30 września w Szpitalu Pediatrycznym Dzieciątka Jezus w Rzymie została przeprowadzona nowatorska operacja wszczepienia 15-letniemu chłopcu sztucznego serca na stałe – tak przynajmniej doniosło Radio Watykan, a dalej przekazywały to inne media. Media donosiły iż jest to przełomowa operacja ze względu na jej charakter, ponieważ dotychczas sztuczny narząd był wszczepiany na czas oczekiwania na przeszczep, a chłopiec ze względu na swoją wadę nie był klasyfikowany do możliwości przeszczepu. Młodzieńcowi zostało wszczepione 4-centymetrowe urządzenie określane jako „pompa hydrauliczna zasilana elektrycznie” i umieszczone całkowicie w klatce piersiowej dla zniwelowania możliwości infekcji. Dodatkowo w komunikatach pasowych doniesiono, że jedyna taka operacja daje nowe możliwości terapeutyczne jak również wzbudza nadzieje u pacjentów nie mających możliwości na normalny „naturalny” przeszczep.
Polscy specjaliści w dziedzinie kardiologii i kardiochirurgii mieli sceptyczne nastawienie do tego przypadku, zwracając uwagę na niewystarczające dane dotyczące operacji. Kardiochirurg dr Grzegorz Religa z Instytutu kardiologii w Warszawie – Aninie stwierdził w rozmowie z portalem rynek zdrowie.pl, iż próby wszczepienia sztucznego organu na stałe są prowadzone od dłuższego czasu chodź jeszcze nie wyło tak zadowalających wyników i dobrych rokowań na przyszłość. Od około 5 lat sztucznym sercem stosowanym do przeszczepów tego typu jest mała pompka Debakeya, umieszczana pomiędzy koniuszkiem lewej komory serca a aortą która odciąża lewą komorę. Pompa zasilana jest dzięki zewnętrznej baterii. Profesor Jerzy Sadowski, kierownik Kliniki Serca, Naczyń i Trnsplantologii Colegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowskim Szpitalu Specjalitycznym im. Jana Pawła II stwierdza iż pompa nie jest sztucznym sercem, a wszczepiana jest nie po to aby spowodować regeneracje narządu czy dla wspomożenia go do czasu prawidłowego przeszczepu, tylko jest rozwiązaniem koniecznym i jedynym dla osób które nie kwalifikują się do operacji i jest to jedyne wyjście aby przedłużyć i umożliwić życie przez kilka najbliższych lat.
Podobne zdanie ma profesor Marian Zembala który jest dyrektorem Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Z jego relacji dowiadujemy się iż wszczepionych sztucznych serc było już wiele, a to wydarzenie należy tylko komentować w Amach długotrwałego zastosowania urządzenia do wspomagania serca. Według prof. Janusza Sklaskiego z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu, chłopiec nie otrzymał stałego sztucznego serca a tylko pompę osiową co oznacza iż nie jest to tak sensacyjna wiadomość, gdyż tego rodzaju pompy do koniuszka komory serca wszczepiano już wiele razy. Pytaniem jest dlaczego Włoscy lekarze podjęli takie działanie? Odpowiedz jest jasna i prosta – gdyż byłą to jedyna możliwość dla młodego człowieka na zyskanie dodatkowych lat życia.
Źródło: rynekzdrowia.pl
gabi89, Pią, 2010-10-08 22:05Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 | |
Polecam , doskonałe | 10 Gru, 21:34 | |
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 |
Na Boga, przeciez ZEMBALA w
Na Boga, przeciez ZEMBALA w ogole nie operuje, wchodzi tylko na sale i zaglada przez ramie innym lekarzom. On jest dyrektorem i operuje papiery plus robi caly marketing> strach sie bac!
Moja rodzina leczy sie w Krakowie i jezdzimy do nich z Bydgoszczy, bo warunki lokalowe sa super i lekarze swietni. Nie operuja za wszelka cene a potem sorry i do piachu!
Napisz opinię