Szpital Rejonowy W Przeworsku
EKG, USG, echo serca, spirometria, szczepienia, punkt pobrań, badania laboratoryjne, fizykoterapia, rektoskopia, RTG, mammografia, zakład radiodiagnostyki obrazowej Przeworsk
016 649 15 00
ul. Szpitalna 16
37-200 Przeworsk
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 | |
Polecam dr Lenartowicz | 30 Paź, 11:36 | |
Skorzystałam z kilku | 30 Paź, 09:26 |
Kilka miesięcy temu moja
Kilka miesięcy temu moja 80-letnia babcia zasłabła, wezwane pogotowie zabrało ją do Szpitala Rejonowego w Przeworsku. Lekarze Oddziału Geriatrycznego, na który została skierowana stwierdzili u niej zapalenie oskrzeli. Babcia leżała w gorączce i majaczyła, niezbyt dobrze zdawała sobie sprawę gdzie się znajduje. Leżące na tej samej sali pacjentki potwierdziły, że dwukrotnie spadła z łóżka, które nie było zabezpieczone. Podnosiły ją pielęgniarki, żadna jednak nie pomyślała, żeby podnieść barierki. Babcia spadła kolejny raz, łamiąc nogę w podudziu.
Dobę przeleżała ze złamaną nogą bez jakiejkolwiek pomocy. Pomimo tego, że skarżyła się na bardzo silny ból, nie dala się dotknąć, a ja zaniepokojona jej stanem byłam zwracać uwagę pielęgniarkom, nie wykonano żadnych badań. Dopiero kolejnego dnia, kiedy ciotka
zaczęła pytać lekarkę dlaczego noga leży w dziwnym ułożeniu, ta zleciła badanie RTG. Poza postawieniem diagnozy nie zrobiono jednak nic więcej. Ze względu na ciężki stan ogólny babci wykluczono możliwość operacyjnego zespolenia kości. Nie zastosowano jednak
innych możliwości leczenia - wyciągu, czy choćby buta derotacyjnego.
Po tygodniu babcia została wypisana do domu, ze złamaną nogą, bez żadnych zaleceń. Ponieważ jej stan stale się pogarszał trafiła w końcu do hospicjum. Czeka na śmierć.
Ludzka bezmyślność i rażące zaniedbania personelu szpitala doprowadziły do tragicznych konsekwencji - odebrały mojej babci kilka ostatnich lat godnego, w miarę samodzielnego życia. Warto jeszcze wspomnieć o impertynencji, pogardzie, braku pokory i szacunku do
pacjentów, jaki prezentuje personel szpitala w Przeworsku, przede wszystkim pielęgniarki pracujące na wspomnianym oddziale. Cała sprawa została oczywiście zamieciona pod dywan: upadku nie było, noga złamała się na leżąco, nikt nie jest winien, nikt nie przeprosił.
Dobrze radzę: omijajcie ten szpital szerokim łukiem bo to co dotychczas słyszałam na jego temat okazało się żywą prawdą.
Napisz opinię