Ktoś powinien w końcu się zająć "paniami w rejestracji"!!!
Są nieprofesjonalne,niemiłe i w ogóle nie komukatywne.
Większąść pacjentów to potwierdza,ponieważ na własnej skórze się przekonali jakie podejście mają owe panie.

ja też nie jestem zadowolona. Po porodzie około rok czasu miesiąc w miesiąc chodziłam z nadzieja na wyleczenie wiecznego zapalenia pochwy, niestety bez rezultatu, podejrzewam, że gdyby zliczyć sumę recept to miałabym w tej kwocie zapewnioną konkretną opiekę w prywatnym gabinecie. Tak więc jutro kierunek Lux-med...

P. Biernacka - NIEE STANOWCZO ODRADZAM
Właśnie wróciłam od tej "MIŁEJ PANI" :/ gorszego ginekologa nie spotkalam nigdy! najpierw robiła problemy z przepisaniem tabletek antykoncepcyjnych, kazala robić jakies badania wątroby krwi i nie wiadomo co jeszcze! podczas gdy mój stały ginekolog( mieszkam w Katowicach i mój ginekolog jest wspaniały- lekarz Wudarczyk, jeszcze nigdy sie na nim nie zawiodłam) przepisał mi tabletki "od ręki" po krótkim badaniu w gabinecie!!
Musiałam iść do Biernackiej bo studiuje w lublinie (inaczej musiałabym specjalnie jechac 350km do katowic do swojego lekarza) więc dzisiaj powtórzyłam wizytę z inna sprawą.
Mam grzybice pochwy i mój partner też, ale ona powiedziała że nie przepisze mu leków bo on sam musi iść do dermatologa śmieszna! obowiązkiem ginekologa jest leczenie partnera seksualnego razem z osobą chorą na grzybicę(zeby nie dopuścić do powtórnego zarażenia się!)

I ZOSTAŁAM ODPRAWIONA Z KWITKIEM!!!!! DO TEGO CHORA!!! I NIE WIEM CO ROBIĆ!!
muszę poświęcić dwa dni żeby jechać do siebie do katowic!