Pani Doktor dwukrotnie wykonała źle zabieg entropium mojego chow chowa. Świadoma byłam że rasa jest specyficzna, więc zabieg może okazać się niełatwy, ale sądziłam, że tak doświadczony lekarz wie o tym bardziej decydując się na jego wykonanie. Pierwszy raz okazał się nieudany, więc musiała zostać wykonana korekta. Teraz okazuje się, że korekta została zrobiona tak wadliwie, że lekarz oglądający psa uznał, że pomóc może teraz jedynie wybitny specjalista. odradzam korzystanie z usług p. Rajskiej, która podejmuje się wykonywania rzeczy, których najwyraźniej nie potrafi. Rozumiem, że pieniądze są ważne, ale lekarzy weterynarzy też powinna obejmować etyka i zasada, aby nie szkodzić i skazywać psów na niepotrzebne cierpienie i komplikacje.

A mojego psa samojeda leczy od dawna i mam dobrą opinię o jej kompetencji. Wnikliwa, empatyczna i profesjonalna. Raz poprawiała po innym lekarzu. Nigdy nie miałem odczucia, że płacę więcej niż dostałem, nawet jeśli zdarzyło się trochę więcej. Andrzej B

Pani Anna Rajska bierze ogromne pieniądze za leczenie które nie jest konieczne. Przychodziłam do niej ze wszystkimi moimi zwierzętami i zawsze mówila ze to zagrożenie życia i brała je pod skalpel. Nazw i wymyślność chorób pani Anny Rajskiej były niesamowite. Na pocżatku uważałam ją za wybawicielkę. Potem dowiedzialam isę ,że te operacje nie były konieczne. nie dam się nabrać już. Klinika jest jak najbardziej na plus. Ale pani Anna Rajska nie nadaje się na lekarza! należy jej unikać jak ognia!