To mój drugi lekarz...moja mama do niego chodziła od dawna i ja też się wybrałam...chodzę prywatnie i za każdym razem mam robiony wymaz i usg o nic nie muszę się wypytywać sam wszystko tłumaczy i jest bardzo miły. Teraz jestem w ciąży i również o nic nie muszę pytać. Mam kilka zastrzeżeń,ale w porównaniu z pierwszym lekarzem to niebo,a ziemia

jestem zadowolona. Czytając te wszystkie opinie na nie myślę, że czytam o zupełnie innym lekarzu. Ja bez stresu przechodzę każde badanie, wszystkie pytania, które zadam otrzymuję odpowiedź, zawsze uprzejmy i kulturalny, nawet jak siostra w środku nocy zadzwoniła o pomoc udzielił bez problemu. Oprócz mnie chodzi do niego wiele moich znajomych i żadna nie narzeka wręcz przeciwne. A co do badania piersi i cytologii mam je robione bez proszenia się raz do roku.

NIE POLECAM!!
Nie sądziłam, że tak wiele kobiet ma podobne spostrzeżenia co ja w kwestii negatywnej oceny dr Kostrzaka, cóż...to wszystko niestety prawda.Poprzedniej ciąży nie potwierdził, kilka dni później zrobił to inny lekarz (BEZ USG!), teraz gdy przypadkiem trafiłam znów do niego będąc kolejny raz w ciąży powiedział wprost, że "obraz jest nieprawidłowy i należy się spodziewać poronienia"(!!!) Obecnie ciąża rozwija się prawidłowo, z dzieckiem wszystko w porządku a pan doktor niech idzie już na emeyturę, bo pacjentkom nie pomaga, a wręcz szkodzi swoim mało fachowym zachowaniem niegodnym lekarza.

Nie polecam!!!! ODRADZAM!!! moze i jest dobrym lekarzem ale to wstretny czlowiek, zero empatii, kazda wizyta u niego to stres, nigdy nie wiadomo jak zareaguje... obecnie przyjmuje na NFZ w przychodzi na os. Dębina wiec wszystkim odradzam... kiedys byl tam super lekarz ale teraz zatrudnili tego buca ktory z nikim sie nie liczy, nawet polozne pracujace tam traktuje jak zlo konieczne....

Zdecydowanie nie polecam!!!
Nieuprzejmy to delikatnie powiedziane,
zero dobrego taktu i traktuje pacjentki jak idiotki,
zachowanie skandaliczne.
Co do fachowości.................
Brak słów na tego człowieka.
Szkoda, że tak późno czytam to forum bo wszystko co tu piszą to prawda!!!

Z DALEKA OD TEGO CZŁOWIEKA!!!!!!!
Niekompetentny, brak dobrych manier to delikatnie powiedziane, źle odczytał moje badanie narażając moje zdrowie, brak słów na jego zachowanie, braki edukacyjne. Traktuje pacjenta jak zło konieczne.
Zastanawiam się jak taki człowiek może pracować i "leczyć ludzi"

Witam,
ja również nie polecam. Szkoda, że wtedy nie miałam o tym pojęcia, swojego zdania. Być może łatwiej byłoby mi zajść w późniejsze ciąże. Zaprowadziła mnie do niego ciocia lata temu, bo w wieku lat 16 (teraz mam 31) miałam poważne problemy z miesiączką, a raczej jej brakiem (tylko 1 i dalej nic).

Pan doktor zaczął moje leczenie od przepisania silnych tabletek antykoncepcyjnych, które to kontynuował przez lata. Nic tym nie wyleczył, może przyczynił się do późniejszych problemów. Początkowo nie zdawałam sobie z tego sprawy, potem w wieku lat 18 było mi to na rękę, bo wtedy poznałam swojego męża:) ale kiedy w wieku 24 lat zaczęliśmy starać się o dziecko i okazało się, że problem znowu dał o sobie znać, Pan doktor nie umiał pomóc.

Teraz jestem w 2 ciąży, pomógł inny lekarz. Mam wrażenie, że przepisywał tabletki, nic nie badał, nie pytał, wszystko było mu na rękę póki chodziłam do jego prywatnego gabinetu. Wizyta błyskawiczna, 'typ gburowaty', z zegarkiem w ręku.

NIE NIE NIE. Bardzo żałuję, że był moim 1 lekarzem.

