Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Centrum Medyczne 'Kol-Med' w Tarnowie
USG Kraków
http://www.kolmed.tarnow.pl
014 621 38 48, 014 621 18 00
pl. Dworcowy 6
30-300 Kraków
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 |
Popieram , przed pisząc.
Popieram , przed pisząc. Wieczorem pewnego dnia dopadła mnie spora gorączka . Ponad 39 st. Wiec wiele się nie zastanawiając , udałem się na oddział opieki całodobowej . Oo prze czekaniu 30 minut przy pustym okienku rejestracji pojawiła się Pani . Grzecznie zapytałem czy zawsze tyle się czeka na to aby się zarejestrować. Na to Pani w bardzo nie miły sposób dala mi do zrozumienia , że ma ważniejsze sprawy. Przemilczałem . Natomiast w gabinecie Pani Doktor było jeszcze gorzej . Pani pyta mnie dlaczego do niej przyjechałem . Odpowiadam jasno , że mam wysoka temperaturę i chciałbym jakieś leki lub diagnozę . Na to Pani pyta ponownie , dlaczego przychodzi Pan do mnie a nie do swojego lekarza rodzinnego . Wiec odpowiadam .mój lekarz jest do godziny 17 , poczułem się gorzej około tej godziny a mam kawałek drogi , wiec stwierdziłem , że przyjadę po 19 na Pani dyżur . Na to pani oburzona mówi . Musi pan wiedzieć , że nie powinnam pana przyjąć ( zaznaczam że prze dema nie było nikogo i w kolejce za mną również ) . Ja lekko poirytowany odpowiadam , że gdybym był jasnowidzem tak bym zrobił . Po usłyszeniu tych słów Pani doktor wpadła w szał ... przebieg dalszej wizyty przebiegał w ciszy . Dostałem antybiotyk , musiałem do pytać ile leżeć , jakie leki osłonowe itd. Podsumowując . Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tej przychodni .
Właśnie
Właśnie wróciłam.Złożyłam zlecenie na zastrzyk w sobotę i niew dzielę,bo pielęgniarki środowiskowe nie pracują. Chciałam zapytać w których godzinach jeżdżą,żeby nie stać przy drzwiach od 7 rano.I od słowa do słowa zaczęła się dyskusja i dowiedziałam się od Pani Doktor która w gabinecie zabiegowym akurat była że moim zasranym obowiązkiem jest być w domu i czekać.Myśłałam że mnie szlag trafi.Ona mmi mówi jakie ja mam obowiązki.Zarabia po kilkadziesiąt tysięcy i nie potrafi franca być miła dla pacjentów.Wręcz wypchnęła mnie za drzwi że się awanturuję.A chciałam tylko żeby ktoś kto przyjedzie na zastrzyk nie przyjechał na darmo.Jest domofon i może starsza osoba nie usłyszeć domofonu,a jak wie w jakich godzinach to będzie czujniejsza. Tylko po co ja się przejmuję!Beszczelna kretynka która myśli że jest lepsza od innych bo jest lekarką.Dla mnię tacy ludzie są śmieciem.Bo jeżeli nie potrafi zrozumieć że matka mieszka sama dlatego że jest jeden pokój z kuchnią,ja nie mam warunków żeby zamieszkać z matką bo mieszkam u teściowej to niech lafirynda się nie oddzywa.Powiedziała mi na koniec że ustawa reguluje że mam obowiązek zająć się matką a jak nie to do domu opieki mam oddać. I to to skończyło studia i ma się za inteligętną. Łączę koniec z końcem i staram się jak mogę żeby matce pomóc a ona potrafi powiedzieć że mam być cały dzień w domu.Tak a dzieci to ni muszą jeść w tym czasie,po co? Ta lekarka przedstawiłą się mi ale nie zapamiętałam nazwiska.Młoda około 35-40 lat włosy brąz krótkie do ramion.Jest podłym śmieciem.
Napisz opinię