Nigdzie nie chcą w szpitalu zatrudnić tego lekarza sprawy o błędy w sztuce toczą się w Sądach. Dawno już powinien mieć odebrane Prawo Wykonywania Zawodu, powinien płacić z własnej kieszeni za te krzywdy jakie zrobił pacjentom.

Byłam u niego prywatnie z tomografem niestety zapłaciłam za wizytę i nic się nie dowiedziałam masakra

Omijać tego lekarza, przynosi więcej szkody niż pomocy

Nie polecam Dr Depczyka a raczej bym go unikała.
Byłam operowana przez Dr Depczyka w 03.2017r Szpitalu Kopernika. Na drugi dzień po operacji nie miałam siły wstać, wysokie tętno powyżej 120 uderzeń/minutę powodowało, że nie mogłam się podnieść.Dr powiedział że mam dużo pić wody i będzie ok. Po 3 dniach picia wody mój stan się pogorszył, badania krwi wykazałly, e hemoglobina spadła poniżej 7jdn. Dostałam przetokę 2 woreczki krwi i dalej żadnych dodatkowych badań a ja miałam tętno jeszcze wyższe i brak sił.W kolejnych 2 dniach dusiłam, więc dostałam tlen i kazali mi spać na siedziąco.
No i dalej bez badań bo Pan Dr? Depczyk twierdził, że jest wszystko na dobrej drodze.
Po awanturze przez mojego męża,( po 6 dniah po operacji ) zrobiono mi szereg badań. Okazało się że krwawię do wewnątrz, mam uszkodzoną aortę brzuszną na tej samej wysokości co operowany odcinek kręgosłupa. Pan Depczyk z innymi lekarzani wmówili mi, że mam jakąś ukrytą chorobę gdzie tworzą mi się krwiaki.
Zaraz potem przeszłam kolejną bardzo ciężką operację na aorcie mam założoną protezę. Lekarze dawali 50% szans że się uda. Zastanawiam się czy nie zacząć walczyć o odszkodowanie, tylko szkoda mi zdrowia.

Moi drodzy byłam przez tego ala'doktora operowana w Sieradzu w 2016 r , kawał gbura i chama , tak antypatyczny, ordynarny i strach go się bać . Teksty jakie używa w stosunku do pacjenta to wręcz z pod butki z piwem, wywiad trwa 3 minuty, a badania w ogóle !!! przy czym robi błędy w sztuce i nie przyznaje się do nich, tylko naskakuje na pacjenta z podniesionym głosem jeszcze, Dyrekcje które go zatrudniają powinni to czytać i ustosunkować się do tego pana, podziękować mu za współprace. Niech zajmie się czymś innym a nie okaleczaniem pacjentów.

Podzielam wcześniejsze opinie. Lekarz bufon, gbur antypatyczny pozbawiony empatii. W swoim życiu nie spotkałam tak pewnego siebie i bezczelnego lekarza. Nie wiem jakim jest specjalistą i nie chcę wiedzieć. Odniosłam wrażenie że przynosi mu radość przekazywanie złej diagnozy.

MNIE TEŻ DR TOMASZ DEPCZYK TAK POTRAKTOWAŁ DZISIAJ BYŁAM U NIEGO NA WIZYCIE JAK DAŁAM MU MOJE WYNIKI RTG KRĘGOSLUPA L-S I RTG ODCINKA SZYJNEGO POWIEDZIAŁ ŻE TO SĄ BZDURNE BADANIA I ZAPYTAŁ MNIE CZY CHCĘ SIĘ OPEROWAĆ JAK POWIEDZIAŁAM MU ŻE NIE TO POWIEDZIAŁ ŻE NIE WYMAGAM LECZENIA OPERACYJNEGO A JAK POWIEDZIAŁAM ŻE CHCE TOMOGRAF L-S LUB ODCINKA SZYJNEGO TO POWIEDZIAŁ NIEGRZECZNIE ŻE BADANIA NIE LECZĄ JA TEŻ GO NIE POLECAM

NIE POLECAM PANA DOKTORA! Jest to człowiek z przerośniętym ego,jest humorzasty,gburowaty i antypatyczny! Po 1,5 miesiąca czekania na wizytę u tego o to "specjalisty", szczęśliwa że ktoś w końcu pomoże w bólu wchodzi starsza osoba na co Pan doktor tylko patrząc na pacjenta,nie zerkając na żadne badania ani nawet nie dotykając pacjenta zwraca się z pytaniem "Czy Pani wie kim ja jestem? To nie sprawa dla mnie" I odsyła z kwitkiem do innego lekarza.. Gdyby Pan doktor przejął się Pacjentką i odpowiednio zajął to diagnoza o nowotworze pojawiłaby się szybciej. A tak kobieta w bólach tułała się od lekarza do lekarza. Szczerze NIE POLECAM! Być może dla pacjentów za pieniądze jest super wyrozumiały. Jednak na nfz cóż.. ma pacjentów gdzieś.

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie odnośnie zachowania dr Depczyka wobec pacjentów. Jest niemily , odpowiadał na moje pytania w progu gabinetu widocznie chcąc mnie zbyć. Zero jakiejkolwiek empatii. Nie wiem z jakimi rezultatami operuje ale pod względem zachowania najgorszy ze wszystkich lekarzy na oddziale n-chir.