I jeszcze jedno, kiedyś chcąc sprawdzić czy byłam w ciąży i czasami nie poroniłam samoistnie na samym początku kazał podnieść bluzkę w celu obejrzenia piersi, po czym boleśnie ścisnął sutki i orzekł, że nie.
Do tej pory to pamiętam, było to dla mnie wielce nieprzyjemne i do tej pory nie wiem czemu miało służyć.

Kobiety, dziewczyny, pamiętajcie, w dobie moich ciotek nie było internetu, nie ufajcie ciotkom, czytajcie opinie, szukajcie, wybierzcie dobrze dla siebie by się nie skrzywdzić.

Stanowczo odradzam. wykrzykuje na pacjentki to nie czasy komuny nie ważne gdzie się chodzi wszędzie obowiązują te same prawa pacjenta. U mnie przeoczył czas badania płodu na przyzierność karku niestety jak poszłam do innego dr było już na badanie za późno- to jest błąd w sztuce lekarskiej ale zwymyślać mnie że chcę zwolnienie będąc w ciąży bo źle się czuję nie zapomniał. Naprawdę drogie panie w poznaniu jest setki lekarzy ginekologów nie warto znosić upokorzeń.

Jestem bardzo zadowolona z dr. Kostrzaka. Kiedy do niego trafiłam był już piątym ginekologiem w moim życiu bo żaden nie potrafił mi pomóc. Miałam bardzo silne krwawienia podczas miesiączki przez co lądowałam w szpitalu. Tam polecili mi właśnie tego doktora. Wyregulował mi cykle w 1,5 roku przez co byłam w szoku bo nie musiałam się faszerować taką ilością hormonów jak wcześniej. Chodzę do niego na NFZ a nie prywatnie. Zawsze jest miły i odpowiada na każde moje pytanie. Sam mi robi cytologię co pół roku i nie muszę go o to prosić, do tego robi mi regularnie badanie przez usg dopochwowe. Przynajmniej wiem, że wszystko jest w najlepszym porządku. Myślę, że jak kobieta ma głowę na karku to nie pozwoli sobą pomiatać tak jak opisują tu inne osoby.

Gdyby nie doktor Kostrzak ,nie byłoby mnie już posród żywych ,po tym jak urządzili mnie w szpitalu w Lesznie .Miałam cesarkę i z powodu nie dostatecznego wysterylizowania narzędzi przyszło zakażenie .
Doktor Bachorz z Leszna przyszedł do mnie ,usiadł się na brzegu łózka i powiedział ,że ja już tobie nie pomogę ,musisz umrzec !!!
Doktorowi Kostrzakowi zawdzięczam życie .Polecam ,jest to jeden z najlepszych lekarzy jakiego znam.

witam, pomimo przecztania opini na temat doktora Kostrzaka poszłam na wizytę, okazało się że wszystko co tutaj jest pisane jest prawdą, najpierw poprosiłam doktora aby zrobił mi badanie cytologiczne ponieważ miałam robione pół roku temu, a osoby które biorą tabletki antykoncepcyjne powinny robić badanie co pół roku, lekarz niestety odmówił mówiąc, że cytologie to robi kobieta które mają raka a nie zdrowe więc mówie mu że miałam 2 ale z zakażeniem bakteryjnnym i wirusowym- lekarz stwierdził że to jest BARDZO DOBRY WYNIK więc uwieżcie mi myślałam że padnę! Poczym zaprosił mnie na badanie gdy się rozebrałam pyta się czy miałam badanie piersi powiedziałam że nie w trakcie badania stwierdził że nie wysikałam przed badaniem (a byłam przed wejściem do gabinetu ) gdy leżałam tak dalej stwierdził że zabada mi te piersi i że mam odsłonic bluzke więc odsłoniłam a on co wymarał mnie i tyle a wiem jak wygląda badanie piersi bo uczyłam się tego w szkole ale nie dotkać tylko i wyłacznie sutków zboczony nigdy w zyciu do niego nie pójde, jeszcze mu mówiłam że mam straszne upławy a on na to że nic takiego nie widzi czyli wyszło na to że sobie wszystko wmawiam masakra

odradzam, zdecydowanie, zero wrażliwości, spore dziury w edukacji dopiero jak spytałam się o leczenie prywatne,starał się być miły,źle rozpoznał chorobę N91-to brak i skąpe miesiączki,ja mam bardzo regularne!niemiły,twierdzi że cytologię wyk się co trzy lata pokazał mi stary wycinek z gazety....paranoja....odradzam tego konowała!!!!!!!!!!

