Myslalam ze mam pecha, ze mam zle zeby. Dzis przy piciu kawy, nawet jeszcze nie sniadania !, odkrylam potworny bol, okazalo sie ze plomba wypadla po niespelna paru miesiacach od zalozenia !!! W gabinecie dowiedzialam sie ze dr Lidia przyjmuje dopiero za pare dni, inne lekarki sa niechetne by mi pomoc, musze czekac... szkoda bo gdy byly moje wizyty wiele razy KOGOS wciskano przede mna, pare razy przesunieto mi na godzine pozniej lub wogole mialam przyjsc za 2 tygodnie pozniej. Szlag mnie trafia, bo to nie fair...
A zlych zebow nie mam, tylko zostaly nieszczelnie porobione, tak mi powiedzial inny dentysta i dopiero u niego zobaczylam co to jest prawdziwy dentysta - czeka ze znieczuleniem kiedy zacznie dzialac (nie na szybkiego jak u dr. Lidii, odrazu po nakluciu leczy i mimo bolu), wiele delikatnosci i duzo czasu (u dr. Lini niestety tego niema) Zaluje ze dalam sie zwiesc tytulowi chirurg, bo to raczej plastyk. Wiecej moich zebow nie powierze temu lekarzowi

Nie polecam. Leczenie na czas i z duuuużymi kolejkami (mimo wysokiego kosztu w prywatnym gabinecie dowiadywałam się o przesunięciach wizyt na inny dzień w ostatniej chwili - częsta praktyka). A dziś przeleczam wszystkie zęby znów. Koszmar !