Dr Depczyk operował mnie na oddziale neurochirurgi szpitala Kopernika w Łodzi.Nie chcę podważać jego kompetencji jako neurochirurga bo to za wcześnie,od operacji minęło 3 tygodnie.Kontakt z pacjentem na poziomie zerowym,unikał mnie na każdym kroku a przy wypisie ze szpitala nie udzielił mi żadnych wskazówek co mam robić po operacji.Nie spotkałam jeszcze tak antypatycznego lekarza.Przykro mi wystawiać taką opinię ale to niestety prawda.Mam tylko nadzieję,że operacja się udała i za to będzie wielki plusik.

nie polecam!! doktor jest negatywnie nastawiony do pacjenta... jest nie miły, podczas czekania na wizyte lekarz wyszedł z gabinetu i powiedził, że on już skończył pracę i nie jest wołem, żeby tyle pracowac ( zaznaczam że przyjechałem 200km specjalnie na wizytę do lekarza!). nie polecam!!

Byłam operowana przez dr Depczyka w lipcu 2014 i odnośnie jego "humorów" i pogoni za łapówkami twierdzę iż w moim przypadku nic podobnego nie miało miejsca.Cały "koszt"(że użyje takiego określenia) zamknął się w jednej wizycie, także nie jest prawdą iż bez pieniędzy dr Depczyk nic nie zrobi. Na stosunek do pacjentów przez dwu tygodniowy pobyt w szpitalu także nie mogę nic złego powiedzieć. Nie zapłaciłam a mimo to bardzo miło wspominam pobyt w szpitalu i opiekę. Co do efektów operacji, to jest za wcześnie żeby coś można było powiedzieć. Na razie ból ręki ustąpił, co będzie dalej czas pokaże. Pacjenci którzy narzekają na brak poprawy powinni wiedzieć że nie zawsze po operacji na kręgosłupie będzie lepiej, czasem nic to nie pomoże i każdy uczciwy lekarz o tym powinien powiedzieć. Mnie dr Depczyk poinformował o wszystkich możliwych konsekwencjach i mnie pozostawił decyzję co do operacji. Gdy się zgodziłam zaraz miałam wyznaczony termin operacji. Nie wiem skąd tyle złych słów o dr Depczyku-ja w każdym razie nie mogę się pod nimi podpisać. Uważam dr za miłego i pożądnego człowieka.
Henia

szkoda czasu i nerw by przypomnieć sobie kontakt z tym czlowiekiem . Umnie skończy ło się na tym, że wezwaliśmy Policję do gabinetu lekarskiego z podejrzeniem , iż może być pod wpływe alkoholu lub środków odurzających- pod wpływem alkoholu nie był . To jest skandal,że życie naszych bliskich jest w rękach takich ludzi!!!!!!!!!!1

Byłam dwa razy operowana i po 7 miesiącach nawrót choroby.Nadmienię,że jestem osobą młodą 26 l także to raczej nie wina wieku lub wielkich zwyrodnień .To chyba mówi samo za siebie jakim jest lekarzem .

Dr Depczyk jest lekarzem pracującym na oddziale neurochirurgii w szpitalu Kopernika. Miałem niestety przykrą okazję poznania tego lekarza. Jest to lekarz, który jest bardzo niesympatyczny do pacjentów podchodzi jak do przykrego obowiązku. Operacje, które wykonuję najcześciej kończą się dużym niepowodzeniem! Na oddziale byli pacjenci, którzy byli operowani przez niego kilkakrotnie bo poprzednie operacje wykonał bardzo żle! Są nawroty na dyskach, które wczesniej operował. Oprócz tego, że czesto operacje kończą się niepowodzeniem to jeszcze jest wyjątkowo niemiły, sarkastyczny, przede wszystkim bardzo humorzasty! Nie udziela konkretnych informacji tylko potrafi zbywac. Ludzie, którzy piszą, że wykonał im poprawnie operacje to widocznie mieli dużo szczęścia albo sa jego znajomymi i podnoszą mu pozytywne opinie. Napewno nie zgodze się z tym, że jest to wspaniały człowiek! Totalna bzdura. Ja niestety żałuję, że na mojej drodze pojawił się taki lekarz, jak dr Depczyk!

To dobry i prawy lekarz, Pan poniżej na każdym forum pisze o nim to samo. Szkoda słów.

Kłamca

Dr Tomasz Depczyk pracuje w Szpitalu Kopernika w Łodzi i właśnie tam miałem okazję go poznać. Niestety nie mogę o nim powiedzieć niczego dobrego (nie wypowiadam się na temat jego kompetencji ponieważ nie posiadam wiedzy aby je oceniać). Poniższą opinię zamieszczam w celu podzielenia się moimi doświadczeniami i spostrzeżeniami z wszystkimi, którzy chcą zwrócić się po 'pomoc' do tego lekarza.

wyjątkowo antypatyczny człowiek. odwlekał pilną operację czekając na łapówkę.
około miesiąca po wypisie pacjenta ze szpitala twierdził, że nie ma jeszcze wyniku badania histopatologicznego. w rzeczywistości wynik tego badania od dwóch tygodni leżał już w laboratorium. opóźnił przez to rozpoczęcie radioterapii u pacjenta z nowotworem.
wypisał pacjenta z silnymi bólami do domu bez przepisania mu jakichkolwiek środków przeciwbólowych.
źle uzgodnił termin przyjęcia pacjenta na oddział w innym szpitalu przez co naraził go na niepotrzebne cierpienia i opóźnił dalsze leczenie.
podsumowując - jest to lekarz który bez otrzymania koperty traktuje opiekę nad pacjentem jako przykrą konieczność i zrobi wszystko aby pokazać, że bez łapówki ma nas w głębokim poważaniu.
jeśli nie masz zamiaru wnosić dodatkowych opłat ani znosić jego humorów to trzymaj się z daleka od tego lekarza.