Moim zdaniem dr. Filipkowski jest bardzo dobrym lekarzem. Zawsze uprzejmy, wszystko wyjaśni, pocieszy. W moim przypadku działa bardzo szybko. Oczywiste jest, że kiedy idzie się na wizytę prywatnie to trzeba liczyć się z kosztami a w porównaniu z innymi ginekologami nie jest wcale droższy. Podczas mojego pobytu w szpitalu był tak samo uprzejmy jak i w prywatnym gabinecie. Osobiście mam do niego pełne zaufanie i wierzę, że dr. Filipkowski mi pomoże. Z czystym sumieniem polecam tego lekarza!
Monika B.

Wspaniały,rozważny fachowiec -tak mogę powiedzieć po kilku wizytach u doktora Filipkowskiego.Przyszłam na wizytę wzasadzie aby potwierdził potrzebę operacjii torbieli jajnika -miałam już skierowanie.Doktor zrobil USG /ma bardzo nowoczesne USG -żartuje że kupił mercedesa/ i doktor dał mi nadzieję że może torbiel zniknie po lekach.Faktycznie po miesiącu torbieli nie było.Jestem mu bardzo wdzięczna że dał mi szansę i uniknęłam operacjii

Ja niestety po 10 latach wizyt nieco zmieniłam zdanie. Pan leczył mi tarczycę i hiperprolaktynemię- ok. Miał moje wszystkie wyniki hormonalne, gdzie wyraźnie podwyższone od 5 lat miałam DHEA-S (ok. 60 jedn.), i testosteron (o ok. 3 jedn.)- nic z tym nie robił wtedy. Teraz testosteron mam w normie i DHEA-S nieznacznie podwyższone o 10 jedn. (wtedy o 60 jedn.). W zeszłym roku zachwycał się wynikami mojego usg- "piękne jajniki, piękna macica". W tym roku "No tak ma Pani PCOS"- żenada. Jestem zażenowana tą wizytą i podejściem do mnie. Po 10 latach słyszę: "Teraz spojrzymy na Panią kompleksowo"- myślę, że to nie wymaga komentarza. Tarczyca wyleczona, więc szukamy dalej- komercja i jeszcze raz komercja. Kogo stać w tych czasach, żeby co miesiąc robić wyniki za 150-200 zł i płacić za wizyty 100-150 zł ? Niestety ale ja nie polecam. Zmieniam na prof. Sworczaka.

Jestem zadowolona z wizyty.Doktor miło i rzeczowo podsumował badanie.Mógł być na wizycie mój mąż.Gabinet mimo dużej ilości różnych urządzeń robi wrażenie dobrze zorganizowanego.Polecam.

Miałam 3 poronienia.Leczyłam się u różnych lekarzy i ciągle roniłam.Jak zaszłam w kolejną ciążę koleżanka powiedziała mi -tylko doktor Filipkowski.Doktor zlecił mi badania i stwierdził zespół antyfosfolipidowy,dał leki i ciąża rozwija się.Sama nie mogę w to uwierzyć.Jest już 22 tygodnie.Doktor mówi ze będzie dziewczynka !!!!

Przyszłam do doktora z problemem ginekologiczny.Doktor wysłuchał mnie uważnie,zbadał,zrobił usg,zapisał leki,i na koniec spytał czy nie mam problemów z tarczycą.Tylko patrząc na mnie rozpoznał chorobę tarczycy która potwierdziła się póżniej w badaniach laboratoryjnych i usg.Okazało się że moje dolegliwości ginekologiczne mają związek z funkcją tarczycy.Po wprowadzemiu leczenia tarczycy czuję się bardzo dobrze.

Ja mam inne doświadczenia.Na wizycie u innego doktora stwierdzono torbiel jajnika-skierowanie do operacjii i dziękuję.Wpadłam w panikę bo jeszcze nie rodziłam.Dr Filipkowski spokojnie wyjaśnił mize jeśli nie mam dolegliwości najpierw zrobimy badania leki na 3 miesiace a jak nie będzie efektu operacja. Już po 2 miesiącach po torbieli nie było śladu .Wizyty zawsze umówione na konkretny dzień i godzinę-pełna kultura.

Popełniłam błąd ,że nie przeczytałam wszystkich komentarzy.Pan doktor bardzo miły, ale w prywatnym gabinecie.Niema tam takich kolejek jak sugerują wpisy.W moim przypadku leki nie podziałały,bo zamiast zlikwidować torbiele ,to przez to oczekiwanie na efekty ,zafundowałam sobie kolejną ciąze, dobrze że mąż jeszcze zrabia.Konkluzja jest taka,że warto jest odwiedzić innego specjaliste -przynajmniej przy leczeniu hormonami.

