Dlugo szukalam jakiegos osrodka, tak trafilam na Wolmed. po kikutygodniowej kuracji w osrodku corka , ktora byla uzalezniona od marihuany wychodzi na prosta. Juz minal rok, nadal jest trzezwa. Odzyskalismy corke. Kadra,ktora chce pomoc i doklada duzych staran, polecam!!!

Zupełnie beznadziejna.
Jak to możliwe, że taki obleśny spaślak chce leczyć ludzi z uzależnień, kiedy sam potrzebuje leczenia.
Dobór personelu przypadkowy. Jedynia kasa się tam liczy.

Moja córka wpadła w nałóg przez znajomych i jużsama nie wiedziałam co mam robić!! Byłam przerażona i bezsilna , nic do niej nie docierało. Nawet zawiozłam ją do ojca, żeby nie miała kontaktu ze znajomymi, ale nawet tam jakoś udawało jej się brać. Postanowiliśmy z byłym mężem, że zawieziemy ją właśnie do Wolmedu. Nie wiedziałam czego się spodziewać czy to pomoże, czy ona sobie poradzi czy to w ogóle coś da! Ale dało!! Moja córka wyszła stamtąd i żyje jej sięnaprawdę dobrze. Niedawno dostała pracę i ma fajnego chłopaka :))))

ośrodek Wolmed jest dobry i skuteczny w leczeniu uzależnień, takich niewinnie się zaczynających. Nasz syn chorował bardzo długo, bo około 5 lat. Był bardzo porywczy i nerwowy, wyzywał wszystkich bez powodu, ciągle myślał, ze ktoś go prześladuje, chodzi za nim i podsłuchuje. Byliśmy kompletnie bezradni, nie wiedzieliśmy jak pomóc naszemu dziecku, a przecież to już dorosły chłopiec. Te objawy były tragiczne. Budził się w nocy cały zlany potem, myśląc, że ktoś jest w sypialni i stoi za jego łóżkiem i chce go napaśc. Krzyczał przerazliwie. Co my biedni rodzice przeżyliśmy ! Jest to nie do opisania. Lecz teraz po kilku miesięcznej intensywnej terapii, syn wraca do "siebie", jaka to ulga. I oby nic już nie zakłóciło jego spokoju. Dostał leki i słucha się lekarzy. Brawo !

Bardzo fachowa pomoc moim zdaniem. Leczyliśmy tam naszą córkę. Byłą pod opieką naprawdę dobrych lekarzy. Rodzaj nerwicy na jaką cierpi nie jest łatwy do leczenia, ale dzieki wolmedowi i pracującym tam lekarzom udało sie coś zdziałąć.

Syn trafił do Wolmedu po tym jak próbował popełnić samobójstwo. Przedawkował leki, dziękuję Bogu że w porę go znaleźliśmy, bo nie wiem co by było :( W Wolmedzie był przez 3 dni. Przez cały czas opiekowały się nim pielęgniarki, wspaniałe kobiety. Lekarz który się nim zajmował dał nam ogromne wsparcie, sama nie potrafiłabym sobie poradzić z tym nieszczęsciem jakie spotkało naszą rodzinę. Dziękuję lekarzom, ze podnosili nas na duchu i wspierali rozmową.

Przyjazny ośrodek
Miałam zaawansowaną nerwicę i straciłam nadzieję na poprawę. Myślałam, ze moje życie już nie ma sensu, dzięki terapii w ośrodku nauczyłam się walczyć z tym stanem i wróciłam do stanu normalności. Fantastyczna opieka, warunki niczego sobie i najważniejsze! Działa :) Dziękuję!”

Jestem wdzięczna za pomoc, którą tu uzyskałam. Nerwica niszczyła mi życie, każdy dzień przybliżał mnie do skraju wytrzymałości psychicznej. Nie wiem co by było, gdyby rodzina nie zareagowała w porę. Tutaj dzięki zajęciom z psychoterapeutą zaczęłam powoli pojmować swój problem i to, że tkwi on głównie w mojej głowie. Nie było lekko, ale pomogło. W leczeniu znalazły się nawet zabiegi SPA, które działały jak kojący opatrunek na moje zmęczone ciało i umysł. Rewelacyjne metody tu opracowano, każdy zasługuje na tak dobre leczenie jeśli jest w potrzebie

Uwaga na tę klinikę! To co oni zrobili z moim synem to przekracza ludzkie wyobrażenie. Zdawałem sobie sprawę że lekarz może zaszkodzić, ale żeby zaszkodzić aż w takim stopniu to sobie nie wyobrażałem. Już pierwszego dnia walą najcięższe leki, bez żadnej obserwacji i diagnozy. Tak są wyszkoleni przez firmy farmaceutyczne.

