Wilczyński Andrzej, dr nauk med.
mail: andrzej.wilczynski@wroc.pl
0 71 330 12 44 / 0 601 421 861
50-306, Wrocław, Miarki 6-10
na telefon
Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 | |
Polecam , doskonałe | 10 Gru, 21:34 | |
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 |
Byłam jego pacjentka,
Byłam jego pacjentka, dlaczego nikt nie wzywał mnie na przesłuchanie. Dziwne ze jeszcze gdzieś "leczy". Panie omijajcie go z daleka.To nie żaden hejt, ale moje doświadczenie z tym bezdusznym człowiekiem.
Ginekolog wmawiał kobietom
Ginekolog wmawiał kobietom choroby, których nie było. I przeprowadzał fikcyjne zabiegi pod narkozą
Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3873681,ginekolog-wmawial-kobietom-choroby-ktorych-nie-bylo-i-przeprowadzal-fikcyjne-zabiegi-pod-narkoza,id,t.html
I wszystko wiadomo......
Oszust i kłamca! O mało
Oszust i kłamca! O mało nie usunął by mi zdrowej macicy kłamiąc, że mam mięśniaka 3cm wielkości! Usiłował mi wmówić fikcyjne dolegliwości jak krwotoczne miesiączki czy problemy z nietrzymaniem moczu, których to objawów nie mam! Na moje pytanie czy jest konieczne usunięcie? stwierdził "a po co pani macica jak ma pani duże dzieci"! Nie wyraziłam zgody na usunięcie i zbadałam się u innego lekarza! Ten drugi szukał ultrasonografem tego wyimaginowanego mięśniaka i szukał i nie znalazł! Wilczyński, bo na miano lekarza nie zasługuje to oszust i tyle!
ja też dostałam kontakt!
ja też dostałam kontakt! ale stwierdzam, że to rzeźnik który lubi kroić, a potem uzależnia od siebie pacjentki! poszłam na pierwszą wizytę, żeby się przebadać, bo od 2 lat nie byłam u ginekologa, ale zaznaczam, że nic mi nie dolegało. dr Wilczyński stwierdził mi mięśniaka 3cm wielkości i orzekł, że trzeba usunąć macicę, kiedy powiedziałam że nie wyrażam zgody, zaczął doszukiwać się problemów z obniżeniem narządów rodnych, na jego pytania o nietrzymanie moczu i krwotoczność miesiączek odpowiedziałam przecząco zgodnie z prawdą, to stwierdził, że pewnie mam częste stany zapalne i że trzeba natychmiast zrobić operację plastyki dróg rodnych i podnieść je. Obecnie jestem 1,5tygodnia po zabiegu, mam anemię spowodowaną zabiegiem, nie mogę chodzić, szwy rwą jak oszalałe. O leki wychodząc ze szpitala musiałam się wykłócać i prosić, a i tak przypisał co chciał i potem musiałam prosić lekarza pierwszego kontaktu o przypisanie czopków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Dodam, że podczas badania w czasie konsylium po wizycie, kiedy kolejny raz nie wyraziłam zgody na usunięcie macicy, dr Wilczyński powiedział "to w takim razie za jakiś czas trzeba by założyć wkładkę z z lekiem, żeby uniknąć operacji usunięcia macicy". To tak robi lekarz? najpierw chce kroić, a potem mówi że są inne sp[osoby leczenia!banda i tyle!
Nie polecam tego lekarza,
Nie polecam tego lekarza, nastawiony tylko na wyciąganie kasy. Bardzo żle mnie zdiagnozował, okazało się że to nie ja, tylko mój mąż powinien podjąć leczenie. Wilczyński widział we mnie problem, a po badaniach nasienia męża stwierdził ze u niego jest b. dobry wynik.po konsultacjach i badaniach u innych lekarzy jesteśmy pewni, że to mąż musi się leczyc.
Wydałam u niego ponad 3000zł, to absurd, nie mogł zarobic na leczeniu mojego męża, to stwierdził ze na mnie zrobi kasę - udało mu się. Oszust.
Dzięki Doktorowi mamy
Dzięki Doktorowi mamy dziecko. Przez wiele lat leczyliśmy się z mężem na niepłodność. Od znajomej dostałam kontakt do Niego. Leczenie było faktycznie kosztowne ponieważ leki - zastrzyki były bardzo drogie i nie było na nie zniżki. Jednak po kilku miesiącach zaszłam w ciążę. Urodziłam córkę bez żadnych problemów. Jesteśmy z mężem Jemu bardzo wdzięczni.
Od wielu lat jestem
Od wielu lat jestem pacjentką Doktora i dostałam się do Niego z polecenia znajomej, która tak samo jak ja miała problemy z zajściem w ciążę. Obie mamy teraz dzieci z ciąż, które prowadził Doktor. Rodziłyśmy w Klinice na Chałubińskiego we Wrocławiu i byłyśmy bardzo zadowolone z opieki. Przychodnia, którą prowadzi na ul. Miarki przypomina mi gabinety z za naszej zachodniej granicy. Niestety tak tylko wyglądają gabinety prywatne. Jest lekarzem bardzo konkretnym i nie stara się zrobić na pacjencie wrażenia. Ma zawsze czas dla pacjenta. Można z nim uzyskać kontakt telefoniczny w nagłych przypadkach. Teraz też w trakcie Jego urlopu mogłam się z nim skontaktować.
Nie wiem co za bzdury
Nie wiem co za bzdury piszecie i do czego to ma służyć? Ja jestem pacjentką od roku i jestem bardzo zadowolona... Nikt na siłe Was tam nie pcha same trafiłyście do tego gabinetu, życzę Wam abyście znalały lepszy gabinet niż ten o którym piszecie...
Napisz opinię