Wystawiam temu panu bardzo negatywną opinie, brak szacunku do pacjentki. Gdy trafiłam do niego ładne parę lat temu, wchodziło się do niego przez przebieralnie, więc do gabinetu na rozmowę weszłam rozebrana - do czego to podobne? Zranił mnie podczas cytologii i namawial na zabieg choć okazało się, że zabieg nie był konieczny. Na szczęście po 1 wizycie już do niego nie wróciłam.

Wystawiam temu panu bardzo negatywną opinie, brak szacunku do pacjentki. Gdy trafiłam do niego ładne parę lat temu, wchodziło się do niego przez przebieralnie, więc do gabinetu na rozmowę weszłam rozebrana - do czego to podobne? Zranił mnie podczas cytologii i namawial na zabieg choć okazało się, że zabieg nie był konieczny. Na szczęście po 1 wizycie już do niego nie wróciłam.

Lekarz jest świetny (mowa o NFZ)! To prawda, że szybko przyjmuje pacjentki, ale jeśli nie mają nic więcej do powiedzenia, ani do zbadania, to po co zwlekać. Dzięki temu mogę przyjść w godzinach, w których przyjmuje, bez rejestracji, bo wiem, że jeśli już poczekam, to krótko. Moim zdaniem lekarz ma ogromne doświadczenie, więc szybko potrafi zdiagnozować co dolega - stąd Wasze negatywne podejście do szybko wypisywanych lekarstw... 1. Myślałam, że byłam w ciąży, bo okres się spóźniał, lekarz włożył tylko palec i już wiedział, że dostane ten okres, ale za 3 dni - przepowiednia się spełniła :). 2. Pewnego dnia złapałam straszne dziadostwo, po którym nie mogłam nawet chodzić. Pojechałam do szpitala gine i babka bez skrupułów wkładała mi sprzęty, nie zważając na moje cierpienia, w dodatku, zapisała m.in. jakiś proszek do obmywania, po którym było jeszcze gorzej, więc udałam się do doktora Podsiadło. Chciał mnie zbadać, ale tak bardzo mnie bolało, więc tylko obejrzał (za co jestem BARDZO wdzięczna) i wypisał tablety, po których szybko się wykurowałam! To nie pierwszy i ostatni raz, kiedy ten lekarz wie, co dolega pacjentce i jak jej szybko i skutecznie pomóc, nawet bez zbędnych badań. Doktor Podsiadło, moim zdaniem, posiada naprawdę ogromną wiedzę - jeśli nie wierzycie certyfikatom, które nie mieszczą się na ścianach jego gabinetu. 3. Na zapalenie dróg moczowych leczyłam się, dzięki radom i lekom od lekarza rodzinnego 3 tygodnie. Miałam już dość dawki antybiotyków podawanych bez rezultatu. Doktor Podsiadło obejrzał mnie i wypisał mi lek, który zadziałał od pierwszego użycia i w tydzień byłam całkowicie wyleczona. Wypisuje tylko skuteczne leki, a nie te komercyjne, które narzucane są innym lekarzom. Moim zdaniem doskonale dba o pacjentki. Kiedyś koleżanka poleciła mi tego ginekologa i wiernie chodzimy do niego od początku naszej młodości. Ostatnio dołączyła się też siostra, która przekonuje się o jego talentach od roku, a już serdecznie go chwali - w tym czasie miała problem, który jak zwykle doktor Podsiadło rozwiązał profesjonalnie i szybko. To tylko historie z przed roku, które pamiętam, ale doktor Podsiadło nigdy mnie nie zawiódł. Nigdy NAS nie zawiódł.

Coś strasznego! Przyszłam z krwawieniem a on odmówił mi pomocy, bo mam iść do swojego lekarza (który nie przyjmował w tym dniu, a ja potrzebowałam pomocy teraz i szukałam jej u niego). Nie zrobił nic, oprócz tego był nie miły, i odesłał mnie bez badania, nawet wywiadu, chodziło tylko o to, że nie jestem jego stałą pacjentką więc mnie nie przyjmie. Musiałam jechać do szpitala :( Lekarz nie ma prawa odmówić pomocy!

Odradzam tego lekarza!! Miialam infekcje pochwy, a on bez zadnego badania zapisal mi leki i odeslal!! A chyba oczywiste jest ze trzeba zajrzec co sie w srodku w ogole dzieje! Nigdy wiecej do niego nie pojde! Polecam ginekologa na warszawskiej (przy skrzyzowaniu z krancowa), przyjmuje tez na nfz.

Szczerze odradzam tego lekarza, wystawia diagnoze i przypisuje leki bez badania pacjentki. Jest dobry jeśli chce się tylko receptę, bo wypisuje je bez problemu.

Też mam o nim niezbyt dobre zdanie (oczywiście jak przyjmuje z NFZ a nie prywatnie)

witam dziewczyny,zaufajcie mi i nie korzystajcie z uslug tego lekarza,po pierwsze brak mu cierpliwosci jesli ma sie jakies pytania,stara sie szybko pozbyc pacjentki,a jesli sie ma nadzerke to proboje zrobic wszystko zeby isc do niego prywatnie i zalezy mu tylko na kasie,nadzerka gdy ma sie 2 stopien w badaniu cytologicznym nie wymaga wycinania a ten lekarz mnie nastraszyl ze koniecznie musze ja usunac,gdy zaznaczylam ze chce miec wycinana nadzerke w szpitalu to wyraznie sie oburzyl,byl po prostu zly jakbym mu na odcisk nadepnela,ostatnio okazalo sie ze w badaniu cytologicznym mam stopien 1 i nie trzeba ingerowac w moje cialo,obecnie jestem w 9 tygodniu ciazy i 3 tygodnie temu poszlam niestety do niego,nastraszyl mnie ze serce plodu nie bije,to bylo okropne,w szpitalu skwitowano go ze z rana chyba kawy sie nie napil,poszlam do niego z prosba o wypisanie l4 bo czulam sie wprost fatalnie,zawroty glowy,wymioty,duze oslabienie,ledwo doczlapalam sie do gabinetu a on mnie skwitowal ze zaraz bym chciala l4 na cala ciaze tak po chamsku nie jak czlowiek,zero troski,na poczatku gdy weszlam do gabinetu chcial mi wypisac recepte na tabletki antykoncepcyjne,to robi chetnie,ale za to gdy poszlam do niego bo podejrzewalam ze jestem w ciazy i poprosilam o badanie to stwierdzil ze teraz i tak nic by nie bylo widac a byloby bo to byl juz 4 tydzien,odradzam,odradzam i jeszcze raz odradzam tego pseudo lekarza

Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Lekarz z powołania z dużą praktyką. Męczyły mnie strasznie dokuczliwe bóle w podbrzuszu, kilku lekarzy proponowało mi operacje, która jak się okazało wcale nie była potrzebna. Po wizycie u doktora Podsiadło, który zalecił mi terapię hormonalną dolegliwości ustąpiły niedługo potem zaszłam w ciążę u urodziłam zdrowe dziecko. Polecam!

Chodziłam 2m-c z martwym płodem w brzuchu a on na każdej wizycie mówił że wszystko ok. jego badania polegały tylko na podotykaniu piersi (miałam wtedy 18 lat) i włożeniu palcy, ani razu nie zrobił usg. Gdy z mocnym krwawieniem pojawiłam się w szpitalu, od razu zrobili usg podobno jeszcze kilka dni i byłoby po mnie, wody płodowe były aż czarne. W drugiej ciąży zmieniłam lekarza i teraz mam zdrowego synka.