Jeżeli o mnie chodzi - jestem zadowolony, miałem uszkodzone więzadło, łąkotkę, zabieg bez problemów, chociaż po drodze wyszło kilka niespodzianek, rehabilitacja zgodnie z tym co mówił doktor - aktualnie biegam, dużo chodzę, nic mi nie dokucza. Polecam

Witam raczej nie zgadzam sie ze zla opinia o Dr Kaczanie.Dwa lata temu zdiagnozowal u mnie problem z ląkotką nastepnie zabieg i spokojnie moglem odrzucic kule:)))polecam

Mam bardzo złe zdanie otym lekarzu

Uwaga!!! Ten człowiek to nie lekarz a prawie zabójca. Po każdej operacji każdy normalny lekarz powinien przepisać długą serię zastrzyków przeciw skrzepowych, a moja żona dostała tylko pięć sztuk. Pytała się go czy to wystarczy no i miało wystarczyć. Po zdjęciu gipsu w jego gabinecie na jego stole moja żona poczuła się bardzo źle, nie mogła dobrze oddychać więc jego diagnoza była że mogło to nastąpić z nerw. Jak się okazało, żona dostała zatoru płucnego. Jest to bardzo duże zagrożenie utraty życia. To i tak dobrze bo mógł być udar mózgu lub zawał serca. Związane to było że dostała bardzo mało zastrzyków przeciw skrzepowych. Przestrzegam Was wszystkim przed tym lekarzem. Oświadczam, że sprawę kieruję na drogę sądową oraz do wszelkich dostępnych mediów. Jak ktoś będzie się chciał coś więcej dowiedzieć to podaje do siebie nr tel 601-257-256

Nie polecam, straszna sława i terminy a nie rozpoznał zakrzepicy w nodze chociaż sam zdejmował gips (noga była gruba jak balon i czerwona). Zdecydowanie odradzam.