Nie polecam tego doktora. Mnie również potraktował przedmiotowo, był niesympatyczny i arogancki. Po tej wizycie również tak jak moja poprzedniczka, popłakałam się. Jest to bezczelny typek i nie powinien wykonywać tego zawodu!!! Zresztą poczekalnie świecą pustkami, bynajmniej te na NFZ. ODRADZAM TEGO LEKARZA!!!

Ja jestem bardzo zadowolona, jestem w 34 tyg ciązy i nie wypobrażam sobie innego lekarza prowadzącego, co do gburowatości dr- czy każdy lekarz ma do was sie za każdym razem usmiechac, jest w pracy a nie na bankiecie, jest szczery, rzetelny i kompetentny , przynajmniej nie owija w bawełne tak jak to niektórzy robią.Polecam w 100%

Skandal !!!

Ten człowiek powinien być pozbawiony wykonywania zawodu !!
Uprzejmość - 0
Kompetencje-0
Wykonywanie badań - -20
Szukajcie innego lekarza- najdalej od niego!

fakt- jest specyficzny. Ale to kwestia osobowości, nie braku kompetencji. Zaskakuje mnie szybkośći elestyczność przy wypisywaniu recepty na Yaz. Zresztą przy badaniu też nie jest źle. Polecam, gdy ktoś chce szybko antykoncepcję.

SZCZERZE NIE POLECAM BESZCZELNY,AROGANCKI WRĘCZ CHAMSKI......PO KONTAKCIE Z PANEM DOKTOREM PRZEŻYŁAM SZOK,BRAK JAKIEGO KOLWIEK SZACUNKU DO PAJĘTA!!!!ODNIOSŁAM WRAZENIE ,ŻE SZTUKA SIĘ TYLKO LICZY .......NASTĘPNA PROSZĘ

Ja jestem zadowolona z dr Kostrzaka. Prowadził moje dwie ciąże, fakt, że chodziłam do niego prywatnie. O pierwsze dziecko staraliśmy się z mężem 1,5 roku i w tym czasie zostałam przebadana we wszystkich kierunkach, mąż też. Mam zaufanie do dr. Kostrzaka, uważam że jest kompetenty, miły, mogłam dzwonić o każdej porze (dał mi swoj nr komórki), poza tym bardzo delikatny podczas badania.... ja polecam.

Również nie polecam tego lekarza. Po ostatniej wizycie popłakałam się. Potraktował mnie jak przedmiot. Podczas badania zostawił mnie z jakimiś kleszczykami zatrzaśniętymi w pochwie i poszedł szukać papierka lakmusowego. Wrzeszczał na całą salę, że nie może go znaleźć po czym wrócił i zapytał czy w ogóle wiem do czego on służy. Po prostu żenada. A jak chciałam mu zadać jakieś pytanie to odpowiadał, że nie jestem lekarzem i nie muszę tego wiedzieć. Na sam koniec stwierdził, że trzeba mi usunąć nadżerkę, a gdy się nie zgodziłam poprosił mnie o wyjście. Moim zdaniem nie powinien on tam pracować. Zresztą zauważyłam, że nikt do niego nie chodzi i poczekalnie świecą pustkami.

chodziłam do dr Kostrzaka do publicznej przychodni. Niestety, nie mogę go polecić. Był niesympatyczny i na mnie krzyczał. Kiedy po roku od ostatniej cytologii przyszłam na kolejną, powiedział: "cytologię robi się raz na 3 lata". Poważnie! to było w zeszłym roku w Poznaniu, a nie w kraju trzeciego świata.

Rutyna i brak empatii, a przy tym brak elementarnej wiedzy w zakresie interpretacji wyników zleconych badań, odradzam.

Niestety muszę przyznać racje,Dr Kostrzak jest mało profesionalny , a swoimi uwagami nie jednokrotnie udowodnił ,że nie wie co to szacunek dla pacjenta a tym bardziej dla kobiet. Biorąc pod uwagę to jak zachowuje się pan ,,Dr" można by pomyśleć,że odczuwa chorą przyjemność z tego co robi. A jego komentarze są co najmniej nie na miejscu . Stanowczo odradzam dr. Kostrzaka .

Niekompetenty, niemiły konował. Wraz z położną tworzą odrażający obraz punktowanego mauzoleum ginącego społeczeństwa PRL.
Przyjmuje pacjentki prywtanie w godzinach pracy w przychodni i bada na archaicznym państwowym sprzęcie.

Pan doktor nie jest zbyt chętny do zlecania badań, chociażby na poziom hormonów. po ocenie wyglądu zewnętrznego pan doktor stwierdził (cytuję) "zamienia się pani w mężczyznę".naprawdę godne pożałowania.