w błoto. Pani doktor zdziera pieniądze już za samo otwarcie drzwi. To nie jest normalne. Wszystko ma granice. Skupiona na sobie. Krytykuje innych lekarzy i wciska kit z koniecznością brania zastrzyków z witaminy c. Straciłam 150 zł za które pooglądałam foty z nieudanymi zbiegami wykonanymi u innych lekarzy i opowiedziano mi o zabiegach, których opis jest w internecie. W dodatku pani doktor dziwnie się prezentuje i z pewnością nie jest dobrą reklamą medycyny estetycznej - chociaż to moja subiektywna opinia oczywiście.

Po pierwszej wizycie, 150 zł, darmowe próbki kremów, opis wszystkich zabiegów, ich kolejność, cena. Jestem doinformowana, co mogę zastosować i czego się spodziewać, na bazie zdjęć przedstawiających samą panią doktor przed i po zabiegach. Wydaje mi się, że nie chce wyłudzić pieniędzy. Przedstawia ceny fair. Jeśli kogoś stać to się poddaje zabiegom. Przed każdym zabiegiem, który się odbywa pierwszy raz - konsultacja przed - 150 zł - np. wypełnienie ankiety itd. Zasady są jasne. Do takich klinik raczej biedne osoby się nie zgłaszają.
Pani doktor robi dygresje co prawda, mówi dużo o sobie, ale jeśli się zadaje konkretne pytania to się dostaje odpowiedź. Więc oceniam generalnie 3/5.

Po pierwszej wizycie, 150 zł, darmowe próbki kremów, opis wszystkich zabiegów, ich kolejność, cena. Jestem doinformowana, co mogę zastosować i czego się spodziewać, na bazie zdjęć przedstawiających samą panią doktor przed i po zabiegach. Wydaje mi się, że nie chce wyłudzić pieniędzy. Przedstawia ceny fair. Jeśli kogoś stać to się poddaje zabiegom. Przed każdym zabiegiem, który się odbywa pierwszy raz - konsultacja przed - 150 zł - np. wypełnienie ankiety itd. Zasady są jasne. Do takich klinik raczej biedne osoby się nie zgłaszają.
Pani doktor robi dygresje co prawda, mówi dużo o sobie, ale jeśli się zadaje konkretne pytania to się dostaje odpowiedź. Więc oceniam generalnie 3/5.

zastanawia jedno, jeżeli tylu pacjentów pani doktor, ma takie negatywne opinie, to skąd tłumy w poczekalni i długi okres oczekiwania na wizytę ?

chodzi tylko i wyłącznie o kasę, żadnych konkretów, tylko trzeba było przychodzić na comiesięczne wizyty i płacić, albo wydawać 800 zł na jeden zabieg, a później znowu i znowu. kiedyś wyszłyśmy z mamą do jej gabinetu, bo miałam zabieg laserowy, jednak kiedy mama dodatkowo miała jedno pytanie dotyczące jej problemu to SZANOWNA PANI DOKTOR skasowała ją normalnie za wizytę. Za jej dwa zdania, które miały być odpowiedzią. skandal

Dodatkowo ten niemiły chyba jej syn, niechlujny brodacz. Zresztą mąż tak samo. Paranoja

Ja również usuwałam ostatnimi czasy u Pani doktor brodawkę -podobne ,złe wrażenie odniosłam-NIE POLECAM!

Ja tylko utwierdze i podtrzymam twierdzenia poprzednich osób piszących na forum-Pani doktor rozminęła się z przeznaczeniem-powinna być marketingowcem a nie lekarzem... ceny horrendalne!! na wszystkim na czym tylko sie da stara się zarobić -na zastrzykach ,na spojrzeniu endoskopem, na konsultacji -która nie wnosi nic do stanu rzeczy.Byłam nierozsądna udając się tam-na usunięcie brodawki z twarzy ponieważ oskubała mnie z pieniędzy.Zmądrzałam po szkodzie i wydanych ponad-600zł po usunięciu brodawki która miała niespełna 0.5 cm.