Odzyskałam nadzieję i szansę na nowe życie, po tym jak niemal wszystko straciłam przez hazard. Na szczęście w najgorszym momencie nie opuściła mnie córka, która długo błagała mnie o to, żebym dała sobie pomóc. Oczywiście nie chciałam o tym słyszeć, wmawiając sobie, że to co robie nie jest żadnym problemem czy nałogiem - dzięki terapii widzę dziś, w jak wielkim błędzie byłam. Dopiero, gdy o mały włos nie przegrałam naszego dachu nad głową zrozumiałam, że tak nie można dalej żyć, muszę dać sobie pomóc – dla niej. Córka przeznaczyła swoje własne oszczędności, aby umieścić mnie pod specjalistyczną opieką w klinice Wolmed i będę jej do końca życia za to wdzięczna. Profesjonalni lekarze pomogli nam obu przejść przez terapię .Nie tylko pomogli mi wyjść z nałogu, ale też udzielili niezbędnego wsparcia psychologicznego mojej córce, dla której był to niezwykle trudny okres. Nie wyobrażam sobie jak bym skończyła i co stałoby się z nią, gdyby nie pomoc „z zewnątrz”. Dziękuję.

Dzień po opuszczeniu kliniki bliska mi osoba powróciła do nałogu. Sama zawodowo ,,siedzę" w temacie leczenia uzależnień, ale rodzina uparła się na ta klinikę iiii tylko wydlaismy kupę kasy. Na pierwszy rzut oka dla laików wszystko jest cacy. Zacznijmy od cen- dzwoniac o godz 14 pytajac czy są miejsca usłyszałam że są i kosztuje to tyle i tyle po czym po godzinie dzwoniła inna osoba z mojej rodziny z tym samym pytaniem i cena juz była wyzsza choć nadal miał to bys dwuosobowy pokój. Gdy przyjwieźlismy osobę na detoks dopiero po mojej uwadze dostała dzwonek do wzywania pielęgniarki, również by jej nie nakarmiono o co musiałm upomnieć. Z relacji osoby tam przebywającej wnoiskuję, że terapeuci są mało prfesjonalni i z całą odpowiedzialnoscią chyba kończyli jekies szkółki niedzielne. Organizacyjnie tez słabo- za taka kasę- ponad 12 tys nie dali mydła pod prysznic, a np. jek ktos chce napic się herbaty to jedynie w bufecie za kasę. Poza tym jakies dziwne składki na wyjście...Jednym słowem to wyciągalnia i zarabialnia grubej kasy na niezłej sciemie. Nie minęły 24 godziny a osoba znowu wróciła do nałogu.

Polecam, jestem bardzo wdzięczny specjalistom. Miejsce godne rekomendacji, każdemu życzę tak fachowej opieki w klinice, jakiej doświadczyłam.

Leczyłam ojca, jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów. Pełne zaangażowanie w przypadek. Klinika czysta i schludna, atmosfera mila i serdeczna. Polecam.

W klinice wyleczono mojego syna z uzależnienia. To był bardzo ciężki okres dla nas, ale najważniejsze, że terapia była skuteczna, dlatego śmiało piszę, że leczenie nałogów tam przynosi efekty.

POPIERAM - BYLAM TAM W 2007 I KAZDEMU POLECAM. SPECJALISCI A SZCZEGOL!!NIE PSYCHOTERAPECI / KARINA STASAIK/ SUPER

BARDZO DOBRY PERSONEL,ŚWIETNA ATMOSFERA,NIE CZUJE SIĘ SZPITALA,WYBITNI SPECJALISCI I WYŚMIENITE SWOJSKIE JEDZONKO ,BARDZO MI POMOGLI ,POLECAM.

Odradzam