Gabinet Neurologii Dzieciecej i Pediatrii
Posiadam wieloletnie doświadczenie w pracy w lecznictwie ambulatoryjnym i szpitalnym, na Oddziałach Pediatrycznych o różnych profilach i na Oddziale Neurologii Dziecięcej, gdzie aktualnie pracuję. W swojej codziennej pracy w Szpitalu Im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu diagnozuję i leczę dzieci z chorobami neurologicznymi i pediatrycznymi, a także konsultuję neurologicznie pacjentów wszystkich Oddziałów Pediatrycznych i Oddziału Psychiatrii. Posiadam licencję Polskiego Towarzystwa Neurofizjologii Klinicznej z zakresu elektroencefalografii, która uprawnia do opisywania badań EEG. Ukończyłem również kurs elektromiografii (EMG) i wykonuję te badania u dzieci. W Szpitalu kwalifikuję ponadto dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym do terapii toksyną botulinową i prowadzę tę terapię na Oddziale Neurologicznym. Wydaję także opinie jako biegły sądowy.
W Gabinecie udzielane są zarówno konsultacje neurologicznie dzieci i młodzieży, jak i konsultacje pediatryczne.
Realizuję również wizyty domowe, zwłaszcza u niemowląt, po wcześniejszym umówieniu telefonicznym.
607 557 866
ul. Przyjaźni 66/6 w Przychodni CathMed, która znajduje się w budynku mieszkalno-usługowym zlokalizowanym u zbiegu ulic Przyjaźni i Krzyckiej.
Adres mojej strony internetowej: www.neurologdzieciecy-wroclaw.pl
środa: 15.30 - 20.00
| Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
| Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
| Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
| Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
| Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
| Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
| Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 | |
| Super Pani Doktor polecam | 5 Kwi, 10:10 | |
| OSTRZEGAM przestroga przed | 4 Kwi, 18:37 | |
| Nie polecam dr D | 4 Kwi, 08:56 |
Pan dr na pozór bardzo
Pan dr na pozór bardzo miły.. Jednak robi całe mnóstwo niepotrzebnych badań, a tych najpotrzebniejszy wraz z Pania ordynator Kuzior-Pławiak odmawia, chociaż wie, że jest ono potrzebne! Mojemu dziecku odmówił wkonania badania genetycznego, chociaż jak sam powiedział' objawy mogą na to wskazywać', dodając póżniej, że na tak kosztowne badanie jest jeszczeza wcześnie, bo dziecko miało dopiero 8 miesiecy (no tak, po co obciążać szpital). Badanie wykonaliśmy za własne pieniądze, i oczywiście ciężką chrobę wykazało.. A dr robiąc niepotrzebne badania , zamiast jednego potrzebnego, naraził szpital na straty.. Dla niego stan kasy szpitala ważniejszy niż pacjent. A wykrywając tę chorobę (z. Dravet) w tak wczesnym wieku można jeszcze uratować rozwój dziecka!!!!!!!!!
Napisz opinię