Mam bardzo pozytywne doświadczenia z leczenia w gabinecie pani Doktor.
Moim problemem był wrastający paznokieć u palca stopy.Przez dwa lata
leczyłam się chirurgicznie (zrywanie paznokcia) bez efektu, bo po krótkim
czasie problem wracał i nie mogłam chodzić. Po kilku zabiegach kriochirurgii i laserem w gabinecie pani Doktor dolegliwości ustąpiły, a leczenie okazało się skuteczne bo od roku nie mam nawrotu dolegliwości . W razie problemów dermatologicznych korzystam zawsze z konsultacji pani Doktor i jestem bardzo zadowolona. Polecam.

Pani Doktor za swoje zabiegi zdziera z pacientów straszną kasę.Za bardzo drogie zabiegi dolicza jeszcze 100 zł za głupią konsultację która powinna już być wliczona w cenę zabiegu jeżeli, ten kosztuje ponad 4000 zł.Naciąga naiwnych pacientów określając koszt zabiegu ogólnie na 4000,a po zabiegu okazuje się,że efekt będzie zadawalający przy następnej wizycie kiedy to zapłaci się jeszcze raz tyle!!!!! To jest łapanie głupich!!!!! Poza tym pani doktor nie wydaje żadnych rachunków i kwitów zapłaty za zabiegi.Jestem ciekawy jak ona rozlicza się z Urzędem Skarbowym?????za swój złodziejski proceder????Kompetencje i umiejętności pani DOKTOR są również pod dużym znakiem zapytania.

Pani niestety skupia się na tym by namówić pacjenta na jej drogie badania naświetleniami, nie szukając istoty problemu, badanie trwało 10 sekund, a reklama cudownych właściwości naświetleń 40 minut, niestety nie mogę polecić.

Wycięła mi tym swoim słynnym laserem za 500 zł plus 200 za wizytę znamiona, które nie powinny być laserem leczone. Pazerna na kasę i przekonana o własnej wielkości. To gabinet dla zdrowych co chcą za wielkie pieniądze poprawić urodę, nie dla przeciętnych finansowo ze schorzeniami.

Absolutnie nie powinno się nazywać pani szeremety - bazylewicz lekarzem! W ogóle nie interesuje jej dobro pacjenta! jak można zdzierać grube pieniądze i czekać na więcej skoro celowo się nie pomaga. Niestety chodziłam do tej pani bardzo długo i zostawiłam tam mnóstwo pieniędzy, bo obiecywała że mi pomoże, a ja będąc w rozpaczy z powodu mojej przypadłości naiwnie jej wierzyłam.nigdy nie przechodziła do konkretów, gadała o wszystkim tylko nie o najważniejszym.gdy wprost pytałam co wchodzi w skład preparatów, których używa, odpowiadała wymijająco i mimo, że pytanie ponawiałam wiele razy, nigdy nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. W przeciwieństwie do lekarza, który mnie obecnie leczy- o wszystkim SAM mnie rzetelnie poinformował już na pierwszej wizycie i od razu przedstawił wszystkie możliwości leczenia. do pani bazylewicz chodziłam ponad pół roku zanim poinformowała mnie o jedynym właściwie zabiegu, który przynosi jako takie efekty jeśli chodzi o moją chorobę. przez ten czas kazała mi jeść nic niewarte witaminy twierdząc, że o każdym nowym "leku" musi mnie informować podczas osobnej wizyty. niejednokrotnie zdarzały się sytuacje, kiedy byłam umówiona na zabieg do pani bazylewicz, jednak zabieg wykonywała mi asystentka, bo pani "doktor" była w tym czasie "zajęta". nawet gdy miałam wykonywany zabieg, za który słono płaciłam, ta CHCIWA KOBIETA potrafiła niby przy okazji, mimo że na żadną wizytę oprócz zabiegu się w danym dniu nie umawiałam, wypisać mi receptę na jakieś witaminy DOSTĘPNE BEZ RECEPTY i zażądać 100 zł za konsultację!!! Za tak nieuczciwe i nieetyczne zachowanie ta kobieta powinna otrzymać zakaz wykonywania zawodu. Dlatego ostrzegam przed tą panią, bo jest na prawdę mnóstwo kompetentnych lekarzy, którzy mają na celu przede wszystkim dobro pacjenta, a nie tylko chęć zysku i oszukiwanie. pani bazylewicz jest osobą, która kłamie w żywe oczy i za nic ma dobro pacjenta. to absurd, żeby osoba lecząca się u niej tyle czasu, zostawiła w gabinecie kilkanaście tysięcy złotych i nie otrzymała fachowej pomocy. Bardzo żałuję, że wcześniej nie podziękowałam tej pani za współpracę tym bardziej, że w gabinecie do którego obecnie chodzę wystarczyły 3 zabiegi by uzyskać taki efekt jak u pani bazylewicz po 15...To powinno dać do myślenia, na jakich substancjach pracuję pani bazylewicz i jak "fachowa" jest w rzeczywistości jej pomoc...NIE POLECAM!

