Witam.
Usunięcie zęba mądrości to poważny zabieg i trudny może trwać długo nawet jeśli wykonuje to doświadczony chirurg.
Tak jest to poważna procedura i bolesna zatem przyjmowanie środków p/bólowych to standard.
Szwy mogą jak najbardziej "same wypaść " czyli zostają wchłonięte(często się używa nici wchłanialnych )
Dieta płynna papkowata to standard.
Jeśli miał Pan wykonany na NFZ i jak czytam dość standardowo to bym się bardzo cieszył bo jest Pan z 500 zł
do przodu ,proszę nie pisać o płaceniu składek bo ja też płacę a leczę się prywatnie czyli poniekąd sfinansowałem Panu ten zabieg.
Trochę pokory do życia zalecam no i dziękuję bo podał Pan piękny opis zabiegu i towarzyszących niemu dolegliwości ale tak już niestety jest .
Pozdrawiam wszystkich którzy będą usuwać tzw. ósemki i odwagi .
To nie jest takie straszne jak Pan przedstawił

Tragedia, jeśli chcesz być królikiem doswiadczalnym koniecznie się tam wybierz!! Chętnie się na Tobie nauczą jakich błędów nie można popelniac!!

Ta opinia wyżej, to chyba zbieg okoliczności.Dziś wyrwałam czwartą z kolei ósemke i jestem pod wielkim wrażeniem.Zero bólu, pomimo, że miałam szwy, piłowanie kości... ! Pani doktor przemiła, stażystka również, a pan doktor naprawdę bardzo delikatny.Naprawdę polecam.

Witam! Polecam to miejsce tym, którzy szukają mocnych wrażeń!
Gabinety są brudne, podobnie jak fotele, wiertarki... masakra.
Trafiłem tam na chirurgiczne usuwanie leżącej ósemki, na NFZ.
Zabieg trwał 45 minut, znieczulenie (podwójne) dobrze działało i dobrze...
Lekarz robiący dopiero specjalizacje na wstępie rozciął mi od wewnątrz policzek, namęczył się nieźle... paszcza 4h po zabiegu wpisywała się w kwadrat, nie czułem, że wychodzi opuchlizna. Ketonal Forte jako suplement diety na kolejne kilka dni... 1 szew po 2 dniach sam wyplułem (nie rozwiązał się - ot wyrwał cały z mięsa - a jadłem i tak papki bo ugryźć się nic nie dało). Na wizycie kontrolnej po 3 dniach kolejna "stażystka" stwierdziła, że to normalne... Sam szefowa kliniki przy zdjęciu szwów uraczyła mnie płukaniem z wody utlenionej (jeszcze się nie spotkałem z taką praktyką - niezapomniane wrażenia smakowe).
Na dobitkę - po kilku dniach dostarczam brakujące papiery - piątek po 17, od wejścia dobiegają wrzaski dzieciaka "oprawianego" w gabinecie, po chwili wybiega zaryczany... Scena wspaniała: puste korytarze, jarzeniówki, brud i krzyki...wrażenia bezcenne!