Zgadzam się w całej rozciągłości, marny optyk, marna obsługa, klient lekceważony, okulary robione wadliwie, całość wygląda jak pralnia pieniędzy, bo przy takiej ilości klientów traktowanie ich jak upierdliwych idiotów, i to w sytuacjach, kiedy mają absolutną rację - to co najmniej zastanawiające. Zdecydowanie nie polecam, to wyrzucanie pieniędzy w błoto, niepotrzebne stresy, strata czasu i przykrości ze strony niefachowego personelu.

pomijajac fakt, iz wada mojego wzroku zostala zle oceniona przez tutejszego lekarza okuliste i w rezultacie przepisano mi szkla o połówkę za mocne (gdzie przy wadzie -1 stanowi to niemały błąd), to jakby bylo tego malo, szkla korekcyjne, ktore kupiłam u tego optyka zostaly zle wykonane - jedna z warstw utwardzajacych zostala nieprawidlowo nalozona. przy reklamacji tychze szkiel, spotkalam sie z arogancją ze strony pani, ktora ja przyjmowala - bezczelny sposob, w jaki zostalam potraktowany od razu utwierdzil mnie w przekonaniu, ze reklamacja zostanie rozpatrzono na moja niekorzysc pomimo ewidentnego bledu ze strony zakladu Waligorski. Mniejsza o okulary, bo szczesliwie nie bylam uzalezniona od decyzji w sprawie reklamacji i stac mnie bylo na to, zeby wyrobic sobie okulary u innego optyka - chodzi przede wszystkim o podejscie do klienta. W momencie gdy jest ewidentna wada techniczna szkiel, powstala podczas ich wykonywania, oczekiwalam, ze przynajmniej reklamacja zostanie przyjeta z nalezyta skrucha - bez niepotrzebnych komentarzy ze strony pracownicy zakladu. Dodam tylko, ze bylam stalym klientem tego optyka - to byly czwarte okulary, ktore u nich zamowilam i oto jak zostalam potraktowana. optyk to nie pierwszy lepszy sklep - okulary to nie ciuch lub inny produkt, ktory kupujemy w zwyklych sklepach - to, jaki wplych mialo lub moglo miec noszenie zle wykonanych szkiel na moj wzrok, nikogo nie przejelo. jednym slowem - dziadostwo.