Omijać z daleka! Przyszedłem zbadać znamiona na całym ciele. Pani dr głównie opowiadała o swoim laserze i swoich dokonaniach. Poprosiłem o skierowanie na chirurgie jednodniową. bo nie chciałem płacić kolejnej stówy za jej magiczny laser. Zabierała się do wypisywania jakby pierwszy raz to robiła. Na skierowaniu nie ma pesela ani niczego więc mogę się nim podetrzeć. Gdy umawiałem sie na wizytę była mowa o cenie badania 250 zł. Gdy wyszedłem z gabinetu okazało się, że za pietnastominutową gadkę o znamionach ("konsultacja") też muszę zapłacić dodatkowe 100 zł. Nikt wcześniej mi o tym nie mówił. Za 350 zł przebadałem wszytskie znamiona .. Porażka, omijać szerokim łukiem, chyba że ktoś śpi na pieniądzach

Ja stanowczo nie polecam. Pani "doktor" leczyla i ździerała ze mnie kasae przez 3 lata. leczyla tradzik, stanelo na roaccutanie, po ponad pol rocznym leczeniu nim i kazdej wizycie platnej 80zl... dostalam brodowek plaskich, ktore pani dokto postanowila usunac elektrokolagulacja przy czym nie zwazala ze tyle co skonczylam brac roaccutan (a ja nie miala wiedzy na taki temat, ufalam jej, a jak sie okazalo po roaccutanie do raku czasu nie wolno wykonywac zadnych zabiegow ranicych skore, gdyz podowuje on we krwi bliznowacenie) i tak tez sie u mnie stalo. Pani doktor sie wszystkiego wyparla, nie chciala oddac mi mojej kortoteki, powiedziala, ze sama sobie dzioryw buzi wydziobalam!!! OSZUSTKA I NIC JEJ NEI INTERESUJE OPRCZ PIENIDZY!! CENY KOSMOS A NA DODATEK TYLKO $$ W OCZACH A NIE ZDROWIE PACJENTA!

ja również mam niemile wspomnienia.chodziłam do Niej i jedyne co mi przepisywała jakieś durne maści,witaminy itp i rok minął i co? 0 ekeftów

ja jestem zadowolona z leczenia i podejscia do pacjenta

Mam niestety niezbyt pozytywne doświadczenia z Panią Doktor. Przede wszystkim można było odnieść wrażenie, że najchętniej ograniczyłaby ona wizytę do wypisania recept i pobrania zapłaty. O wszystkie (niekiedy podstawowe) rzeczy dotyczące leczenie trzeba się dopytywać, co jest niekiedy aż śmieszne, bo właściwie pacjent sam musi się wykazać wiedzą dermatologiczną. Ponadto Pani Doktor wypisała mi preparaty, z których jednego już nie produkują, a drugi nie jest przeznaczony do leczenia mojego schorzenia. Biorąc pod uwagę, iż za wizytę trzeba naprawdę słono zapłacić, już do Pani Doktor nie zawitam.