Po miesiącach bezowocnego krążenia po różnych specjalistach on wreszcie zdiagnozował moje problemy - ciężka nerwica. Zastosował leczenie kombinowane: tabletki i trening relaksacyjny; potem już sam trening. Doradził gdzie szukać wzoru treningu autogennego i teraz pomagam sobie sam. Leczenie jest skuteczne.

Czasem ciężko rozdzielić do której specjalności należy dana choroba (często sprawy neurologiczne i psychiatryczne przeplatają się lub występują razem) on zajmuje się z powodzeniem całością. Jednak moim zadaniem lepszy jest w psychiatrii.

Uprzejmy, cierpliwy, dokładny, ma wszechstronną wiedzę w dziedzinie neuropsychiatrii, nie zniechęca się niepowodzeniami poprzedników, wpaja swoim podopiecznym chęć walki z chorobą. Dokładnie wyjaśnia objawy chorobowe i działanie zastosowanych leków. Mnie leczył na tzw. kasę chorych - poświęcił bardzo dużo czasu, postawił prawidłowe rozpoznanie i zastosował dobre leczenie. Aktualnie czuję się dobrze, sypiam, nie mam lęków.

Bardzo dobry w diagnozowaniu i leczeniu padaczek. Sam analizuje i opisuje badania EEG. Ma bardzo dużą intuicję terapeutyczną, ponadto jest wyjątkowo sugestywny - przekazuje nadzieję, chęć życia i wiarę w lepszą przyszłość. Od kiedy się mną zajął nie mam ataków, ani wahań nastroju. Musiałem się przekwalifikować, ale pracuję zawodowo. Polecam wszystkim tego fachowca.

Bardzo duże doświadczenie i wiedza nie tylko medyczna. Uprzejmy, wyrozumiały i taktowny. Pacjentów dokładnie bada i wysłuchuje. Analizuje dotychczasowe leczenie - nie komentuje poczynań swoich poprzedników. Ma wyjątkową zdolność do stawiania trafnych rozpoznań i doboru odpowiedniego leczenia. Po próbie samobójczej leczył mojego ojca (elektrowstrząsy w narkozie), uzyskał błyskawiczną poprawę. Aktualnie tato pracuje, wręcz rozwija firmę, zajmuje się rodziną i co najważniesze chce mu się żyć. Zawdzięczamy to doktorowi Łuczkowskiemu.