Wydałem kiklkanaście tysięcy złotych na prace protetyczne w tym roku /2016/, korony w tej firmie. Zęby nie były leczone kanałowo, lekarka od razu zrobiła korony. Kilka miesięcy po wykonaniu pracy zęby są nadwrażliwe na chłodne napoje, w tym same lekko pobolewają, co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Lekarka - dr Kubit nie reaguje na maile. Natomiast podejrzewam, że to nie tylko kwestia jej, ale całego zespołu i włascicieli, którzy patrzą, żeby zarobić jak najszybciej jak najmniejszym nakładem pracy.
Sprawa prawdopodobnie pójdzie do sądu, o ile leczenie nie zostanie powtórzone i właściwie wykonane na koszt firmy.
Generalnie firmy nie polecam.

Jestem wlasnie po wizycie i nie chce tu sie rozwodzic nad tym ze tydzien temu wyrwalam zeba i dzisiaj tak samo dziaslo boli jak wtedy i ze Pan Dorozynski po wyrwaniu wciskal mi L4 tygodniowe na sile. nie jestem porofesjonalista w tej dziedzinie, moze sie zagoi. Ale chce tylko napisac o wszechobecnym cwaniactwie, nie da sie rozmawiac z tymi ludzmi, ja zadaje pytania a tu cisza, mozliwe ze dlatego ze spaprali robote. Nie liczy sie zab pacjenta i jego zdrowie byle swoj tylek ochronic. Jest tam pani o nazwisku Kubit ktora moze jest, moze nie dobrym stomatologiem ale zarozumiala ogromnie i juz wiecej tam nie wroce.

Czy złożyła Pani sprawę w sądzie?

Korzystałam z usług centrum Vita Medical przez dłuższy czas. Lekarzem, do którego chodziłam był p. Łukasz Ozga. Niestety nie polecam tej placówki. Założono mi koronę na zęba, który nie został kanałowo wyleczony dokładnie. Z 4 kanałów został wypełniony tylko jeden! W rezultacie musiałam zęba leczyć kanałowo jeszcze raz i zapłacić za kolejna koronę. Do tego doszła wymiana pozostałych plomb zrobionych przez p. Ozgę, gdyż okazało się, że nie wyleczył dokładnie ubytków. Straciłam kilka tysięcy złotych. Samo centrum przyznało się do błędu, ale nie zaproponowało jakiegokolwiek zwrotu pieniędzy za leczenie. Powiedzieli, że zostaje droga sądowa.