Szpital Nr 1 w Gliwicach
RTG, USG, endoskopia Gliwice
http://www.szpital.gliwice.pl
032 231-82-21
ul. Kościuszki 29
44-100 Gliwice
Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Znam Panią Renatę od 1,5 | 11 Lut, 08:53 | |
Strasznie tragiczna sprawa | 2 Lut, 11:09 | |
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
Za to inna lekarka ma sporo | 22 Sty, 02:14 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 |
zgadzam się z powyższymi
zgadzam się z powyższymi opiniami w 100 procentach, jedna z lekarek potrafiła pod nosem mi drzwi zamknąć bo upomniałam się o pomiar ciśnienia który miał być kilka razy dziennie kontrolowany a nie był. Pobyt w tej placówce to koszmar wielki :(
Pobyt w tym szpitalu to
Pobyt w tym szpitalu to horror. Oddział pediatryczny zatrudnia lekarzy, którzy zdaje się wygrali w konkursie na najgorszych i niekompetentnych lekarzy na świecie. Poświęcają dziecku minimum uwagi, badają byle jak, bez podejścia, całkowicie lekceważą rodzica, nie udzielają informacji, faszerują pacjentów lekami nie zważając na skutki uboczne, byle szybko się pozbyć z placówki, są nieprzyjemni, chamscy, a niektórzy nie rozróżniają np dwulatków od trzylatków (doświadczeni pediatrzy!), przekręcają fakty zbierając wywiad do karty, są złośliwi i zarozumiali. Oczywiście nie wszyscy, na grupę iluś tam lekarzy znajdzie się może dwóch kulturalnych, rzeczowych i w miarę kompetentnych. Reasumując jakość leczenia jest poniżej krytyki, a człowiek traktowany jak zbędny, niechciany przedmiot.
to nie loekarze to potwory w
to nie loekarze to potwory w tym szpitalu;/
Napisz opinię