onkologia jest do d....y

Najgorsza opieka nad chorymi w calym województwie! Moja dziewczyna zwijala sie przez 3 godziny z bólu a kiedy prosilem zeby dali jej tabletke slyszalem zaraz ktos przyjdzie i nikt nie przychodzil a kiedy to juz szanowna pani doktor przyszla zbadac dziewczyne uslyszala zeby nie przesadzala i ze na pewno tak nie boli zeby trzeba bylo plakac traktuja tam ludzi gorzej niz bezdomnych na dworze!!

Ślicznie dziękuję całemu personelowi z oddziału chirurgicznego za troskliwą opiekę.
Wdzięczna pacjentka z Braniewa.

Jak w każdym szpitalu, pracują ludzie i ludziska... Szkoda,że niektórym brakuje elementarnej kultury, bo pojęcie empatii to absolutny kosmos. Szczególne "względy mam dla pani, która jest podobno anestezjologiem "podobno", bo żadnego identyfikatora nie widziałam... Sposób bycia i mówienia tej pani jest taki, że nie powinna w ogóle pracować ludźmi.Miałam nieprzyjemność spotaknia z nią na oddziale intensywnej terapii. Totalne nieporozumienie-burczy na odwiedzających, na pielęgniarki, pacjenci też jej pewnie przeszkadzają. Straszne.

mó syn miał zakładany drenaż w uszach na laryngologii w szpitalu wojewódzkim w Elblągu, kilkakrotnie na kontrolnych konsultacjach zglaszałam ordynatorowi, ze dziecko boli ucho, powiedział, ze nic mu nie jest, zaniepokojona udałam się do pediatry, skierowal nas do szpitala wojewódzkiego, podano antybiotyk na odczepnego i kazano iść do domu(nadmieniam, że bylam 2 razy), ból ucha się utrzymywał, wysięk z ucha nasilał, ordynator twierdził, że to nadmiar woskowiny. Ból nie ustepował, więc zdesperowana udałam sie do szpitala dzięcięcego w Olsztynie , natychmiast przyjeto nas na oddział, pobrano wymaz, odessano wysięk, podano leki, dziecko czuje się lepiej, synek zakażony bakterią Pseudomonas aeruginosa, bardzo NIEBEZPIECZNĄ. Przykro mi, że tak nas potraktowali, jak zlo konieczne

Koszmarna współpraca z rodziną pacjenta; nasz tata umierał a my musieliśmy żebrać o informację której i tak nie udzielono nam kompletnej. Każdy mówił co innego, jeden lekarz zaprzeczał drugiemu. Im cięższy stan, tym bardziej chcą się pacjenta pozbyć do innych placówek żeby nie psuć im statystyk. Koszmar!

Chorzy i cierpiący potrzebujący pomocy u specjalistów lekarzy nie mają szans na dostanie się do nich.Należy czekać 4 miesiące.

Nie przyjmują chorych z nagłych przypadków, jak np z wyrostkiem. w nocy nawet nie ma szans żeby otrzymać pomoc. Poza tym jeśli masz skierowanie na jakikolwiek zabieg to musisz osobiście iść się zarejestrować w dni od pon.-pt. i to do godz. 13. wiec trzeba zmarnować jeden dzień urlopu w pracy zeby osobiście cie zobaczyli ze nadajesz sie do zabiegu. nikt inny zarejestrować cie nie moze. Współpraca z pacjentami fatalna.

pierwsze wrazenie super opieka super lekarze specjalisci
ale jak sie okazalo ze spartolili operacje to nie chca sie przyznac i odsylaja do innych lekarzy nie potrafia nawet naprawic swojego bledu a co najgorsze nie potrafia powiedziec przepraszam zalosne ocena w skali 1-10 zero totalne zero