Moj ginekolog. Bardzo kompetentny i rzeczowy. Moze trochę obcesowy ale coz, to juz cecha osobnicza. Bardzo cierpliwy. Ma zawsze czas, zeby odpowiedziec na wszystkie moje pytania.
Bardzo mi pomógł.

Wizyty u dr Kowalskiego byly pierwszymi wizytami u ginekologa w moim życiu. Bylam u niego w sumie 3 razy i o 3 razy za dużo. Czułam się strasznie skrępowana i głupia (na każde pytanie odpowiadał z wielkim zbulwersowaniem, oczywiście zinterpretowałam to tak, że to zbyt mało inteligentne pytania i wiecej już o nic nie pytałam). Pewnego razu wysłal mnie na dodatkowe (bezplatne) badanie do innego ginekologa i wtedy się przekonałam, że wizyta taka nie musi byc złem koniecznym. W przeciwieństwie do dr Kowalskiego tamten ginekolog był i jest bardzo miły, uprzejmy, wszystko potrafi wyjaśnic. Zero skrępowania. Podsumowując dr Kowalski reprezentuje kompletny brak zainteresowania pacjentką. Co do badan to przeprowadzał je normalnie, fakt nic nie bolało ale nie trafiłam na lekarza, który byłby niedelikatny podczas badania więc chwalic Pana Kowalskiego za to nie bedę. Przestrzegam, szczegolnie młode pacjentki, które po wizytach u Pana doktora mogą wyrobic sobie złe zdanie na temat ginekologów i unikac regularnych wizyt narażając swoje zdrowie. Ginekologa trzeba zmieniac do skutku, aż trafi się na tego normalnego, szanującego pacjentki i swoją prace.