PIOTR MYRCHA - zgodzę się, że to nie jest lekarz z powołania - zabiegi wykonuje "na oko", a po zalecenia po zabiegu musiałam się udać do dra Google bo p. Myrcha już mnie żegnał ledwo zeszłam ze stołu. Mimo, iż okres oczekiwania na wizytę to 1,5mca dwukrotnie odwołał wizytę. Osoba nieprzyjemna, brak mu empatii.

POTWIERDZAM-PORAŻKA,
NIE PRZYJĘTO ROCZNEGO,CHOREGO DZIECKA , BO STWIERDZONO ,ŻE NIE MA MIEJSC I MAM SIĘ UDAĆ DO LEKARZA NA NFZ...I PO CO PŁACIĆ GRUBE PIENIĄDZE ZA PAKIETY - JAK PEDIATRA NIE CHCE PRZYJĄĆ DZIECKA BO NIE MA CZASU !!! BRAK SŁÓW !!! ODRADZAM

Lekarz, ktorego nie interesuje pacjent.
TRAGEDIA! Nie jest dziwne, ze pusto pod jego gabinetem.

Enel-med w Poznaniu to kompletna porażka. Z własnego doświadczenia nie polecam: ginekologia (pewna pani doktor nawet nie wyznaczyła daty porodu ani nie założyła karty ciąży, nie mówiąc o tym że zapomniała o kilku badaniach) internisty (pomylił anginę z alergią, stwierdził alergię bez przeprowadzenia testów) ani laryngologa. Badania laboratoryjne są niekompetentne, poza tym są wieczne kolejki do "pokoju pielęgniarek". Wygląda na to, że oszczędza się tam na badaniach i zaangażowaniu, byle nabijać kasę za nic nie dające wizyty.

lekarz pediatra Maciejewska nie wiem czemu ma dobre opinie?? wiele razy wykazała się niewiedzą choc jest miłą mi to zza bycie miłym nie płacimy.

Infolinia tragiczna - nadęte paniusie, jak już się dodzwonisz (bo zazwyczaj zajęte!!!). Nie da się złożyć u nich skargi - ignorują wszystko skrzętnie!! Strona internetowa - fatalna, nie można dziecka zapisać do większości lekarzy, którzy dzieci przyjmują (np. laryngologa brak, ginekolog dziecięcy - jest, w końcu częściej potrzebny niż laryngolog). Farsa!!

Piotr Myrcha

Na wizytę do chirurga czekałam 2,5 tygodnia. Zapisano mnie do Pana Piotra Myrchy. Umówiona byłam na 18.45. Z powodu późniejszego powrotu męża z pracy, a brakiem możliwości pozostawienia wcześniej z kimkolwiek dziecka, do kliniki EnelMed (Arkadia) dotarłam na godzinę 19.05. Miałam tę świadomość, że inni pacjenci czekają i że będę musiała czekać do 21.00. za nim doktor mnie przyjmie. Pan Piotr Myrcha powiedział recepcjonistce przez telefon, że mnie NIE PRZYJMIE. Powód? Umówieni pacjenci i zabiegi. Czy tak zachowuje się dobry lekarz? Ja rozumiem, że każdy chce wejść o umówionej porze, wiedziałam, że będę musiała czekać. Ale żeby tak się zachować? Lekarz z powołania! Nie ważne, co jest pacjentowi, jak się spóźni nie z jego winy, to niech wraca do domu – taka dewiza przyświeca temu lekarzowi. Wszyscy zatrudnieni w EnelMedzie pracują na wizerunek kliniki. Brawo! A można było zachować się po ludzku i powiedzieć – „Przyjmę Panią, jak będę miał chwilkę, ale nie dłużej niż 5 minut. Być może ktoś nie przyjdzie, proszę czekać, jednak niczego nie obiecuję”.

Dr Arkadiusz Miller - nie polecam! niekompetentna osoba

Klinika zatrunia ( z małymi wyjątkami) lekarzy niechetnych do rozwiązywania problemów pacjentów - wg mojej opinii lekarze aroganncy, przekonani o przynalezności do kasty "pomazańców bożych", zamkniętych w ciasnym swiecie przesądów. Lekarz o specjalizacji chorób wewnętrznych oraz pulmonologii zaptyał mnie czy przyszłam do internisty czy pulmonloga. Na pytanie czy mogę stosować preparat TFX polecony przez Immunologa - powiedział, że co prawda nie zna leku, ale nie stosuje, ponieważ statystycznie nie potwierdzono skuteczności preparatu. Takiego lekarza nalezałby kwalifikować do kategorii "Rycerz".
Jestem zdecydowanym zwolennikiem reformy służby zdrowie - w mojej ocenie nalezy przestać płacić tym, którzy wykazują niecęć do samokształecenia i rozwoju, leniwym i nie odpowiedzialnym.