Witam
Przebywam wraz z mężem na turnusie w Ustroniu Zlocien
Przyjechaliśmy o godz.12.00 aby dostać się do pokoju trwało ok. 2 godzin i dowiedzieliśmy si ze będziemy dzielić łazienkę z 2 paniami jak i również ze przyjechaliśmy za późno i nie ma dla nas samodzielnego pokoju z łazienką a doba zaczyna się 14.oo
po długich negocjacjach otrzymaliśmy oczekiwany pokój
Nie wyobrażam sobie aby rodzina miała korzystać z łazienki o wymiarach 1.5 m kw. razem z osobami trzecimi.a przecież jest
zagrożenie koronowirusa. Jest to 5 nasze sanatorium nigdzie nie spotkałam się z takim traktowaniem
warunki w pokoju kiepskie lata 90, łóżka male twarde jak decha. w stołówce chaos zimna woda w termosach na herbatę
pieczywo czerstwe w koszyczkach nawet dostalismy
ugryzione i same przylepki. o wszystko trzeba si upominac
Nie polecam. zostaliśmy zniechęceni do korzystania z sanatoriow.