Według mnie najlepszy gabinet w okolicy. Ceny w prawdzie wysokie, ale za to pełen profesjonalizm. Pani Kasia była dla mnie zawsze bardzo miła, ząbki wyprostowane w rok i nie zauważyłam, żeby jakoś na siłę próbowała mi wcisnąć dodatkowe wizyty jak to się często dzieje u innych ortodontów, dodatkowo nowoczesny sprzęt i miła atmosfera w gabinecie.

Pani Kasia na wstępie zaproponowała mi operację żuchwy w Warszawie, a przecież miała się zająć krzywymi zębami, takimi uwagami mnie potraktowała na wstępnej wizycie, a ja się nie zrażalam i założyłam aparat, jestem niezadowolona, dentystka mierna, ceny jak w Nowym Yorku, a nie dostosowane do naszych realiów, tragedia po prostu.

Polecam, nawet nie wiem dlaczego wszyscy tu wypisuja takie bzdury nigdy sie tam nie spotkałam z niczym nieprzyjemnym

Dzieki ludzie za informacje. Napewno tam nie pojade. Pozdro

Zrażono mi dziecko do dentysty jeszcze bardziej. Pani stomatolog najpierw nie chciała pokazać jak wygląda znieczulenie mówiąc ze syn nie musi tego widzieć i ma patrzeć gdzie indziej, a mój ośmiolatek zwykł wiedzieć i widzieć co się dzieje, następnie kiedy syn zaproponował leczenie na początek mniejszego ubytku ze znieczuleniem to stwierdziła że to Ona jest lekarzem i nikt nie będzie jej mówił co ma robić bo Ona wie kiedy znieczulenie potrzebne jest a kiedy nie, tymczasem ja jestem pacjentem i nigdy wcześniej znieczulenia mi nie odmówiono w końcu za to płacę. Na koniec wzięto ode mnie 50zł za nie zrobienie niczego.

Pełny Profesjonalizm .
Witam , nie należę do ludzi którzy wyrażają swoja opinię na portalach , właściwie robię to pierwszy raz. Do doktora Viscardiego trafiłem bodajże 7 lat temu z niesamowitym bólem po usunięciu a właściwie rozgrzebaniu zęba ( sprawca -profesor z Wrocławia !!!! ). Okazało się że mam paskudne zakażenie , wyskrobał , wyczyścił usunął dwa pozostawione korzenie . Chodziłem wcześniej do różnych dentystów , miałem zdiagnozowane 3 zęby do usunięcia , bez szans na jakiekolwiek leczenia . Jak na razie ( 7-6 lat ) służą mi doskonale . Nie zgadzam się z opiniami które mówią o doktorze jako osobie która nie przyjmuje krytyki i nie uznaje reklamacji , moje doświadczenia przeczą tym tezą , a ponadto : doskonały kontakt z pacjentem , fachowe odpowiedzi na zadawane pytania , obrazowe i zrozumiałe przedstawienie choroby czy uszkodzenia oraz przedstawienie planowanego przebiegu leczenia . pełny profesjonalizm .Ponadto doskonały chirurg doktor Zieliński , nie tylko jako lekarz ale jako człowiek .Przez wiele lat leczenia nigdy ale to nigdy nie poczułem się u doktora Viscardiego w jakikolwiek sposób źle potraktowany , lekceważony czy traktowany jako " baran do strzyżenia " . Tam naprawdę można porozmawiać i poczuć się komfortowo - pomimo miejsca w jakim się znajdujemy. Nigdy nie zmieniono mi terminu wizyty , zawsze dzień przed wizytą Pani z recepcji dzwoni i przypomina o wizycie . A właśnie żebym nie zapomniał o jednym mocnym i ważnym ( a na pewno najładniejszym ) plusie przychodni Pana doktora - Przemiłe Panie Higienistki i Asystentki . Co do ceny każdy z nas ma prawo wyboru , może też wcześniej dowiedzieć się o cenę za daną usługę , weźmy jeszcze jedną rzecz pod uwagę , Doktor Viscardi i pozostali lekarze przychodni pracują przy użyciu materiałów najwyższej jakości . Ja u Pana Viscardiego wyleczyłem zęby , wstawiłem 3 implanty i dalej będę się leczył w tej przychodni . Z czystym sumieniem polecam wszystkim którzy cenią sobie wysoki standard usług.

Masakra. Niech ktoś kto myśli że wysokie ceny idą w parze z jakością i profesjonalizmem się nie da zwieść. Po ponad 3-letnim leczeniu i słabych wynikach mam aparat retencyjny - rzekomo podwójny dla 'bezpieczeństwa'. Nie wiem po co podwójny na dwa łuki, jeśli dół zawsze miałam prosty i raczej w porządku - chyba chodzi o kasę? Na pytanie czy jest sens zakładania drucika na górę skoro jest takie to awaryjne i często pacjentom odpada, Pani Kasia odpowiedziała, że wcale tak nie jest. Efekt. Minęło 30 dni a ja mam drut z górnego łuku w ręce. Zapłaciłam 1000zł za samą retencję. Za oczyszczanie zębów i wizytę ostatnią - kolejne 390zł. Za sam aparat biały 5000zł, do tego wizyty co 3 miesiące przez ponad 3 lata. Czasami było to 400zł za łuki czasami 200zl. Najmniej 100zł. Byłam pacjentką z zagranicy. Teraz muszę nosić nakładkę nocną 24/7 bo nie mam retencji a lecieć do Polski nie zamierzam, gdyż miałam w planach przylot dopiero za parę miesięcy na kontrolę. Pomysł Pani doktor był taki, żeby dokleić odklejoną część u stomatologa za granicą. Sorry, ale nie będę doklejała całego drucika!!! NIE POLECAM.