Po dwóch poronieniach (koszmar)zaszłam w kolejną ciążę.Drżałam ze strachu co będzie dalej.Koleżanka poleciła mi doktora Filipkowskiego i dziękuję jej do dziś.Doktor Filipkowski poprowadził moją ciążę.Dostawałam inne leki niż w poprzednich ciążach i urodziłam piękną,cudowną najpiękniejszą córeczkę.Polecam Pana Doktora

Kompletnie nie rozumiem ostatniego wpisu. Od lat przyjeżdżam do doktora spod elbląskiej wsi. Nigdy nie odczułam jakiegokolwiek różnicowania, zawsze jest serdeczny, miły i stara się pomóc, a co do ceny od kilku już lat jest stała i wysokości takiej, jaką biorą inni elbląscy lekarze.

Mnie nie DOGODZIŁ.Przyjechałam ze wsi więc chyba za wysokie progi.
Widze po wpisach że trzeba mieć zameldowanie w LONDONIE albo PARYŻEWIE,inaczej po łepkach,tak wydaje misie,musisz spóbować,itd bez konkretów.A kasa jak we włoszech ,najlepiej w ojro.

witam wszystkich. trudno jest dogodzic kazdemu z nas. obecnie mam 35 lat a majac 18 nabawilam sie powaznego zaburzenia hormonalnego ,co przyczyna byla moja anoreksja. mieszkam we Wloszek odkad mam 18 lat, bylam u bardzo dobrych dokt. wloskich i nikt znich mi nie pomogl. dzieki mojej siostrze co mi polecila dokt. Wilipkowskiego, jestem teraz zdrowa. za kazdym razem jak jestem w Polsce, ide tylko do niego. moje leczenie trwalo bardzo dlugo ale bylo warto. fakt ze nie jest ekonomiczny,ale wszystko kosztuje, wiec nie placzmy zawsze i jak ktos jest niezadowolony to nie zmieni to wszystko....pozdrawiam

Wybrałam doktora Filipkowskiego.Dwie specjalizacje -ginekologia i endokrynologia,nowoczesne USG .Ogromne doświadczenie i wiedza.A cena wizyty-jak u innych lekarzy.Jak tylko przylatuję do kraju zawsze idę na wizytę

Jak to dobrze że jest wolny wybór lekarza.Ja z całej plejady doskonałych lekarzy ginekologów w naszym mieście wybrałam doktora Filipkowskiego i jestem z tego bardzo zadowolona ,szczególnie po operacjii.

NIGDY WIĘCEJ NIE POWIEM DOBREGO SŁOWA,o dobrych radach.Kosztowało mnie to mnóstwo kasy.Pan ,faktycznie uśmiechniety w chwli zapłaty ,ale jak przyszło do zabiegu to ledwo mnie poznał w szpitalu .Tyle na temat .

Mój lekarz prowadzący, wyjeżdżając na urlop zaproponował mi bym w tym czasie była pod opieką doktora Filipkowskiego.Już po pierwszej wizycie zrozumiałam dlaczego.Kompleksowa opieka i to z dwóch dziedzin-położnictwa i endokrynologii.Moje problemy z tarczycą w ciąży są wyjaśnione na jednej wizycie.Nie muszę już biegać dodatkowo do endokrynologa.

Jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodzil.Ja polecam tego doktora.Przyjeżdzam do niego z Gdańska/gdzie wyprowadziłam sie przed laty/ nie dlatego że w gdańsku nie ma dobrych lekarzy-są,ale ja do doktora mam zaufanie.Nie zawiódł mnie ani mojej rodziny od kilkunastu lat.Zawsze mogę na niego liczyć.To świetny lekarz i szlachetny człowiek.

BEZNADZIEJNY przypadek,miałam nie pisać ale zmusił mnie ostatni wpis.
Napewno czasem panu F. udaje się czasem trafić na taki beznadziejny przypadek i wybrnąć z tego w glorii.Nie będe opisywać mojego ale irytuje mnie wręczanie swoich wizytówek i wręcz naganianie do prywatnego gabinetu,gdzie nimo wydanej kasy(mocno zawyżonej) efekty były mierne przy bardzo prostym schorzeniu.Może to przemęczenie,nie podejrzewam rutyny.Poza tym komentarze w stylu "kto to pani wybadał" ,sugerujące niedouczenie kolegi jest irytujące,a właśnie taki niedouczony pomógł mi.Dla mnie strata czasu i kasy. Pewnie doktor się domyśli,ale ja już zmieniłam pordnie na zawsze.

w moim beznadziejnym przypadku / jak słyszałam od innych/ pomógl mi.Jest pan Wielki panie doktorze-tak trzymać

NIe polecam tego pana , mimo że miły, to bezkrytyczny dla siebie.Nie podoba mi się krytykowanie innych lekarzy i rozpoznań przez nich postawionych,w moim przypadku trafnych a normalnie wyśmianych , nie opiszę jakich , zjada pana doktora rutyna -może to ze zmęczenia.

Dr Filipkowski to doskonały specjalista,fachowiec w swojej branży,a ponadto,miły,ciepły człowiek,choć nieco,czasami zmęczony.Polecam tego lekarza.