Byłam dzisiaj u Pani Doktor i z czystym sumieniem polecam! Bardzo sympatyczna i konkretna kobieta

Bardzo nie polecam tej Pani. Zamieniła zwykłe, rutynowe badanie w koszmar, który sprawia że boję się więcej iść na badanie do kogokolwiek. Pani w trakcie badania krzyczała, była wyraźnie poirytowana, zadawała pytania ironizującym tonem, była bardzo niedelikatna, a gdy zwróciłam jej uwagę na ból zaczeła krzyczeć że sobie nie wiadomo co wyobrażam. Nie wolno też było zadawać jej żadnych pytań gdy była 'zajęta'. Podczas badania drzwi od pokoju jej pielęgniarki były przymknięte a nie zamknięte. Ale największym problemem jest to że Pani nie zrobiła mi rok wcześniej refundowanego badania, tylko wpisała sobie że takie badanie się odbyło i twierdziła że kłamię mówiąć że było inaczej.

Stanowczo nie polecam!!! Ta pani badała moją matkę, robiła jej dwa badania USG, żadnego wyniku moja mama nie dostała do ręki. Pani doktor nie wystawiła zaświadczenia dla lekarza rodzinnego o stanie zdrowia mojej mamy, a każdy specjalista takie zaświadczenie ma obowiązek wystawić. Mało tego, pani doktor powiedziała mojej mamie, że niczego niepokojącego nie widzi, ale badanie CA 125 (markery nowotworowe) poleciła zrobić. Wynik przekroczył u mamy normę 30-krotnie ale pani doktor dalej twierdziła, że nic niepokojącego nie widzi. A jednak płyny nieznanego pochodzenia w brzuchu mamy odkryła.
Mama przeszła szereg zbędnych badań, w tym kolonoskopię, by i tak trafić na oddział ginekologii w Tychach. Wszystko wskazuje na raka jajników!!! W przypadku raka każdy dzień się liczy a mama tułała się nie wiadomo gdzie zamiast już dawno rozpocząć leczenie!!!

Bardzo dobry lekarz z dużym doświadczeniem, cierpliwie mnie wysłuchała a po kilku wizytach zostałam wyleczona, bardzo jej dziękuje

Polecam wizytę u Pani doktor Górny. Pani ginekolog dobrze wykonuje swoją pracę, dzięki niej uniknęłam zabiegu. Miałam nadżerkę oraz skierowanie na zabieg, ale postanowiłam zasięgnąć pory innego lekarza a Pani doktor Górny uświadomiła mi jak poważny mógłby być w skutkach mój zabieg w przyszłości. Zrozumiale wytłumaczyła na czym polega mój problem.

pani doktor zawsze jest wobec mnie uprzejma, nigdy nie podniosła głosu.. dziwię sie czytając te opinie. natomiast co do leczenia, wydaje mi się że mogłaby udzielac więcej informacji, np na temat leków które przepisuje, czy na temat samych chorób. chciałabym wiedziec jak dany lek na mnie dziala, jakie mogą być skutki uboczne itp

jestem bardzo zadowolona.
byłam dzisiaj :) super :) miła, sympatyczna, delikatna, och i ach, szkoda że nie znałam Pani doktor wcześniej. Polecam polecam :))

Osobiście mogę polecić Panią dr Monikę Górny i tak też już zrobiłam. Cenię Panią doktor za fachowe podejście do pacjentki, delikatne badanie, skrupulatne udzielanie odpowiedzi na pytania i rzetelną opiekę lekarską. Pani doktor przyjmowała mnie już kilkakrotnie i to zawsze w ramach NFZ i nigdy nie sugerowała konieczności wykonania dodatkowych badań w prywatnym gabinecie. Pani doktor dba o zdrowie swoich pacjetek i wkłada w wykonywaną pracę serce. Ponadto Pani doktor nie robi żadnych problemów z wypisywaniem recept na tabletki antykoncepcyjne. Tak więc poruszona negatywnymi wpisami na temat Pani dr Moniki Górny postanowiłam podzielić się swoją opinią bo naprawdę warto korzystać z usług tej Pani doktor, a wszystkie wyżej wpisane negatywne posty uważam za absurdalne. Drogie Panie polecam Wam Panią doktor bo naprwdę warto!

polecam. jest bardzo sympatyczne. przyjumje prywtanie w bardzo dobrych warunkach jets czysto i cieplo i wogule. jestem zadowolona z pani doktor. pozdrawiam

Nie polecam dla kobiet w ciąży

Nie polecam. Pani nie miła, po tym jak dowiedziała się, że nie jest to moja pierwsza wizyta, zaczęła traktować mnie jak mięso, zimny wziernik, bez jakiegoś ostrzeżenia (a nie każdy lekarz go stosuje, więc to było moje pierwsze badanie w ten sposób). Potem wpadła niemalże w panikę, do trumny mnie chciała już wkładać po czym zaprosiła mnie na prywatne badanie usg do jej gabinetu, oczywiście odpłatne. Skonsultowałam się z innym lekarzem i spokojnie wyjaśnił mi na czym polega moja dolegliwość i że mam się nie martwić do tego stopnia, co dr Górny wpadając w panikę.

zdecydowanie nie polecam - opryskliwa, wścibska, nieprzyjemna w kontakcie kobieta na dodatek krzyczy na pacjentki czego osobiście doświadczyłamza to, ze niby co chwilę zmieniam ginekologa zamiast chodzić do jednego (zmieniała ze względu na zmianę miejsca zamieszkania) - pewnei miałą na myśli siebie. dodatkowo jakies nietaktowne insynuacje dotyczące wieku i braku potomstwa - byłam szczęsliwa po wyjściu z gabinetu, ze juz po wizycie. dziwię się, ze jeszcze pracuje na "4" i ze ma w ogóle pacjentki

dziewczyny odradzam, jest nie mila, przyjmuje w przychodni nr 4 kolo azetu, jest niemila, nie interesuje sie pacjentem, jestem w ciazy a ona powiedziala ze tego nie widzi i mam przyjsc za miesiac, nakrzyczala na mnie ze mam duza nadzerke i nic z tym nie zrobilam, choc skad mialam to wiedziec, poszlam do niej bo byla najszybciej, choc moja siostra mi ja odradzala bo byla u niej gdy byla w ciazy na badania, a ona powiedziala ze wszystko ok, a po 2 dniach gdy trafila do szpitala okazalo sie ze miala 2 tygodnie martwe dziecko. :(((

Pani doktor dopytywała o przyczynę nie posiadania dziecka w sposób naruszający moją prywatność, nietaktownie i nachalnie sugerowała że to ostatni dzwonek, nie przyjmując do wiadomości że nie jestem zainteresowana zachodzeniem w ciążę i byciem matką. Przez kilka lat zachowywała się tak samo, wreszcie zmieniłam lekarza.

nie polecam! Pani doktor jest niedokładna, niesympatyczna, niedelikatna, a co najgorsze nie potrafi rozpoznać schorzenia

Chciała w swoim prywatnym gabinecie wypalić nie istniejącą nadżerkę

niestety nie polecam. Po badaniu w gabineci w przychodni stwierdziła, że mam się zgłosić do prywatnego gabinetu na wypalenie nadżerki. Po wizycie u innej lekarki okazało się, że żadnej nadżerki nie było.