sympatyczna i rzeczowa pani doktor, inny pediatra nam ją polecił i jak na razie jesteśmy zadowoleni

Chyba najlepsza neurolog, u której byliśmy. Bada dziecko z dużą uwagą, potrafi pomóc w wielu sprawach - choćby pomogła dobrać dietę naszej córeczce. Nie oszczędza na badaniach.

Lekarz oschły i w dodatku poleca rehabilitanta Adama, który ma podstawową wiedzę z zakresu rehabilitacji.

Najlepsza specjalistka, u jakiej byliśmy; jako jedyna dobrze zdiagnozowała naszego Mateuszka i potrafiła pomóc, od tamtego czasu chodzimy tylko do niej, naprawdę polecam szczerze

chodzimy do niej już 3 lata z naszą córeczką do CZMP na neurologię i złego słowa nie powiem, Wiadomo, że nie każdy będzie zadowolony, ale niedobre opinie to często frustraci bądź zwykli debile jak ci poniżej, ja myślę, że jak ktoś się zna na swoim fachu to trzeba go doceniać

Jak ktoś kto nie potrafi ogarnąć własnego dziecka moze sie zajmowac cudzymi dziećmi, swojego upośledzonego bachora zostawiła samego w mieszka u pozbywając sie problemu. Sposób w jaki obchodzi sie z pacjentmi jest ponizej krytyki... Jeśli masz spory margines cierpliwosci i lubisz jak Cię traktuja jak śmiecia to smialo idz dobtej larwy.

to prawda pani dr Hibner to hetera, jest nie miła, ale to już wiek swoje robi. Powinna przejść na zasłużoną emeryturę. Odradzam. Agnieszka Suchodolska - Szurdelska. ( Agnieszka S. )

nie chodzić do pani Hibner, po co tam chodzicie. Mój syn też od niej zwiał, strasznie na niego nawrzeszczała, tylko dlatego, że dziecko miało pluszowego misia. Łukasz na krok nie rozstaje się z nim. Zdesperowany tata Dariusz Szurdelski.

Jak na neurologa dziecięcego to bardzo niemiła, nieprzyjemna dla dziecka. Traktuje dziecko przedmiotowo. Brak zaangażowania w swoją pracę. Nie można uzyskać pełnych, konkretnych informacji o stanie dziecka. Potrafi zrazić do siebie dorosłego człowieka tym bardziej dziecko. Odradzam.

konkretna -jest lekarzem a nie bajarzem

Zgadzam się z poprzedniczka oschła nie przyjemna wredna baba.Lekceważąca i mało zangażowana sowją prace .Najlepiej by było jakby poszła juz na emeryture:)i dała sznse młodym lekarzom!!!!!!

Byłam z dzieckiem na 3 wizytach u Pani doktor i dwa razy miałyśmy kontakt w szpitalu (badania). Niestety - osoba małomówna, oschła choć z drugiej strony konkretna. Czy jest dobrym fachowcem - trudno powiedzieć, na razie objawy choroby ustąpiły u dziecka bez włączania leczenia.

Mam bardzo niemiłe wspomnienia z kontaktów z tym lekarzem. Fatalne podejście zarówno do dziecka jak i rodzica. Może w prywatnym gabinecie lepsza, ale z NFZ zimna i niemiła. Lepiej by zrobiła wybierając księgowość, nie medycynę.

Pani doktor traktuje młodych pacjentów bardzo przedmiotowo i lekceważąco. Mój syn był dwukrotnie diagnozowany z powodu utraty świadomości i bólu głowy- diagnoza -dziecko udaje=wizyta u psychologa.
W ubiegłym tygodniu, minęło kilka lat, zdiagnozowano u niego wrodzony zespół Arnolda Chiari. To bardzo poważne schorzenie, a Pani doktor nie popisała się. Odradzam wizyty, a jeśli dziecko trafi już pod jej wątpliwą opiekę to pacjent musi domagać się przeprowadzenia pełnej diagnostyki, a w szczególności rezonansu magnetycznego.

Super lekarz

Najłatwiej kliknąć kiepska. Dla mnie to żadna ocena. Właśnie wybieram się z dzieckiem do pani doktor bo wiem że jest świetnym fachowcem

kiepska