Popieram jak najbardziej opinię zamieszczoną poniżej - stanowczo odradzam tego lekarza. Trafiliśmy do niej w środku zimy z 2.5 letnim synkiem. Miał na sobie pieluszkę,rajstopy i spodenki(jechaliśmy autobusem).Cała jej uwaga została skupiona na tym jak jest ubrany, przez całą wizytę kierowała w naszą stronę uszczypliwe uwagi, że przegrzewamy dziecko, robimy z niego kalekę, że przez nas będzie niepłodny.Pod koniec wizyty, po zakończeniu swojego wykładu zapytała co nas sprowadza. Synek miał potworna wysypkę wokół ust, bardzo bolesna, nawracającą od 2 miesięcy. Powiedziała, że tego się nie leczy tylko smaruje kremem Nivea. Ta wizyta to jakieś kompletne nieporozumienie. Pieniądze wyrzucone w błoto. Jak taka kobieta może pracować z dziećmi. Odradzam wszystkim. Nie i jeszcze raz nie.

jak najdalej od tego lekarza! Nie wiem jak taka osoba może pracować z dziećmi. Pomijając to że jest niemiła, wyśmiała innych lekarzy a sama przepisała dziecku maść która wysuszyła skórę i uzyskała kolor bordowy, tak że dziecko wyglądało jak poparzone drapiąc się do krwi! od dwóch miesięcy jeździliśmy od lekarza do lekarza, ale w takim stanie dzieko nie było! na szczęście sytuacje uratował kompetentny dermatolog, który popukał się w głowę jak zobaczył jakie zalecenia dziecko dostało od Pani Ruszkwoskiej. stanowczo odradzam.