Aniela Samoć - opinie - Gdańsk, Endokrynolog, Ginekolog

Samoć Aniela.
Spec. ginekolog, endokrynolog

Telefon kontaktowy: 

(0 58) 552 21 01

Dane adresowe: 

80-309, Gdańsk, al. Rzeczypospolitej 11

Dni i godziny przyjęć: 

wtorek, środa, piątek: 16.00 - 18.00

Ja jestem zadowolana z

Ja jestem zadowolana z przebiegu leczenia dzieki Pani doktor mam dziecko! Chcesz antykoncepcje?to idz do innego lekarza,Pani doktor leczy i pomaga w ciazy a nie w jej zapobieganiu poza tym prowadzi kursy przedmalzenskie a to juz chyba wszystko wyjasnia

Dla mnie Pani dr byla zawsze

Dla mnie Pani dr byla zawsze miła :) chodzilam do niej prywatnie i na nfz i zawsze mnie tak samo traktowala. Ja ją polecam i jestem zadowolona z jej uslug.

Pani doktor prowadziła

Pani doktor prowadziła moją ciążę. Miałam niedoczynność tarczycy a nie zleciła mi wszystkich badań w wyniku czego po porodzie okazało się że cierpię na chorobę Hashimoto. Dla tej pani nie liczy się pacjent tylko kasa bo wizyty miałam prywatne. Nie polecam.

Miałam bóle kłujące w od

Miałam bóle kłujące w od brzucha do krocza. Bo badaniu tradycyjnym na fotelu, tytułująca się mianem dr pani stwierdziła zapalaenie trzonu macicy. Żadnego USG nie zrobiła, nawet na moją wyraźną sugestię czy możeby tak skorzystać z techniki - uznała, że nie ma potrzeby. Wydawała się pewna swojej diagnozy. Wysłała mnie na badania tarczycy itp. Dostałam hormony. Wyjechałam za zgodą "pani dr" za granicę. Na szczęście tam nic złego się nie stało, ale zaraz po powrocie trafiłam do szpitala z ostrym bólem brzucha. Okazało się, że pękł jajowód - rozsadziła go ciążą pozamaciczna, która roniła się do brzucha. Mam szczęście, że żyję. W szpitalu trafiłam na prawdziwych fachowców.

Oczywiśćie głupia byłam, że nie potwierdziłam diagnozy u innego specjalisty, ale dałam się zwieść połączeniu ginekolog - endokrynolog. Myślałam, że to MEGA fachowiec. Ostro się pomyliłam. Dlatego teraz weryfikuję i pytaaaaam o wszystko specjalistę, z którym mam do czynienia. A jak mu się nie chce ze mną rozmawiać lub mnie zbywa to ja go też zbywam. Jak mu się nie chce mi też nie chceee się mu płacić, bo i za co?

Tak jak poprzedniczki czekałam w poczekalni ok. 30 - 45 min. na wizytę. Dałam się nabrać na opinię, że do dobrego fachowca się czeka. Kolejki powoduje pewnie fakt, że punkt przyjęć tej "fachowiec" jest w przelotowym i ludnym miejscu - łatwo tu dojechać i jest pod ręką, nie trzeba daleko jechać.

Dziewczyny U W A Ż A J C I E !!!

Popieram przedmówczynię.

Popieram przedmówczynię. Wyżej głowę nosi niż to możliwe.Tak naprawdę żadnych konkretów.Najlepiej żeby pacjent był zdrowy,no i żeby można było kasować.O leczeniu to ta pani chyba niema żadnego pojęcia.Czasy świetności Tej pani to już dawno minęły.

Omijajcie ten "gabinet" i

Omijajcie ten "gabinet" i tego "lekarza" szerokim łukiem Zacznę od totalnegu braku rozmowy z Pacjentem, braku zrozumienia, empatii-wszystkie uwagi wypowiadane przez doktorzycę tonem nie znoszącym sprzeciwu, aroganckim, z ironicznym uśmieszkiem, pacjent jest traktowany jak ostatni matoł i numerek z kolejki. Zero delikatności-po przekazaniu przez nią diagnozy (która notabene,nie była ostateczną a chwilową-o czym doktorzyca nie poinformowała) nie mogłam przestać płakać przez kilka dni, bo myślałam, że to jest koniec końców-delikatność słonia w składzie porcelany. Pomijam rady w sprawie antykoncepcji-ich w ogóle nie było-jakiekolwiek moje zdanie zaczynające się od słów-"pigułka...", "antykoncepcja..."-było kwitowane dziwacznymi (jak na lekarza ginekologa) odpowiedziami w stylu "ja tak nie leczę-to niech Pani idzie do kogoś innego", "po co to? trzeba korzystać z kalendarzyka i termometru i innych metod naturalnych", "pigułka to szatański pomysł", nie zabrakło również uwag, że kobieta, która nie ma dzieci jest nic nie warta. Interpretacja badań-"to Pani sama nie widzi?", niech Pani idzie do lekarza rodzinnego", "niech Pani sobie sama odpowie". Lekarz? chyba nie.Najlepiej gdyby pacjent był nic nie czującą kłodą, nie zadającą żadnych pytań, nie mający mózgu i nie posiadający czegoś takiego jak logiczne rozumowanie. No i to nachalne podpytywanie się o życie osobiste i krytykowanie go przez lekarkę, jeśli ma się odmienny światopogląd od doktorzycy-szkoda słów i moich nerwów na komentowanie tego.

Stanowczo nie podzielam tych

Stanowczo nie podzielam tych opinii o oschłości i braku empatii Pani Doktor. Ja prowadziłam z nią miły, życzliwy dialog, w którym wyjaśniała mi moje wątpliwości. A to, że jest konkretna i mówi wprost, co ci jest, to dobrze, nawet jeśli to przykra dla nas diagnoza- lepiej gorzka prawda niż słodkie mydlenie oczu, że wszystko będzie dobrze. I to, co dla mnie najważniejsze: ma ogromną wiedzę i doświadczenie z endokrynologii- tak ważnego dla kobiet układu hormonalnego! Tak, ona zaczyna od tarczycy, bo jej działanie ma kolosalny wpływ na zdrowie kobiety!!! Więc nie buntujcie się, gdy zleca badanie hormonów. I jeszcze coś: Wiesz, dlaczego Pani Samoć nie podaje pacjentkom antykoncepcji? Bo doskonale wie, jakie spustoszenie sieje to hormonalne świństwo w organizmie kobiety!! To dla dobra kobiet to robi, ale one tego nie rozumieją, a potem chorują na nowotwory lub bezpłodność. Dla mnie Pani Samoć to dobry człowiek i dobry lekarz.

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Podobne gabinety

Wybrane opinie i komentarze

Używanie serwisu oznacza akceptację regulaminu. Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Kontakt | Regulamin | Reklama | DobryLekarz.info & QL Wszelkie prawa zastrzeżone | Drupal powered website.