Luksusowe olewanie pacjentów. Po 1,5 roku odpadły mi licówki z dwójek. Obydwie! żenada

Nieprofesjonalna, z karygodnym podejściem do pacjenta, nie zna się na leczeniu ortodontycznym - z dwóch lat noszenia zrobiła 4 miesiące i dysfunkcję stawu żuchwowego. Poinformowana o problemie doszukiwała się schorzeń natury laryngologicznej. Wysługująca się swoimi techniczkami, nie dba o dobro pacjenta, dla niej liczy się tylko pieniądz. Nie wiedziała nic o zatrzymanym i martwym zębie w leczonym zgryzie. Po jej cudownym leczeniu zęby nie są proste i staw żuchwowy nie obejdzie się bez kosztownych zabiegów.

Pani Katarzyna Viscardi - ortodontka- brak profesjonalizmu, zeby po leczeniu 17 miesiecznym nie sa proste a chce zdejmowac na sile aparat SZOK, twierdzi ze nie bedziemy przeciez w nieskonczonosc aparatu nosic... PORAZKA, nastawiona na zyski, w swoja prace wcale sie nie angazuje, zalozy aparat i tyle, zero komentarza co w danym momencie bedzie sie działo, lekcewazenie pacjentow, i pomyslec ze ja tylko mialam wade kosmetyczna, a zeby nadal nie sa rowne, co dopiero inni pacjenci z duzymi wadami, jestem zalamana ze tacy ludzie istnieja i biora od nas pieniadze za moim zdaniem niewykonana prace, na sto procent bede reklamowac usluge BO TO JEST JAKIES OSZUSTWO

nie polecam ponieważ P. Viscardii robi duże problemy przy składaniu reklamacji a niestety błędy mu sie zdarzaja i to dosyć często

ja wyrażę swoją opinię o panu Viscardim. Fakt, że leczyłem wszystkie zęby u niego jakies 7 lat temu ale moja opinia może komuś pomoże. Uważam go za najlepszego stomatologa jakiegokolwiek poznałem. Moją przednią górną dwójkę robiło mi juz kilku stomatologów z miernymi wynikami. Pan doktor P. z Chorzowa gdy przyszedłem do niego na drugi dzień po założeniu plomby która wypadła -powiedział mi,że z takim zębem nie powinno się jeść bułek ! Poszedłem do "H..p" w Chorzowie gdzie pani stomatolog zrobiła mi plombe która wytrzymała chyba tydzien. W ramach reklamacji inny pan stomatolog z tegoż H..p zrobił mi nową plombę która wytrzymała 5 dni ! Więcej tam nie poszedłem. Żona poleciła mi pana Viscardi i pomimo,że mieszkałem w Chorzowie jeżdziłem do niego co tydzień robiąc kolejne zęby i wszystkie plomby mam do dzisiejszego dnia! Dlatego nie dam sobie złego słowa na pana doktora Viscardi powiedzieć. Pozdrawiam TM

Mogę się wypowiedzieć o Pani Kasi. Najgorszy lekarz rodem jak z PRL-u. Siedzisz na kozetce z wystającymi drutami aparatu, dzwoni komórka, pani doktor prowadzi sobie prywatną rozmowę przez 10 minut... Gabinet śliczniusi - bo ceny jak z kosmosu, ale obsługa klienta daleko w tyle - zmiany terminów to u nich codzienność. Jedyne co ich ratuje to materiały na których pracują. Ale sami zadajcie sobie pytanie czy warto za dwa druciki wymieniane co 2 miesiące płacić 400 zł. Żałuje, że się w to wpakowałam, ale teraz nie ma odwrotu. Nie polecam ze względu na stosunek pani Kasi do pacjentów i wysokie ceny.

Niekompetentna, lekceważąca, bezczelna pani Katarzyna Viscardi, na temat pana Piotra nie powiem nic, bo nie miałem przyjemności i już nie będę miał gdyż moja noga tam więcej nie postanie!!! Jak chcecie stracić duużo pieniędzy i mieć marny efekt to jak najbardziej- udajcie się do p.Katarzyny Viscardi !

Mają za nic swoich pacjentów!!!. Kiedyś byłam umówiona na konkretna godzinę, niestety po godzinie czekania w poczekalni pani z recepcji łaskawie poinformowała mnie że mogę iśc do jakiegoś innego lekarza. Oczywiście zmarnowałam tylko godzine - nie chciałam już ryzykować utratą zębów!