zgadzam się, córce dała skierowanie na morfologię. Z badania wyszedł znacznie podwyższony poziom żelaza. Na moje pytanie co to może oznaczać odpowiedziała, że powodem może być tarczyca, problem z trzustką bądź wątrobą. Dała kolejne skierowanie na badania "wątrobowe", które na szczęście wyszły dobrze. Skierowania na badanie krwi pod kątem chorej tarczycy już nie dała, na pytanie dlaczego stwierdziła, że nie widzi podstaw i że jak chcę mogę zrobić córce prywatnie takie badania. Raz, sama wcześniej wspomniała o problemie tarczycy a dwa powiedziałam jej że choruję na Hashimoto a przypadłość ta jest najczęściej dziedziczona przez córki. Pani Wilkowska nadal nie widziała podstaw do skierowania...